
Agnieszka i Magdalena, dwie kandydatki Dawida z programu "Rolnik szuka żony" zbierają niemal same pozytywne komentarze od internautów. Nie można tego samego powiedzieć o Martynie, która spotkała się ze sporą krytyką. Zdaniem niektórych przesadza z zabiegami medycyny estetycznej. Uwagę widzów zwróciła twarz kandydatki z mocno podkreślonymi brwiami i dużymi ustami. Niektórzy fani "Rolnika" piszą, że w tak młodym wieku dziewczyna nie powinna sięgać po tego typu zabiegi.
Kim jest Martyna, kandydatka Dawida z 7. edycji "Rolnik szuka żony"?
Kandydatka Dawida podczas przedstawiania się zdradziła, że mieszka w małej wsi na Pomorzu Zachodnim. Tam pracuje jako kelnerka i często też pomaga mamie w prowadzeniu sklepu spożywczego. Martyna wyznała, że była w 7-letnim związku, który przyniósł jej ból i rozczarowanie. Obecnie chciałaby założyć rodzinę. To właśnie dlatego wysłała list do programu "Rolnik szuka żony". Kobieta od razu wpadła w oko Dawidowi. Mężczyzna zaprosił ją do swojego gospodarstwa, bo bardzo mu się spodobała.
Po przyjeździe do domu rolnika, Martyna zszokowała widzów! Chodzi o jej wygląd. Niektórzy Internauci sugerują, że kobieta przesadza z botoksem:
Martyna wygląda, jakby ją szerszeń pokąsał po twarzy. Czemu kobiety sobie to robią?
ma zrobione usta brwi rzęsy za grosz naturalności w niej
czy tylko mi się wydaje ze Martyna przesadziła z botoksem ?
Martyna coś z twarzą porobione? W tak młodym wieku eh
Dziwnie wygląda, widać brwi namalowane, pół naturalnych, pół jakaś kreska, usta sztuczne, infantylna mowa.
Waszym zdaniem Martyna przesadza z zabiegami medycyny estetycznej?