Na Instagramie Małgorzaty Rozenek-Majdan pojawiły się zdjęcia z superbohaterskiej randki z mężem. Para opublikowała również Instastory, które jasno tłumaczy, że w trakcie pandemii trzeba urozmaicać sobie życie, a szalone pomysły można realizować także w domu. Przy okazji Perfekcyjna zdradziła wielki sekret swojego męża. Tego się nie spodziewaliśmy!
Niestety nowe obostrzenia związane z epidemią COVID-19 pokrzyżowały plany Radosława i Małgorzaty, którzy sobotni wieczór mieli spędzić w sali kinowej. Para postanowiła jednak nie rezygnować z zaplanowanej randki i zorganizować ją w warunkach domowych z udziałem małego Henia i psa. Żeby wspólne chwile uczynić bardziej niezwykłymi, postanowili przebrać się w stroje superbohaterów - Kobiety Kot i Batmana.
Dzisiaj miał być wielki dzień - randka, te sprawy - kino, knajpa. Ale wiadomo, co się wydarzyło - zaczęła Perfekcyjna.
Perfekcyjna postanowiła wytłumaczyć, dlaczego zdecydowali się na takie spędzenie czasu. Jak widać żadne obostrzenia nie są w stanie zniechęcić pary do spędzenia romantycznego wieczoru.
Radzio, taki średnio zadowolony, bo to wszystko dojechało nas. A ja pomyślałam sobie - miała być randka, miało być kino, nie ma co tak łatwo odpuszczać - mówiła, pokazując strój Kobiety Kota leżący na jej łóżku.
Małgosia postanowiła także zdradzić sekret swojego męża. Nie spodziewaliśmy się, że Radosław ma takie zamiłowania!
Zdradzę wam wielki sekret Radzi - nie wiem, czy będzie zachwycony - ale Radosław kocha Batmana. Dlatego miało być kino na mieście, ale będzie kino w domu - powiedziała.
Jej mąż wydawał się zachwycony pomysłem żony, która chcąc sprawić mu przyjemność samodzielnie wybrała dla nich stroje superbohaterów. Swoją reakcją Radosław postanowił pochwalić się na Instagramie.
Ale jazda, mówiłem, że to świruska jest - rozbawiony komentował pomysł żony.
Małgosia postanowiła pokazać fanom przebrania, które para wybrała na filmowy wieczór. Musimy przyznać, że zarówno Perfekcyjna, jak i były piłkarz prezentują się świetnie!
Co myślicie o takiej randce?
Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek mają wielkie święto. To właśnie dzisiaj, 10 maja mąż "Perfekcyjnej pani domu" obchodzi swoje 50. urodziny. Niedawno gwiazda TVN ujawniła, że z tej okazji postanowiła zabrać ukochanego w podróż do Stanów Zjednoczonych. To zaledwie początek atrakcji, ponieważ na miejscu na byłego sportowca czekał szereg niespodzianek, które przygotowała mu wspaniała żona. W mediach społecznościowych pojawiły się już pierwsze relacje z tego wyjątkowego dnia. Małgorzata Rozenek nie zapomniała o fanach i pokazała im, jak na prezenty zareagował Radosław Majdan. Świeżo upieczony 50-latek popłakał się ze szczęścia! Zobaczcie sami. Radosław Majdan nie potrafił powstrzymać łez wzruszenia! Wszystko przez niespodzianki Małgorzaty Rozenek Małgorzata Rozenek przygotowała coś specjalnego z okazji 50. urodzin Radosława Majdana. "Perfekcyjna pani domu" zabrała męża do Miami , by tam wraz z ukochanym świętować jego dzień. Były piłkarz i reprezentant polskiej kadry nie mógł narzekać na brak atrakcji. Małgorzata Rozenek zabrała męża na wyścig Formuły 1 , spełniając jego marzenia. Trudno uwierzyć, ale to był dopiero początek! Zobacz także: Małgorzata Rozenek w Miami pokazuje brzuch. Dagmara z "Królowych życia": "Nie za dobrze Ci?" Radosław Majdan rozpoczął urodzinowy dzień od śniadania, które do łóżka przyniosła mu ukochana. Były bramkarz otrzymał od "Perfekcyjnej pani domu" ciasto, kawę, owoce, szampana i masę balonów. Kochanie, jesteś gotowy? - zapytała Małgorzata Rozenek No jestem - odparł Radosław Majdan Idę! - dodała gwiazda. Proszę Pysiuniu, śniadanie do łóżka! - powiedziała radośnie gwiazda. I to z czym! No kochanie na pełnym wypasie - odpowiedział zachwycony Radosław Majdan. Małgorzata Rozenek opowiedziała, jak przebiegały przygotowania do tej chwili. Po drodze pojawiły się małe...
