Magdalena Stępień pokazała wzruszające zdjęcie Oliwiera: "Jedziemy z tym rakiem mamusiu"
Niedawno Magdalena Stępień poinformowała fanów, że jej malutki synek poważnie zachorował. Jak się czuje półroczny Oliwier? To zdjęcie daję nadzieję!
Magdalena Stępień niedawno poinformowała, że jej malutki synek jest poważnie chory. Mały Oliwier ma guza wątroby, który zagraża jego życiu. Była uczestniczka "Top Model" w wolnych chwilach publikuje bieżące informacje o stanie zdrowia chłopca. Dzisiaj pojawił się kolejny wzruszający wpis.
Wielki, mały człowiek! - napisała na swoim Instagramie Magda Stępień.
Zdjęcie Oliwierka rozczuli was do łez...
Magdalena Stępień i mały Oliwierek cały czas walczą!
Jakiś czas temu Magdalena Stępień zniknęła z mediów, a wszystkie posty na jej Instagramie zostały usunięte. Zdezorientowani fani, pytali, co się dzieje, jednak była uczestniczka "Top Model" milczała. Niedawno w jej mediach społecznościowych pojawił się długi post, w którym przeprosiła za swoją nieobecność oraz wyjaśniła, co było tego przyczyną.
Jak się okazało syn Jakuba Rzeźniczaka oraz Magdaleny Stępień ma rzadkiego guza wątroby, a była "Top Modelka" wyznała, że o chorobie synka dowiedziała się przypadkiem podczas rutynowych badań, które wykonali małemu Oliwierowi przed obowiązkowym szczepieniem.
Kiedy pół roku temu Oliwier pojawił się na świecie byłam najszczęśliwszą kobietą nie tylko na kuli ziemskiej, ale i w całym wszechświecie. Wiedziałam, że od tej pory będziemy mieli siebie i miłość, której nie da opisać się słowami. Jest dla mnie wszystkim. Nikt i nic nie jest ważniejsze od Niego. Dziś usłyszałam straszną wiadomość, diagnozę - nowotwór – bardzo rzadko występujący guz wątroby- informowała Magdalena Stępień.
Zobacz także: Magdalena Stępień pokazała zdjęcie synka ze szpitalnego łóżka. Pisze o wierze... Poruszające!
Zobacz także
Niedawno dzielny maluch przyjął pierwszą dawkę chemii, która może uratować jego życie. Magdalena Stępień poinformowała, że jak na razie chłopiec dobrze znosi podawane leki, jednak cały czas jego życie jest zagrożone. Wzruszona mama podziękowała obserwatorom za ciepłe słowa i poprosiła o modlitwę za Oliwierka.
Wojownik po pierwszej chemii. Dziękujemy za modlitwę. Nie przestawajcie się modlić za mnie! Musimy wygrać - napisała wówczas Magda Stępień.
Teraz na jej Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie, na którym Oliwier uśmiecha się od ucha do ucha. Chłopiec pomimo bólu wciąż jest bardzo radosny.
Życzymy małemu wojownikowi dużo zdrowia, a mamie siły do walki!
