Marcin Hakiel wyznał, że Katarzyna Cichopek zostawiła go dla kogoś innego! "Okazało się, że ta wolność ma imię"
Marcin Hakiel w pierwszym wywiadzie od rozpadu małżeństwa z Katarzyną Cichopek wyznał powody ich rozstania. Przyznał, że wciąż myśli ciepło o swojej byłej partnerce, ale ciężko mu się pogodzić z tym, co się stało. Okazuje się, że ta dwójka wcale nie rozstała się w zgodzie i przyjaźni.
- Laura Grzelak
Marcin Hakiel postanowił udzielić intymnego wywiadu na temat swojego byłego związku z Kasią Cichopek. W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską w programie "Miasto Kobiet" bardzo się otworzył i w emocjonalny sposób opowiedział o tym wydarzeniu, jak również o tym, jak widzi swoją przyszłość. Zdradził także co nieco na temat powodów rozstania. Tak jak podejrzewali fani, najprawdopodobniej to on został zostawiony przez Katarzynę, a nie była to ich wspólna decyzja.
Marcin Hakiel opowiedział o powodach rozpadu małżeństwa z Katarzyną Cichopek
Marcin Hakiel przyznał otwarcie w wywiadzie, że pierwsze dni po wydaniu oświadczenia o rozstaniu nie były dla niego najłatwiejsze. Skorzystał więc z pomocy terapeuty.
Nie radziłem sobie wtedy i zdecydowałem się na terapię. To wyszło na terapii, że dla mnie to było dużym zaskoczeniem - wyznał
Tancerz zdradził nam także, że w jego małżeństwie od dawna nie układało się dobrze. Podobno Kasia oczekiwała, że mąż da jej więcej przestrzeni. W efekcie tylko mocniej się od siebie odsuwali.
Nie chciałbym, potocznie mówiąc prać brudów, ale najtrudniejszy moment w całej sytuacji był taki, że moja partnerka od jakiegoś czasu prosiła o wolność i więcej przestrzeni. Pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię. Na to nie można być przygotowanym.
Zobacz także: Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek udawali szczęśliwe małżeństwo?! Tancerz odpowiedział
Po jego wypowiedzi możemy więc wnioskować, że Katarzyna zbliżyła się z inną osobą i to było bezpośrednim motywem definitywnego rozpadu ich związku.
Jak to się działo, to miałem mnóstwo różnych emocji. Z jednej strony musiałem się pogodzić z utratą żony. (...) Jak już poznałem część prawdy, to i tak jakaś część była związana z moją była partnerką - powiedział szczerze Marcin Hakiel.
Tancerz namawiał nawet Katarzynę na wspólną terapię, ale jak przyznał - nie było już na to przestrzeni.
Doceniacie szczerość Marcina Hakiela?