Reklama

Izabela Macudzińska z „Królowych życia” uznawana jest za jedną z najbardziej atrakcyjniejszych bohaterek kontrowersyjnego hitu TTV. Piękna blondynka dba nie tylko o perfekcyjny makijaż, idealną fryzurę, czy nienaganne stylizacje, ale również figurę. Celebrytka z niezwykłą starannością pilnuje produktów, jakie trafiają na jej talerz, oddaje się aktywnościom fizycznym, ale też korzysta z odchudzających i ujędrniających zabiegów. Okazuje się, że z jednego z jej wysmuklających trików korzysta również przystojniak z „Hotel Paradise 3” – Maurycy, który zachwycił fanki rajskiego hotelu swoim pięknie wyrzeźbionym, smukłym ciałem.

Reklama

Maurycy z „Hotel Paradise 3” odchudza się ulubionym zabiegiem Izabeli Macudzińskiej

Maurycy wszedł do „Hotel Paradise 3” z wielkim przytupem i od razu poważnie namieszał w programie. Chłopak pozamieniał wszystkie pary, a sam dopasował się do zjawiskowej, ciemnowłosej piękności – Luizy. I gdy wydawać by się mogło, że nic nie rozbije tej silnej, opartej na przyjaźni pary, nagle stało się coś nieoczekiwanego. Do rajskiego hotelu weszła Sara, która na podstawie malarskiego talentu Maurycego oraz jego atrakcyjnego ciała, to właśnie jego wybrała na swojego partnera.

Zobacz także: Maurycy z "Hotelu Paradise 3" nie zawsze tak wyglądał. Kiedyś był... ŁYSY!

Także sympatycy „Hotelu Paradise” są zachwyceni rzeźbą chłopaka i wciąż zasypują go w mediach społecznościowych pytaniami o jego plany żywieniowe i treningowe. Z samego rajskiego hotelu dowiedzieliśmy się już, że Maurycy unika glutenu, a także regularnie ćwiczy. To jeszcze nie koniec! Właśnie okazało się, że przystojniak z show z udziałem atrakcyjnych singli walczących o sławę, miłość i pieniądze korzysta również z popularnego zabiegu wysmuklającego, na który często decyduje się znana z „Królowych życia” Izabela Macudzińska. Mowa o… masażu bańką chińską.

Instagram @maurycysas

Na czym polega masaż bańką chińską?

Masaż bańką chińską to jeden z najpopularniejszych zabiegów kosmetycznych ujędrniających ciało i zmniejszających widoczność cellulitu. Cena takiego masażu wykonywanego w salonie kosmetycznym czy centrum odnowy biologicznej zaczyna się od około 60 zł. Ale podobne efekty przy znacznie mniejszym wydatku można osiągnąć regularnie używając bańki chińskiej w domu.

Sam zabieg jest nie tylko przyjemny, ale też daje niesamowite efekty. Pobudza krążenia krwi i co za tym idzie, lepsze dotlenienie i odżywienie tkanek i skóry. Wygładza i ujędrnienia skórę, pomaga w rozbiciu tkanki tłuszczowej powodującej cellulit, rozluźnia mięśnie, przyspiesza wydalanie z organizmu toksyn, a przede wszystkim wyszczupla.

Zobacz także: Iza Macudzińska z „Królowych życia” szczerze o ingerencjach w swój wygląd. Co sobie poprawiła?

Masaż bańką chińską krok po kroku

Chcąc wykonać automasaż bańką chińską w domu, przede wszystkim potrzebujesz bańki wykonanej z elastycznej gumy (albo najlepiej kilku baniek w różnych rozmiarach), a także oliwki. Możesz też użyć produktu ujędrniającego lub antycellulitowego.

Wykonanie masażu bańką chińską należy poprzedzić umyciem ciała. Następnie smarujemy jego część, którą planujemy masować, kosmetykiem działającym antycellulitowo lub oliwką.

  1. Przykładamy ściśniętą bańkę do natłuszczonego fragmentu ciała i zasysamy nią skórę ze znajdującą się pod nią tkanką.
  2. Powoli przesuwamy bańkę linearnie od dołu ku górze.
  3. Żeby odczepić ją od ciała, wkładamy w nią palec wskazujący. Nie odrywamy jej na siłę, bo grozi to pękaniem naczynek i powstawaniem siniaków.
  4. Powtarzamy masaż wybranego fragmentu ciała, tym razem wykonując ruchy okrężne.

Ból w trakcie masażu to zwykle sygnał, że bańka chińska nie zassała skóry w odpowiedni sposób. Po masażu skóra powinna być rozgrzana i czerwona, a nie posiniaczona.

Reklama

Wypróbujecie?

mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama