Makijażystka Blanki Lipińskiej, komentuje nieudany make-up na premierze: “Coś tam się wydarzyło”

Nie da się ukryć, że premierowy dzień drugiej części filmu "365 dni: Ten dzień", był dla Blanki ważnym wydarzeniem. Niestety nie wszystko poszło po jej myśli - a na pewno nie makijaż! Teraz gwiazda postanowiła odnieść się do sytuacji i make-upu, który okazał się niewypałem. Czy Blanka Lipińska ma żal do Magdy Pieczonki za makijażową wpadkę? W czasie premiery drugiej części ekranizacji "365 dni: Ten dzień" wszystkie oczy były skierowane na nasze gwiazdy. Jedną z nich niewątpliwie była Blanka Lipińska . Poza kreacją, uwagę zwracał także jej dość niefortunny makijaż. Blanka Lipińska sama jednak stwierdziła, że wyglądała na dużo grubszą, niż w rzeczywistości . Sama zainteresowana określiła swój makijaż jako "ciężki wypadek przy pracy". Należy zaznaczyć także, że autorem tego "ciężkiego przypadku" była popularna pośród gwiazd makijażystka - Magdalena Pieczonka.  Internauci do tej pory nie mogą zapomnieć Blance Lipińskiej tej urodowej wpadki. W czasie ostatniej sesji instagramowych pytań i odpowiedzi postanowili skorzystać z okazji i zapytać o stosunek Blanki do tego niefortunnego wydarzenia: - Jesteś wkurzona na Pieczonkę za nieudany make up w tak ważnym dla Ciebie dniu? - zapytał jeden z fanów. Co na to sama zainteresowana? Okazuje się, że nie obwinia Magdy, a złe oświetlenie: - Wyjaśnijmy coś Kochani. To nie jest do końca wina @magdalenapieczonkamakeup - w jej studio, w świetle wyglądałam tak jak na tym zdjęciu. Czyli wszystko się zgadzało, to nie Magdy wina, że na ściance światło było inne, skąd ona miała to wiedzieć? Wyszło jak wyszło, czasu cofnąć się nie da, ani przewidzieć oświetlenia na czerwonym dywanie - odpowiedziała Blanka Lipińska Zobacz także:  Blanka Lipińska zdradziła, dzięki jakiemu kosmetykowi wygląda idealnie na ściankach!  Czy ta wpadka jest wybaczalna? Naszym...

W sierpniu na Netflixie pojawi się trzecia część "365 dni". Blanka Lipińska nie ukrywa, że już zaczyna myśleć nad stylizacją na gorącą premierę. Jej pomysł na look budzi sporą ciekawość fanów, szczególnie po ostatniej wpadce na premierze "365 dni: Ten Dzień", kiedy internauci nie zostawili na niej suchej nitki. Czy Blanka Lipińska ponownie zaufa Magdzie Pieczonce? Kto zadba o kreację autorki erotyku? Blanka Lipińska odpowiedziała na pytania fanów.   "365 dni": Blanka Lipińska szykuje się do premiery "Kolejnych 365 dni" Nie da się ukryć, że Blanka Lipińska  odniosła sukces, wydając najpopularniejszą powieść erotyczną w Polsce. W tym roku autorka będzie miała aż dwie premiery. Film "365 dni. Ten dzień" na platformie Netflix zadebiutował w kwietniu br. i cieszył się wielką popularnością. Po upływie kilku miesięcy na Netflixie pojawi się "Kolejnych 365 dni". Blanka Lipińska zdradziła datę premiery 3. części filmu "365 dni"  - to 19. sierpnia 2022 roku.  Internauci czekają nie tylko na ekranizację "Kolejnych 365 dni" ale również na imprezę z okazji premiery, na której pojawią się obsada i twórcy. Przy okazji ostatniej furorę zrobili nie tylko Michelle Morrone i Anna-Maria Sieklucka ale także sama Blanka Lipińska. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki, oglądając jej zdjęcia. Sama Blanka Lipińska nie była zadowolona ze swojej stylizacji.  Co szykuje na kolejną premierę? Fani "365 dni" nie mogą się jej doczekać i zasypali Blankę Lipińską pytaniami o przygotowania: - Witaj, masz już kreację na premierę 3. części "365"? Autorka uchyliła rąbka tajemnicy, zdradzając który z projektantów będzie autorem jej kreacji: - Szyje się. Prawda @robertczerwik? Zobacz także:  Blanka Lipińska zachwycała się masłem " ZERO kalorii". Dietetyk grzmi: "Nie posiada podstawowej wiedzy" Równie wielkie emocje...

