Magdalena Stępień i Marcin Hakiel są parą? Opublikowali podobne ujęcia na Instagramie
Marcin Hakiel i Magdalena Stępień opublikowali podobne zdjęcia na swoich kontach na Instagramie. Kadry sugerują, że mogli być w tym samym miejscu. W sieci od razu pojawiły się plotki.
Marcin Hakiel zaskakuje! Ten weekend tancerz spędził w Gdańsku, ale wszystko wskazuje na to, że nie towarzyszyła mu Dominika. W sieci już od jakiegoś czasu krążyły spekulacje, że para się rozstała, jednak żadne z nich nie odezwało się, by zdementować plotki. Natomiast internauci zauważyli, że Magda Stępień i Marcin Hakiel wrzucili na swoje Instastory łudząco podobne ujęcia... Zobaczcie koniecznie!
Magdalena Stępień i Marcin Hakiel są razem?
Marcin Hakiel po rozwodzie z Katarzyną Cichopek nie był w najlepszej kondycji. Wówczas udzielił kilku bardzo ważnych i poruszających wywiadów o swoim stanie. Rozstanie pary śledziło mnóstwo osób i przez dłuższy czas było o nich głośno. Jednak jakiś czas po hucznym rozejściu się małżeństwa znalazł spokój i szczęście u boku Dominiki, której wizerunku zdecydował się nie upubliczniać. Za to na Instagramie często publikował zdjęcia, na których można było dostrzec sylwetkę kobiety. Jednak od jakiegoś czasu już tego nie robi, a internauci zaczęli przypuszczać, że para rozstała się.
Zobacz także: Co dalej ze związkiem Marcina Hakiela? To zdjęcie nie uspokoiło fanów
Teraz internauci zauważyli, że na Instagramie jego i Magdaleny Stępień pojawiły się bardzo podobne ujęcia. Oboje przebywali w podobnych lokalizacjach w Gdańsku, a obserwatorzy obydwojga zaczęli zastanawiać się, czy robili to oddzielnie, czy wspólnie. "Pudelek" poinformował, że od jednego ze swoich informatorów dowiedział się, że "Magdalena Stępień nawiązała bliższą relację z Marcinem Hakielem".
Zobacz także: Magdalena Stępień dzieli się szczęściem: "Dzieją się takie cuda, że aż sama nie wierzę"
Jednak zarówno modelka, jak i tancerz nie skomentowali w żaden konkretny sposób pogłosek, ani ich nie potwierdzając, ani nie zaprzeczając. Marcin Hakiel zdecydował się odpisać na jeden z komentarzy na Instagramie:
Kiedy się Pan przyzna do związku z Magdą S. Ta sama Wasza relacja z tym samym widokiem - przypadek ? - zapytał ktoś w komentarzu, na co zareagował Marcin Hakiel.
Rozumiem, że bycie dziennikarzem śledczym jest dzisiaj w cenie. Będę zobowiązany za przedstawienie dowodów na powyższe stwierdzenia lub ich usunięcie. Dziękuję za wszystkie komentarze, szanujmy się. Dobrej niedzieli!
Sami zobaczcie na zdjęcia, które pojawiły się na ich Instagramach!
Jak sądzicie, podobne zdjęcia to tylko kwestia przypadku, a może zwykły przyjacielski wypad lub, jak sugerują niektórzy, nowy związek? Trzeba przyznać, że oboje mają za sobą trudne przeżycia, które faktycznie mogłyby doprowadzić do tego, że zawiązała się między nimi nić porozumienia.