
Internetowe guru piękna to prawdziwa kopalnia inspiracji - domowa rubber mask, test luster w przymierzalniach... Przykłady można mnożyć bez końca. Jednak takiego "testu" jeszcze nie widziałyśmy - popularna blogerka nagrała video, na którym zamiast bazy pod makijaż używa... lubrykantu i produktów do higieny intymnej!
Czym zastąpić bazę pod makijaż?
Primery, czyli po prostu bazy korygujące potrafią widocznie poprawić jakość i trwałość makijażu. Ich głównym zadaniem jest ujednolicenie struktury skóry - w zależności od wariantu mogą też ukrywać widoczne naczynka i niedoskonałości, matowić cerę lub ją rozświetlać. Jednak pomimo ich zalet wciąż wydaje się z nich korzystać stosunkowo niewiele kobiet - z różnych przyczyn, także finansowych. Cóż, okazuje się jednak, że istnieją pewne zamienniki - delikatnie mówiąc, zaskakujące.
Znana blogerka prowadząca kanał Huda Beauty nagrała video, na którym udowadnia, że zamiast primera można z powodzeniem wykorzystać inne "kosmetyki". Wśród nich znalazła się maść na problemy intymne i lubrykant. Tak, to niestety nie żart - Huda naprawdę nałożyła sobie na twarz te produkty. Co więcej, twierdzi, że ten trik działa!
Okazuje się, że wykorzystany przez dziewczynę lubrykant zawiera składniki (głównie silikony) wykorzystywane w większości popularnych primerów. Podobnie wygląda sprawa z maścią do stosowania w okolicach intymnych - oba produkty zdaniem blogerki wygładzają powierzchnię skóry i hamują błyszczenie. W efekcie makijaż jest trwalszy i łatwiej go nakładać - przynajmniej według Huda Beauty.
Zobaczcie nietypowy test wykonany przez blogerkę:
Cóż, jeśli chodzi o nas, to chyba nie zdecydujemy się na tego typu eksperymenty - podziwiamy kreatywność blogerki, ale akurat te produkty wolimy pozostawić ich pierwotnemu przeznaczeniu ;)
Co sądzicie o tym triku? Myślicie, że ktoś odważy się z niego skorzystać?
Zobacz też: Stemple do brwi - hit czy... jednak kit? Te zdjęcia mówią wszystko
Źródło zdjęcia głównego: screen z YouTube.com/HudaBeauty