Blanka Lipińska w ostatnich latach przeszła sporą metamorfozę. Chociaż teraz fanom "365 dni" kojarzy się jako filigranowa blondynka, to nie ukrywa, że nie zawsze tak było. Teraz przy okazji świętowania rocznicy ślubu swojej przyjaciółki pokazała zdjęcie sprzed lat, przy którym dopisała: Obym więcej tak nie wyglądała Faktycznie było aż tak źle?  Blanka Lipińska pokazała zdjęcie sprzed lat. Nie chce już tak wyglądać  Blanka Lipińska słynie z tego, że nie ma dla niej tematów tabu. Chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej i nie zamierza okłamywać swoich fanów, że tak nie jest. Uważa, że jeżeli coś ma sprawić, że będzie czuła się ze sobą lepiej to nic nie powinno stawać na przeszkodzie, by się na to zdecydować. Aktualnie Blanka Lipińska jest zadowolona ze swojego wyglądu, chociaż w ostatnim czasie zdecydowała się na dietę. Blanka Lipińska zamierza schudnąć w miesiąc , stosując redukcję. Jednocześnie nie zamierza polecać nikomu swojego stylu życia, przyznając wprost, że "nie jest ani zdrowy ani dobry".  W swoim najnowszym stories na Instagramie kolejny raz postanowiła nawiązać do swojego wyglądu sprzed lat, jednak tym razem nie zwróciła uwagi fanów na swoją wagę, a wizerunek oraz stylizację na ślubie koleżanki. Blanka Lipińska pozuje w krótkiej tiulowej mini w kroju "bombki" oraz sandałach na wysokiej szpilce. Całość stylizacji dopełniła skórzaną kurtką. Nie sposób nie zwrócić uwagi również na mocną opaleniznę Blanki Lipińskiej oraz jej krótką fryzurę: platynowe włosy ścięte na jeżyka i dłuższą grzywkę zaczesaną na bok. Patrząc po latach, Blanka Lipińska tej stylizacji mówi stanowcze nie:  Sobie życzę, obym więcej tak nie wyglądała jak na Waszym weselu - napisała przy okazji składania życzeń koleżance.  Myślicie, że Blanka Lipińska jest dla siebie zbyt surowa? W końcu, kto nie...

Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała, że swoją urodę zawdzięcza zabiegom medycyny estetycznej i operacjom plastycznym . Oprócz powiększania biustu, botoksu,  wycięcia z policzków torebek tłuszczowych  czy poddania się wolumetrii , popularna pisarka powiększyła sobie także usta. Ostatnio jednak Lipińska nie poddawała się żadnym inwazyjnym i mocno zmieniającym wygląd procedurom. Tak przynajmniej myśleliśmy, dopóki nie obejrzeliśmy jej ostatniego Stories. Bo na opublikowanym niedawno filmiku Blanka Lipińska wygląda tak, jakby znowu powiększyła sobie wargi ! Co się stało z ustami Blanki Lipińskiej? Jakiś czas temu okazało się, że zabieg powiększania ust miał dla Blanki Lipińskiej przykre konsekwencje. Podczas wizyty u ortodonty pisarka dowiedziała się, że wypełniacz migrował nad górną wargę , lekko deformując jej twarz. Konieczne było jego rozpuszczenie za pomocą hialuronidazy . Spodziewaliśmy się, że po takim przykrym doświadczeniu, Lipińska zostawi swoje usta w spokoju. I tym bardziej zaskoczył nas jej wygląd na Stories! Na opublikowanym na Instagramie filmiku zobaczyliśmy bowiem Blankę Lipińską z większymi ustami. Szybko jednak okazało się, że usta nie są pełniejsze, tylko wypchnięte przez aparat ortodontyczny nałożony na górne i dolne zęby. Okazuje się jednak, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać sporej zmiany w wyglądzie Blanki Lipińskiej. Pisarka prawdopodobnie solidnie schudnie.  Jestem w stanie zjeść tylko kaszkę manną. Bo tyle tylko zęby mi się zamykają. Niestety, żeby zmieścił mi się aparat, zostały mi zamontowane takie "cosiki" na siódemkach i tylko na tych "cosikach" dotykają mi się zęby. – zdradziła Lipińska. I zapowiedziała: – Jutro zmiksuję sobie zupy. Więc wchodzę automatycznie na dietę sokową.  Wcześniej –  przez aparat ortodontyczny – w krótkim czasie...