Małgorzata Ostrowska-Królikowska świetnie się bawi na festiwalu z Antkiem i Izabelą. Pokazała nagranie
Małgorzata Ostrowska-Królikowska pokazała, jak spędza czas z synami i przyszłą synową na festiwalu. Musicie zobaczyć te kadry!
Po tym, jak Małgorzata Ostrowska-Królikowska odpadła z "Tańca z gwiazdami", zrobiło się o niej nieco ciszej. Antoni Królikowski razem ze swoją ukochaną Izabelą również rzadziej pojawiają się w mediach. Jednak w minioną sobotę cała trójka i nie tylko świetnie się razem bawiła na festiwalu ku pamięci Pawła Królikowskiego. Aktorka pochwaliła się nagraniem!
Małgorzata Ostrowska-Królikowska świetnie się bawi na festiwalu z Antkiem i Izabelą
Rodzina Królikowskich nie miała ostatnio zbyt dobrego czasu, a to wszystko za sprawą afery związanej z Joanną Opozdą. Medialna przepychanka między małżeństwem ucichła, a aktor skupia się na budowaniu relacji ze swoją ukochaną Izabelą. W sobotę, 27 lipca odbył się kolejny Festiwal CZ_PL im. Pawła Królikowskiego, na którym nie zabrakło jego najbliższych. Małgorzata Ostrowska-Królikowska pojawiła się na wydarzeniu u boku swoich synów: Ksawerego, Jana i Antoniego. Relację z tego wydarzenia udostępniła na Instagramie żona zmarłego aktora i wygląda na to, że cała rodzina świetnie się razem bawiła.
Wśród publiczności widać Antoniego Królikowskiego u boku swojej ukochanej. Tego dnia Izabela zdecydowała się na długą białą sukienkę w stylu "hiszpanki" z odkrytymi ramionami. Uwagę przykuwały również buty kobiety, które miały urocze zdobienia z kokardkami. Aktor dopasował się do swojej partnerki i również wybrał koszulę w tym samym kolorze i ciemne dżinsy. Natomiast Małgorzata Ostrowska-Królikowska zdecydowała się na jasny top i kardigan również w kolorze białym.
Ostatni0 Antek Królikowski i Izabela nieco mniej publikują na swoich profilach społecznościowych i stronią o kolejnych medialnych afer. Para wygląda na bardzo zakochaną i widać, że obecnie skupiają się głównie na sobie.
Kibicujecie tej parze?
Zobacz także: Joanna Opozda ze łzami w oczach reaguje na oskarżenia Królikowskiego: “Obrzydliwy”