Małgorzata Rozenek na obozie Anny Lewandowskiej: "Na to nie da się przygotować"
Małgorzata Rozenek-Majdan po raz kolejny pojechała na obóz Anny Lewandowskiej. Perfekcyjna pani domu nie miała lekko. "Katorżnicza praca" - przyznała.
Małgorzata Rozenek-Majdan nie odpuszcza walki o smukłą sylwetkę. Niektórzy fani niedawno z niepokojem stwierdzili, że Perfekcyjna pani domu wyraźnie schudła. Najwyraźniej jednak gwiazda TVN wie lepiej, co robi. Podczas gdy wokół prezenterki telewizyjnej trwa zamieszanie w związku z długo wyczekiwanym występem w "Dzień dobry TVN", Małgorzata Rozenek-Majdan wybrała się na obóz treningowy Anny Lewandowskiej. Przyznała, że żona Roberta Lewandowskiego znów dała jej wycisk.
Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o treningach Anny Lewandowskiej: "Dzisiejszy był hardkorem"
W weekend Małgorzata Rozenek-Majdan spakowała się z pomocą Radosława Majdana i pojechała na obóz treningowy Anny Lewandowskiej. W niedzielę, 21 sierpnia wystartowała kolejna edycja sportowej imprezy Camp by Ann, która cieszy się ogromną popularnością. Choć harmonogram uczestniczek jest dość napięty, gwiazda TVN nie zapomina zdawać relacji z wyjazdu.
Nastawienie jest bardzo dobre. Jest już coraz więcej dziewczyn. Przyjechałam dosyć wcześnie. (...) Jestem już rozpakowana, pełna werwy. Dziewczyny ze mną w domku też są pełne werwy i oczekiwań - powiedziała Perfekcyjna pani domu, gdy dojechała na miejsce.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek w ogniu krytyki! Internautka zarzuciła jej, że zaniedbuje rodzinę
Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rozenek-Majdan dużo wolnego czasu poświęca na ćwiczenia. Perfekcyjna pani domu przyznała, że na kolejną edycję obozu Anny Lewandowskiej przyjechała z bardzo dużymi oczekiwaniami i zamierza przyłożyć się do treningów.
No i słuchajcie w drodze na pierwszy trening. Widoki jak zawsze piękne. Pogoda jak zawsze dopisuje. Emocje jak zawsze ekstremalne. No i liczymy na ogromny progres. Na tym letnim zgrupowaniu damy z siebie wszystko - zaznaczyła.
Po pierwszych zajęciach Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, że treningi Anny Lewandowskiej to prawdziwe wyzwanie. Prezenterka telewizyjna szybko przypomniała, że na obozie żony Roberta Lewandowskiego nikt się nie obija.
Na to się nie da przygotować, serio. Katorżnicza praca jak zawsze. Jak widać, to nie jest, że się oblałam wodą. Dziewczyny mają świetne humory. Jutro idziemy w las, trening biegowy, dzisiejszy był hardkorem, przypomniała sobie, jak to było - wyjaśniła.
Perfekcyjna pani domu trenowała do wieczora, a następnego dnia o poranku już szykowała się do następnych zajęć. Dodała, że nie wszystkie rodzaje treningów należą do jej ulubionych - szczególnie bieganie. Jednak gwiazda zamierza iść za radą profesjonalistów i skupić się na swoich słabościach.
A ja już jestem gotowa na poranny rozruch, który się zaczyna o 7:50. Nie ukrywam - i powiem to wprost - że nie jest to moja ulubiona konkurencja. bieganie nigdy nią nie było. W ogóle aktywności cardio raczej do nich nie należą poza jazdą na rowerze stacjonarnym. Natomiast to jest bardzo ważne dla ogólnego rozwoju i jest też takie zdanie powtarzane przez bardzo wielu utalentowanych i odnoszących sukcesy trenerów, że na treningu powinno się skupić na tych rzeczach, które nie wychodzą w ogóle albo których się nie lubi. No więc ja zdecydowanie mam zamiar się skupić na bieganiu - wytłumaczyła.
Zajechałaś nas jak zawsze - dodała jeszcze pod zdjęciem Anny Lewandowskiej.
Zobacz także: Internauci oburzeni zabawą Henia z psem. Radosław Majdan odpowiada na krytykę
Gdy prezenterka wylewa siódme poty, w mediach nadal mówi się o tym, że Małgorzata Rozenek-Majdan poprowadzi "Dzień dobry TVN". Gwiazda podobno ma pojawić się w talk show Kuby Wojewódzkiego i właśnie wtedy mamy poznać partnera, z którym będzie pracowała w popularnej śniadaniówce. Domyślacie się, o kogo chodzi?