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan są szczęśliwym małżeństwem od wielu lat, jednak od czasu do czasu zdarzają się im kłótnie. Chyba wszyscy pamiętają kultowe zdanie Małgosi "nie mów do mnie teraz", które wypowiedziała w jednym z show telewizyjnych do swojego męża. Teraz ponownie doszło do małej sprzeczki, która również zdarzyła się na wyjeździe. Nie zgadniecie, o co chodziło! O co pokłócili się Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan? Małgorzata Rozenek-Majdan dodała dzisiaj zaskakującą relację na swoim Instagramie. Wraz z mężem byli na lotnisku i czekali na odprawę. Wywiązała się między nimi mała kłótnia, podczas której doszło do mocnych słów. Radek Majdan zarzucił żonie, że jest zupełnie niezorganizowana, wszystko wymyka się jej z pod kontroli. Kłótnia dotyczyła kwestii nadprogramowego bagażu, jaki wzięła ze sobą Perfekcyjna Pani Domu. Mimo kłótni partnerzy nie byli dla siebie niemili, wszystko było utrzymane w żartobliwym tonie, choć widać, że Radek Majdan nieco się zirytował całą sytuacją. Nie umiesz się pakować, wysyłam Cię na kurs pakowania! - zaczyna Radek. Nie chce mi się nawet tego słuchać... - odpowiedziała Małgosia. Kłótnia trwała jeszcze przed kilka minut. Na końcu Radek stwierdził, że jego żona nie powinna dawać nigdy żadnych kursów na temat pakowania, bo byłaby niewiarygodna. Okazało się jednak, że Małgosia już kiedyś uczyła innych, jak się pakować! Kompletnie wymyka Ci się to spod kontroli, jesteś w totalnych chaosie, jesteś w panice, nie potrafisz się zdecydowanie zebrać, więc bierzesz wszystko, co napotkasz w domu (...) Jak kiedyś będziesz udzielać rad, jak się spakować, to nie będziesz wiarygodna - dodał były piłkarz. Już kiedyś udzielałam rad, jak się spakować - odpowiedziała krótko Małgosia. Kłótnia dość szybko się zakończyła. W...
Tak wzruszonego Radka Majdana jeszcze nie widzieliśmy! Były piłkarz i jego żona udzielili pierwszego wywiadu od ogłoszenia, że spodziewają się dziecka . Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan w rozmowie z dziennikarką programu "Dzień dobry TVN" byli zaskakująco szczerzy. Opowiadali nie tylko o ciążowych zachciankach Małgosi i jej dodatkowych kilogramach, ale także o procedurze in vitro, której musieli się poddać i rozczarowaniach , jakich doświadczyli... Fot.: Dzień Dobry TVN Małgorzata Rozek-Majdan i Radosław Majdan opowiadają o in vitro W trakcie wywiadu zdecydowanie najbardziej spiętą osobą był przyszły tata. Radek Majdan ewidentnie starał się trzymać emocje na wodzy , ale... niezbyt mu to wychodziło. W pewnym momencie przeprowadzająca wywiad dziennikarka zauważyła nawet kręcącą się w jego oku łezkę... To, że powiem, że jestem szczęśliwy, to jest oczywiste, ale nie oddaje emocji i tego, co tak naprawdę czuję – mówił wyraźnie wzruszony Majdan. Szczęście związane z perspektywą powiększenia rodziny Majdanów miało wysoką cenę. Spełnienie marzenia o ciąży poprzedziły miesiące starań i rozczarowań... To było ogromne marzenie! – przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan. – I bardzo dużo robiliśmy, i nasi lekarze, żeby to marzenie się spełniło. Powiem szczerze, że ja już traciłam nadzieję. I byłam przekonana, że to jest końcówka naszych starań. Okazało się, że para – nim Małgorzacie szczęśliwie udało się zajść w ciążę – miała za sobą kilka nieudanych prób zapłodnienia in vitro . To jest trudne dla pary, bo to jest taki moment, kiedy całe twoje życie podporządkowujesz pod pewne schematy zachowań – tłumaczyła Małgorzata Rozenek-Majdan. Po czym dodała: – Mieliśmy dwie przykre sytuacje, kiedy myśleliśmy, że już się udało, a jednak, a jednak nie… Ja się bałam cieszyć! Gwiazda TVN przyznała, że...
Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z rodziną spędza wakacje w słonecznym Meksyku. Jak każda kobieta, Małgosia w trakcie wyjazdu pozwoliła sobie nieco poszaleć. Na wycieczkę do dżungli postawiła na stylizację, która zrobiła większą furorę niż sama wioska majów, do której się udali! Wakacje Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana Para po raz kolejny postanowiła udać się na egzotyczne wakacje. Chwilę po aferze z rzucaniem tortem w męża , Małgorzata Rozenek postanowiła po raz kolejny wzbudzić sensację na Instagramie. Gwiazda postanowiła stać się samozwańczą laureatką konkursu na najbardziej absurdalne ubranie do dżungli. Chyba musimy zgodzić się z wydanym werdyktem... Konkurs na najbardziej absurdalne ubranie do dżungli - wygrany. Sukienka i torebka. Dla usprawiedliwienia - myślałam, że... i tu pytam Radzia: "jak to usprawiedliwić, że co myślałam?", a Radzio ze stoickim spokojem odpowiada: "tu nie ma usprawiedliwienia". Tak serio myślałam, że jest trochę mniej dżunglowe życie i od razu dodam dla wszystkich, którzy będą chcieli mi napisać, że to głupie itd... darujcie sobie - ja to wiem - pisze na Instagramie Małgosia. Zaznaczmy, że stylizacja Gosi została specjalnie przygotowana na wycieczkę do wioski inspirowanej tą, w której lata temu mieszkali Majowie. Perfekcyjna w rozkloszowanej sukience, klapkach i torebce w kształcie prosiaczka stała się dla miejscowych nie lada atrakcją. Niestety, źle trafiony strój okazał się niezbyt odpowiedni na przygodę w dżungli. Ogólnie są tu ludzie ubrani w safari, khaki, buty za kostkę, a jak widzicie, mój mąż ma bluzeczkę z jedwabiu, a ja sukienkę. Buty też mamy mocno survivalowe. Nie pierwszy raz jesteśmy ubranie nie do końca zgodnie z okazją. (…) Nie tylko moja sukienka wzbudza tutaj lekkie zdziwienie, ale także moja torebka, która jest przepiękną torebką w kształcie świnki -...
