Magda Femme odeszła z Ich Troje u szczytu popularności zespołu. Tak wygląda dziś
Magda Femme zasłynęła jako pierwsza wokalistka Ich Troje, następnie próbowała kariery solowej. Mimo że nie podbiła list przebojów, odnalazła swoją niszę i nadal żyje z muzyki.

Magda Femme współpracowała z Ich Troje przez pierwsze sześć lat istnienia grupy. To z nią Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa wylansowali jeden z największych przebojów w historii zespołu - "A wszystko to, bo ciebie kocham". Piosenkarka niespodziewanie opuściła Ich Troje tuż przed wydaniem diamentowego albumu "Ad.4" i rozpoczynając szaleństwo wokół łódzkiego tria. Zobaczcie, co działo się z artystką i jak ułożyły się losy.
Magda Femme nie powtórzyła sukcesu kolegów z Ich Troje
Magda Femme (z domu Pokora) była związana z Michałem Wiśniewskim nie tylko zawodowo, ale i prywatnie. Poznali się w jednym z łódzkich klubów karaoke. W 1996 roku para wzięła ślub, ale po latach wokalistka gorzko wspominała ten związek. W jednym z wywiadów opowiedziała, że muzyk od razu zaznaczył, że relację będą ukrywać, bo inaczej "te wszystkie piszczące fanki" przestaną się w nim zakochiwać i będą mniej popularni. Poskarżyła się też na okoliczności towarzyszące rozpadowi małżeństwa z czerwonowłosym gwiazdorem. Okazało się, że lider zespołu zauroczył się Martą "Mandaryną" Mandrykiewicz, będącą członkinią grupy baletowej występującej z Ich Troje i nawiązał z nią romans na oczach żony. O kulisach tej niezręcznej sytuacji wokalistka opowiedziała w rozmowie z "Galą", która odbiła się w mediach szerokim echem. Mimo to, po rozwodzie para wyjaśniła sobie nieporozumienia, a Michał Wiśniewski wspierał byłą podczas tworzenia jej drugiego solowego albumu, "5000 myśli" - piosenkarka w książeczce dołączonej do płyty zamieściła nawet skierowane do niego podziękowania.
Zobacz także: Ciężarna Pola Wiśniewska bawi się na koncercie męża. Michał Wiśniewski porwał ją do tańca!

Artystka nigdy nie ukrywała, że marzy o samodzielnej karierze na scenie. Będąc jeszcze członkinią Ich Troje, nagrała płytę "Empiryzm". Wydawnictwo zawierające 11 utworów przeszło jednak bez większego echa. Wtedy też jego autorka przybrała pseudonim artystyczny "Magda Femme":
Mam jazdę na punkcie swojej kobiecości - żartowała
Nawiasem mówiąc, po latach zdecydowała się na urzędową zmianę nazwiska i oficjalnie została Magdaleną Femme. W zespole jej miejsce zajęła Justyna Majkowska, która, choć związana z projektem Łągwy i Wiśniewskiego tylko przez dwa lata, wyśpiewała ich największe hity i zdecydowanie przyczyniła się do gigantycznego sukcesu, jakie dwie dekady temu odnosił skład. Czy z pierwszą wokalistką udałoby się zrealizować ten sam scenariusz - nie wiadomo.
Największym solowym komercyjnym sukcesem Magdy Femme pozostaje jej druga płyta "5000 myśli", wydana w tym samym roku, co "Ad. 4", z której pochodzą dobrze przyjęte single: "Kłamstwo", "Rozmowa z aniołem" oraz "Jestem inna". Krążek należał do najlepiej sprzedających się płyt 2002 roku i dotarł do 5. miejsca na liście OLiS. Na fali tego sukcesu artystka próbowała swoich sił w eurowizyjnych preselekcjach w 2003, jednak bez powodzenia.
Z czasem szum wokół wokalistki nieco przycichł. Zamiast o jej dokonaniach na polu muzycznym zaczęto pisać o kolejnych nieporozumieniach z Michałem Wiśniewskim. Byli małżonkowie, choć zakopali topór wojenny, kilkakrotnie weszli sobie w drogę i obrzucali wyjątkowo nieprzyjemnymi oskarżeniami w tabloidach. W końcu najwyraźniej się pogodzili, a Magda Femme wsparła eksmęża podczas półfinału Eurowizji w Atenach w 2006. Wokalista wywołał wtedy niemałe poruszenie, występując na scenie z byłą i obecną (wówczas) żoną, Anną Świątczak. Wtedy też, wyjątkowo, do teamu wróciła Justyna Majkowska. Utwór "Follow my heart" nie dostał się jednak do finału, a zespół przestał występować w poszerzonym składzie.
Kolejny płyty Magdy Femme "Extremalnie", "Magiczne nutki" i "Retro Love" nie odniosły większego sukcesu. Artystka przypominała jednak o sobie, m.in. nagrywając udane duety z Iwoną Węgrowską ("Jak diament"), Nowatorem ("Jestem na tak") czy ostatnio z Sobotą ("Przymierzam cię"). Poza śpiewem, pisaniem i komponowaniem utworów, artystka rozwija się też jako pedagog - prowadzi warsztaty wokalne dla dzieci.
Artystka niechętnie mówi o życiu osobistym, chcąc chronić prywatność najbliższych, wiadomo jednak, że w 2008 roku na świat przyszło jej jedyne dziecko, córka Nel. Nastolatka podąża drogą wytyczoną przez mamę i ma już na koncie debiutancki singiel. W 2012 roku Magda Femme związała się z raperem, Michałem Zawidzkim, znanym jako "Zawidzki". Wspólnie z Jay Marinem i Mavoii założyli zespół o nazwie Project M.
Magda Femme, wzorem kolegów i koleżanek z branży, prowadzi oficjalne konto na Instagramie, dzięki któremu fani mogą śledzić jej poczynania. Niedawno gwiazda zaniepokoiła obserwujących, publikując zdjęcie ze szpitalnego łóżka:
Każdy majówkę ma taką jaką lubi… Badania czasem trzeba zrobić - napisała w podpisie
Wokalistka chętnie dzieli się nie tylko kadrami z koncertów, ale umieszcza w sieci też zdjęcia z prywatnego albumu. Widać na nich, jak zmieniała się w ostatnim czasie, eksperymentując przede wszystkim z fryzurą - przez pewien czas była blondynką, ale teraz wróciła do bardziej twarzowego ciemnego brązu, który przywodzi na myśl jej wizerunek z początku kariery. Trzeba przyznać, że 51-letnia dziś Magda Femme od tamtej pory niewiele się zmieniła. Jak sądzicie, czy z nowym zespołem uda jej się jeszcze wrócić na szczyty list przebojów?
Zobacz także: Pamiętacie Jacka Łągwę z zespołu Ich Troje? Teraz ma 52. lata i jest nie do poznania


Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16