
Martyna Wojciechowska zrobiła sobie kolejny tatuaż. Jej plecy ozdobił spory rysunek przedstawiający głowę wilka w podwójnym, odwróconym trójkącie. Ani wzór, ani termin jego ujawnienia nie były przypadkowe. Wilk nie tylko ma dla gwiazdy specjalne znaczenie, ale także zainspirował jej nową kolekcję biżuterii dla marki W. Kruk.
Zobacz także: Na pięknym ciele Cristiano Ronaldo nigdy nie zobaczymy tatuaży! Powód wzruszy was do łez
Nowy tatuaż, nowa kolekcja
Martyna Wojciechowska opublikowała zdjęcie swojego nowego tatuażu oraz relację z jego powstawania na Instagramie. W opisie umieszczonym przy zdjęciach wyjaśniła, dlaczego wybrała rysunek przedstawiający właśnie głowę wilka.
WOLNOŚĆ i RODZINA to dla mnie najważniejsze wartości w życiu - napisała gwiazda. - Ten wzór musiał pojawić się na moim ciele. WILK jest symbolem SIŁY, WOLNOŚCI, LOJALNOŚCI i troski o WATAHĘ. Wilk to także wytrwałość i niezłomność. OD TERAZ NA ZAWSZE ZE MNĄ.
A niecałą dobę po zaprezentowaniu światu swojego nowego tatuażu, Wojciechowska pochwaliła się swoim "nowym dzieckiem" - kolekcją biżuterii stworzonej we współpracy z marką jubilerską W. Kruk. A inspiracją dla jej stworzenia były wilki! Kolekcja "Freedom Wolf Edition" to kilkanaście wykonanych ze srebra ozdób - naszyjniki, kolczyki, bransoletki i pierścionki. Martyna i marka pomyśleli też o panach, i stworzyli z myślą o nich spinki do mankietów w kształcie wilczych głów.
Fani Wojciechowskiej oszaleli zarówno na punkcie jej nowego tatuażu, jak i promowanej przez nią biżuterii. Pod zdjęciem dziary pojawiło się mnóstwo rozentuzjazmowanych komentarzy, a serwer marki W. Kruk nie wytrzymał naporu wszystkich chętnych do kupienia jej nowej kolekcji.
Zobacz także: Przestrzegają cię przed zrobieniem tatuażu, bo będziesz... źle wyglądała na starość? Pokaż im zdjęcia tej kobiety!
A wam co się bardziej podoba - nowa kolekcja biżuterii Martyny Wojciechowskiej czy jej nowy tatuaż?