
Anna Lewandowska nie często publikuje zdjęcia z wizerunkiem swojej mamy, choć ta niezmiennie towarzyszy jej podczas najważniejszych wydarzeń w jej życiu prywatnym i dotyczących kariery. Teraz trenerka i żona Roberta Lewandowskiego postanowiła zrobić wyjątek. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła fotografię, na której pozuje z mamą w wyjątkowym dniu. Maria Stachurska ukończyła swoją książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau.
Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z mamą
Na zdjęciu zamieszczonym na Instagramie, Anna Lewandowska pozuje z mamą w czułym objęciu z egzemplarzem książki napisanej przez Marię Stachurską.
Kochani, jestem ogromnie dumna, że mogę Wam dziś przedstawić dzieło mojej MAMY - książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau, której proces beatyfikacji rozpoczął się w 1993 roku. [...] Mamo, dziękuję i gratuluję! - napisała pod postem Lewandowska.
Pod postem, oprócz gratulacji i słów podziwu dla mamy Anny Lewandowskiej pojawiły się również komentarze dotyczące jej odmienionego wyglądu. Babcia Klary i Laury w niedawnym czasie przeszła już metamorfozę, ale teraz jej włosy są naprawdę długie, a jej fryzura odjęła jej ładnych parę lar.
Zobacz także: Anna Lewandowska w trzeciej ciąży? Jej słowa nie pozostawiają wątpliwości
Pani Maria Stachurska postawiła na jasny blond i fryzurę, która pasuje każdemu, czyli włosy do ramion. W tej długości, przy tak gęstych włosach wygląda niesamowicie. Patrząc na zdjęcie trzeba przyznać, że Anna Lewandowska jest naprawdę podobna do swojej odmienionej mamy.
Aniu, Twoja mama jest bardzo podobna do cioci Stanisławy Leszczyńskiej - dziękuję za książkę - napisała jedna z fanek.
O rany, nie wiedziałam, że to twoja mama. Masz dobre geny Aniu - dodała inna.
Jak siostry - przyznała kolejna.
Rzeczywiście podobne?

O filmie mamy Anny Lewandowskiej głośno zrobiło się jeszcze w ubiegłym roku. Obraz Marii Stachurskiej o położnej z Auschwitz, Stanisławy Leszczyńskiej, która w obozie koncentracyjnym przyjęła ponad 3 tysiące porodów i przez całą II wojnę światową robiła wszystko, by nowo narodzone dzieci przeżyły, początkowo miał mieć premierę w październiku 2020 roku, jednak ze względu na obostrzenia związane ze zwiększeniem się zakażeń koronawirusa, konieczne było przesunięcie jej o ponad pół roku. W poniedziałek, 31 maja, w Teatrze Wielkim w Łodzi wreszcie wyemitowano premierowy pokaz "Położnej", który przyciągnął wiele nazwisk z pierwszych stron gazet. Oprócz dumnej z mamy Anny Lewandowskiej , na widowni mogliśmy zobaczyć m.in. Paulinę Krupińską w towarzystwie męża, Sebastiana Karpiela-Bułecki oraz Małgorzatę Ostrowską-Królikowską. I choć piękna trenerka na tę okazję wybrała niecodzienną stylizację, to oczy wszystkich tego wieczoru były skierowane ku Marii Stachurskiej. Premiera filmu mamy Anny Lewandowskiej - "Położna" W poniedziałek w Teatrze Wielkim w Łodzi odbyła się premiera filmu Położna w reżyserii Marii Stachurskiej. Mama Anny Lewandowskiej zadebiutowała w roli reżyserki i już w dniu premiery odniosła spektakularny sukces. Warto podkreślić, że film "Położna" o Stanisławie Leszczyńskiej, jest bardzo ważny dla polskiej kinematografii. To właśnie w jej urodziny, 8 maja obchodzimy Polski Dzień Położnej. Cieszę się, że premiera filmu odbywa się w rodzinnym mieście Stanisławy Leszczyńskiej. Mam nadzieję, że film Marii Stachurskiej, który jest efektem trzyletniej pracy reżyserki i całej ekipy nie tylko spełni ważna funkcje edukacyjną i popularyzatorską, ale przede wszystkim poruszy wszystkie serca - mówił podczas...

