Marcin Hakiel nagle rozgadał się o unieważnieniu ślubu kościelnego. To dla Dominiki? "Nie będę ukrywał"

Związek Marcina Hakiela i Dominiki, choć świeży, zdaje się być bardzo poważny. Czyżby tancerz myślał nawet o wzięciu kolejnego ślubu kościelnego? Zaskoczył wyznaniem.

Marcin Hakiel o unieważnieniu ślubu kościelnego

Gdy po rozwodzie z Kasią Cichopek Marcin Hakiel ogłosił swój już drugi związek, internauci zdawali się podzieleni. Fakt, że pierwsza relacja przetrwała raptem kilka miesięcy, sprawił, że fani nie wróżyli kolejnej zbyt długiej przyszłości. Wygląda jednak na to, że tym razem jest inaczej.

Marcin bowiem od początku chwali się partnerką, która tak jak poprzedniczka, też ma na imię Dominika. Zakochani na zdjęciach nie szczędzą sobie czułości, a jakiś czas temu poinformowali nawet, że zrobili sobie wspólne tatuaże! Chociaż przez wielu ten krok został krytycznie oceniony, znalazło się grono osób, które potraktowały to jako dowód, że Marcin i Dominika traktują się bardzo poważnie.

Zobacz także: Marcin Hakiel spodziewa się trzeciego dziecka? Pojawiła się wymowna odpowiedź tancerza

Po wspólnych tatuażach fani zaczęli wypatrywać zaręczyn, ale póki co, żaden pierścionek nie zagościł na palcu Dominiki. Czyżby mimo to tancerz już myślał o ślubie i to kościelnym? W rozmowie z "Rewią" wyznał, że w jego głowie pojawiła się myśl o unieważnieniu ślubu kościelnego z Kasią, a nawet, podjął w tej sprawie pierwsze kroki!

Dowiadywałem się, jaka to jest procedura, nie będę ukrywał, ale nie miałem czasu, żeby się tym zająć

Wciąż jednak Marcin nie zdecydował jasno, czy chce na takowy krok się zdecydować. Niewykluczone, że ostateczna decyzja może być zależna od tego, jak w przyszłości będzie rozwijał się jego związek z Dominiką.