Reklama

Magdalena Stępień niedawno poinformowała, że jej synek choruje na nowotwór. Okazało się, że mały Oliwier ma bardzo rzadkiego guza wątroby, który zagraża jego życiu. Do tej pory zrozpaczona mama prosiła o modlitwę i ciepłe słowa. Teraz okazuje się, że jedynym ratunkiem dla chłopca jest kosztowne leczenie, na które nie stać ani Magdaleny Stępień ani Jakuba Rzeźniczaka.

Reklama
Wstępnie koszty transportu medycznego oraz badań skalkulowano na około 300 tysięcy złotych. Właściwe leczenie będzie o wiele droższe. Przekracza to moje możliwości finansowe. Nie dysponuję taką kwotą. (Ani ja ani Kuba.) Dlatego proszę Was – ludzi o wielkich sercach, o wsparcie finansowe - napisała na Instagramie Magdalena Stępień.

W sieci pojawiła się zbiórka, dzięki której mały Oliwier będzie mógł wyjechać na leczenie:

Szansa na wyleczenie Mojego Małego Wojownika w Polsce to tylko 2%!

Poznajcie szczegóły.

Magdalena Stępień walczy o życie półrocznego synka

Magdalena Stępień na początku roku podzieliła się dramatyczną informacją na temat stanu zdrowia jej półrocznego synka. Mały Oliwier jest poważnie chory, ma rzadkiego guza wątroby, który ma aż 12 centymetrów. Ostatnie tygodnie chłopiec spędza z mamą w szpitalu. Magda Stępień co jakiś czas relacjonuje leczenie. Maluch rozpoczął przyjmowanie chemioterapii. Uczestniczka "Top Model" przyznała, że chorobę synka odkryła przypadkiem podczas rutynowych badań przed kolejnym szczepieniem.

Kiedy pół roku temu Oliwier pojawił się na świecie byłam najszczęśliwszą kobietą nie tylko na kuli ziemskiej, ale i w całym wszechświecie. Wiedziałam, że od tej pory będziemy mieli siebie i miłość, której nie da opisać się słowami. Jest dla mnie wszystkim. Nikt i nic nie jest ważniejsze od Niego. Dziś usłyszałam straszną wiadomość, diagnozę - nowotwór – bardzo rzadko występujący guz wątroby- informowała Magdalena Stępień na swoim Instagramie.

Do tej pory prosiła tylko o modlitwę za synka, jednak jak się okazało, teraz rodzice potrzebują wsparcia finansowego na leczenie maluszka.

Zobacz także: Magdalena Stępień pokazała zdjęcie synka ze szpitalnego łóżka. Pisze o wierze... Poruszające!

Instagram @magdalena___stepien

Magdalena Stępień założyła zbiórkę na leczenie dziecka

Magdalena Stępień walczy o życie dziecka. Okazuje się, że leczenie chłopca w Polsce będzie niemożliwe. Zrozpaczona mama szuka ratunku dla dziecka. W sieci pojawiła się zbiórka, której celem jest uzbieranie pieniędzy na kosztowne leczenie małego Oliwiera:

Kochani ludzie o wielkich sercach!!! (...)Znaleźliśmy się w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tutaj, po wielu badaniach usłyszałam potworną diagnozę – mój półroczny synek ma ogromnego, bo aż 12 cm guza na wątrobie! W tym momencie jakby cały świat się zawalił! Wynik histopatologiczny dał przerażającą odpowiedź – MALIGNANT RHABDOID THUMOR LIVER. Jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych - mięsak tkanek miękkich, a w naszym przypadku wątroby. W Polsce Oliwier jest prawdopodobnie trzecim dzieckiem z takim rozpoznaniem. Z informacji, które do mnie dotarły dowiedziałam się, że szansa na wyleczenie Mojego Małego Wojownika w Polsce to tylko 2%!!! Nie ma tutaj leku, który zatrzymałby te komórki nowotworowe. Dlatego, równolegle szukam ratunku dla mojego Kochanego Synka na całym świecie. - poinformowała na Instagramie Magdalena Stępień.

Okazuje się, że leczenie za granicą to koszt ponad 300 tysięcy złotych, których Jakub Rzeźniczak oraz Magdalena Stępień nie mają.

Wstępnie koszty transportu medycznego oraz badań skalkulowano na około 300 tysięcy złotych. Właściwe leczenie będzie o wiele droższe. Przekracza to moje możliwości finansowe. Nie dysponuję taką kwotą. (Ani ja ani Kuba.) Dlatego proszę Was – ludzi o wielkich sercach, o wsparcie finansowe - napisała na Instagramie Magdalena Stępień.
Reklama

W sieci pojawiła się już zbiórka na leczenie Oliwiera..

Reklama
Reklama
Reklama