Anna Lewandowska urodziła drugą córkę . Wraz z Robertem postanowili dać jej na imię Laura. Nowa członkini rodziny Lewandowskich przyszła na świat 6 maja. Szczęśliwi rodzice udostępnili już w mediach społecznościowych kilka zdjęć - w tym zdjęcie Laury ze szpitala i fotografię ze starszą siostrą Klarą, a także relację z niespodzianki , jaką przygotował Ani jej mąż. Dotąd trenerka nie pokazywała się jednak swoim fanom. Teraz postanowiła dodać swoje pierwsze zdjęcie po porodzie. Zobacz także: Mama Anny Lewandowskiej zdradziła szczegóły porodu córki Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez (@annalewandowskahpba) Maj 8, 2020 o 12:11 PDT Pierwsze zdjęcie Anny Lewandowskiej po porodzie Anna Lewandowska zamieściła na swoim profilu na Instagramie pierwsze zdjęcie po porodzie Laury. Nie pokazała jednak całej sylwetki, na takie fotografie z pewnością będziemy musieli jeszcze poczekać. Trenerka zdecydowała się dodać post ze względu na konieczność zakończenia treningów w ramach wyzwania "Train at home", które trwało 38 dni. Na zdjęciu Ania Lewandowska wygląda pięknie. Świeżo upieczona mama lekko zakręciła włosy i włożyła wygodne, domowe ubrania. Pod postem przyznała, że w choć w jej domu roi się teraz od obowiązków, znalazła czas dla fanów. Kochani... tak, mam niemałą rewolucję w domu, ale pomyślałam, że dziś nie może mnie przy Was zabraknąć - napisała pod zdjęciem. Świeżo upieczona mama dodała, że znalazła chwilę, by przejrzeć publikacje trenujących z nią użytkowników i od nowego tygodnia zacznie umieszczać je na swoim profilu. Obserwatorzy dziękowali jej za motywację, ale również gratulowali jej szczęśliwych narodzin i komplementowali jej cudowną prezencję. Część z nich dopytywała pół żartem, jak szybko tym razem dojdzie...

Anna Dereszowska urodziła swoje trzecie dziecko miesiąc temu, 14 listopada 2021 roku. Chłopiec otrzymał imię Aleksander. Aktorka jest jeszcze mamą 13-letniej Leny (tatą dziewczynki jest aktor Piotr Grabowski) i 6-letniego Maksymiliana (ze związku z Danielem Duniakiem). I choć początkowo długo trzymała w tajemnicy zarówno sam fakt ciąży, ale też płeć, jak i imię, to teraz na jej profilu na Instagramie znajdziemy mnóstwo zdjęć z okresu po porodzie. Dereszowska podzieliła się nawet fotografią, na której ćwiczy. Pokazała tym samym sylwetkę. Ciało Anny Dereszowskiej miesiąc po porodzie Anna Dereszowska dodała na Instagram zdjęcie, na którym pokazuje jak wraca do formy sprzed ciąży. Mama trójki dzieci zażartowała ze swojej sylwetki nazywając ją "winter body" czyli zimowe ciało. Aktorka na zdjęciu wykonuje ćwiczenie, które nazywane jest "deską". Trzeba przyznać, że nie brakuje jej energii! Większość komentujących była pod wrażeniem jej sprawności. Jej zdjęcie podczas ćwiczeń postanowiła skomentować nawet Anna Lewandowska. Pod postem zostawiła kilka emotek z sercami. Nie wszystkie użytkowniczki były jednak zachwycone sposobem, w jaki Anna Dereszowska wraca do formy. Część z nich uznała, że jest zdecydowanie za wcześnie na takie obciążenia. Deska tak szybko po porodzie nie jest dobrym pomysłem, nie jest to hejt - napisała jedna z obserwatorek. Proszę nie robić takich ćwiczeń tak szybko po ciąży. Sama wzięłam udział w biegu ulicznym 1,5 mies. po urodzeniu dziecka i teraz już wiem, że to było mega niezdrowe dla mięśni dna miednicy - skomentowała inna na Instagramie. Zgadzacie się z tymi komentarzami?

Maria Stachurska na kilka dni przed premierą filmu w jej reżyserii postanowiła zmienić fryzurę . Podczas zorganizowanej konferencji prasowej pozowała radośnie do zdjęć i udzielała wywiadów. Za sprawą zupełnie nowego koloru włosów i nowego cięcia, wyglądała na co najmniej 10 lat młodszą . Nowa fryzura mamy Ani Lewandowskiej Mama Ani Lewandowskiej w ostatnim czasie aktywnie promowała film "Położona" , którego jest reżyserką. To jej debiut w tej roli, więc to oczywiste, że chciała zachęcić odbiorców do obejrzenia produkcji. Kiedy jednak pojawiła się na zorganizowanej w związku z tym konferencji prasowej, trudno było oderwać wzrok od jej nowej fryzury. Trzeba przyznać, że zmiana koloru i długości włosów odjęły jej lat . Maria Stachurska zaskoczyła nowym wizerunkiem. Chociaż jeszcze do niedawna nosiła ciemne włosy i grzywkę, teraz postawiła na jasny blond z dodatkowymi przejaśnieniami . Zauważalne są pasemka w różnych odcieniach, więc możliwe, że mama Anny Lewandowskiej postawiła na nowoczesną wersję balayage'u . Największy plus tej metamorfozy, to naszym zdaniem pozbycie się luźnej grzywki, która zasłaniała większość tworzy, przez co wydawała się przytłaczająca. Zamiast tego Maria Stachurska ma odsłaniający oczy przedziałek, swobodnie zaczesane na boki włosy, których jasny kolor odejmuje lat. Zobaczcie różnicę: