Madonna o swoim zdrowiu: "Zdałam sobie sprawę, jakie mam szczęście, że żyję"
Madonna zabrała głos miesiąc po wyjściu ze szpitala: " W trudnej sytuacji, moje dzieci naprawdę się dla mnie pokazały. Zobaczyłam ich stronę, której nigdy wcześniej nie widziałam".
Madonna opublikowała wzruszający wpis miesiąc po wyjściu ze szpitala. Jej stan zdrowia był zły, a cały świat trzymał kciuki, by szybko doszła do zdrowia. Informacje, które przekazywały media nie napawały optymizmem, jednak teraz wszyscy mogą już odetchnąć z ulgą. Madonna w nowym wpisie napisała o dzieciach, które okazały jej ogromne wsparcie ale także o przyjaciołach, na których mogła liczyć z trudnych chwilach:
Zdałam sobie sprawę, jakie mam szczęście, że żyję.
Zobaczcie poruszający wpis Madonny.
Madonna zabrała głos miesiąc po wyjściu ze szpitala
Pod koniec czerwca 2023 roku Madonna walczyła z infekcją, przez którą na kilka dni wylądowała na oddziale intensywnej terapii. Zagraniczne media donosiły, że stan królowej popu jest ciężki a nawet, że Madonna nie wstaje w łózka. Sama gwiazda zabrała głos jakiś czas po wyjściu ze szpitala przyznając, że tuż po odzyskaniu przytomności jej pierwsza myśl dotyczyła dzieci. Teraz, ponad miesiąc po pobycie na OIOMie przyznała, że to właśnie na dzieci i przyjaciół mogła liczyć najbardziej:
Miłość od rodziny i przyjaciół jest najlepszym lekarstwem. Miesiąc po wyjściu ze szpitala i mogę się zastanowić. Jako Matka możesz naprawdę dać się wciągnąć w potrzeby swoich dzieci i pozornie niekończące się dawanie... Ale w trudnej sytuacji, moje dzieci naprawdę się dla mnie pokazały. Zobaczyłam ich stronę, której nigdy wcześniej nie widziałam. To zrobiło różnicę. Tak samo jak miłość i wsparcie moich przyjaciół.
Zobacz także: Madonna spisuje testament i zabezpiecza dzieci. Co dzieje się z jej zdrowiem?
W dalszej części wpisu Madonna opowiedziała o wyjątkowym prezencie, jaki dostała oraz wspomniała Michaela Jacksona:
Jeśli powiększysz to zdjęcie, które trzymam, zobaczysz polaroid zrobione przez Andy'ego Warhola z Keith Haring w kurtce z wymalowaną twarzą Michaela Jacksona. Idealny trójkąt blasku. Artysta, który dotknął tak wielu żyć, w tym mojego. Płakałam, kiedy otworzyłem ten prezent, ponieważ zdałam sobie sprawę, jakie mam szczęście, że żyję. I jakie mam szczęście, że poznałam tych ludzi i tak wielu innych, którzy również odeszli. Dziękuję @guyoseary za ten prezent!
Piosenkarka nie ukrywa również wdzięczności dla wszystkich, którzy przyczynili się do jej powrotu do zdrowia.
I dziękuję wszystkim moim aniołom, które mnie chroniły i pozwoliły zostać, abym mogła dokończyć swoją pracę! ♥️
Tuż przed trafieniem do szpitala Madonna całe swoje siły skupiała na pracy i przygotowaniach do swojej najważniejszej trasy koncertowej w karierze. Już tuż po odzyskaniu przytomności wspominała, że nie chciałaby zawieść swoich fanów, którzy czekają na jej widowiska. Ci jednak życzą jej zdrowia i chcą, by to właśnie je postawiła na pierwszym miejscu.
Zobacz także: Madonna pokazała się po chorobie. Fani jej nie poznają