"Love Island" znika z anteny! Od kiedy nie zobaczymy nowych odcinków "Wyspy miłości"?

Dotychczas zapowiadano, że najbliższy niedzielny odcinek będzie ostatnim w trzecim sezonie Love Island. To właśnie dziś mieliśmy się dowiedzieć, która z trzech par według widzów ma największe szanse na miłość i zasługuje na wygraną w programie. Okazuje się, że być może wcale wieczorem nie zostanie wyemitowany odcinek finałowy, a na wiadomości o wygranej przyjdzie nam jeszcze troche poczekać. Zobacz także:  Gwiazdy "Love Island" i "Hotelu Paradise" w nowym show TVN! Kto wystąpi? Finałowy odcinek "Love Island 3" Spore zamieszanie wywołał opublikowany niedawno post na Instagramie Wyspy Miłości. Dał nam do zrozumienia, że wcale nie dowiemy się dziś czy to Waleria i Piotr, Karolina i Mateusz , a może Ania i Czarek zostaną wielkimi wygranymi trzeciej edycji. Wszystko przez opis do zdjęcia: Za finał! 🥂 To już jutro ‼ - przeczytaliśmy pod zdjęciem. Natychmiast pod postem pojawiły się komentarze zdezorientowanych fanów, którzy dopytywali kiedy w końcu odbędzie się finał programu.  Jakie jutro a nie dziś? Chyba dzisiaj 😄 A nie dzisiaj? Kilka minut później opis został zmieniony! Okazuje się, że to tylko niefortunna wpadka ze strony produkcji. Możemy być więc spokojni, że to właśnie dziś wieczorem dowiemy się, która z par wygra "Love Island".         Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Love Island. Wyspa Miłości (@loveislandwyspamilosci) Będziecie oglądać?

Fani "Love Island" długo czekali na ten moment, ale w końcu stało się - Doda weszła do willi uczestników "Wyspy Miłości" i oprócz muzycznego show, zaprowadziła też porządki. Jak wiadomo w ostatnim czasie widzowie programu mocno narzekali na zachowanie niektórych uczestniczek - Alicja i Julia nie szczędziły przykrych słów Oli. Teraz to sama Doda postanowiła pokazać dziewczynom, jak nie fair się zachowywały. Wygląda na to, że Alicja tego nie wytrzymała! Zobaczcie zwiastun odcinka. "Love Island 7": Doda zaprowadza nowe porządki w programie Takiego odcinka w historii "Love Island" jeszcze nie było! Doda, która jest wielką fanką miłosnego show stacji TV4 postanowiła osobiście zjawić się w willi uczestników "Wyspy Miłości". Najpierw artystka dała wspaniałe, muzyczne show, które zachwyciło bohaterów programu. Jednak przed nami jeszcze większe emocje, bo już w najbliższym odcinku Doda zaprosi uczestników do Kręgu Ognia i tam szczerze sobie z nimi porozmawia. Na oficjalnym Instagramie "Love Island" już pojawiła się zapowiedź najbliższego odcinka z udziałem Dody. Będzie się działo. - Plujesz jadem na prawo i lewo. Jak Olka wyciągnie rękę, to nie odpychaj jej jak g**na. To co robisz jest toksyczne. Nie jesteś od ustalania tutaj zasad - grzmiała Doda. Zobaczcie sami zwiastun najnowszego odcinka "Love Island".          Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez Love Island. Wyspa Miłości (@loveislandwyspamilosci) Zobacz także:  Doda pokazała zaskakujący prezent od Dariusza Pachuta! Wyjątkowy gest Wszystko wskazuje na to, że Doda szczerze powie Julii i Alicji, co sądzi o ich niedawnym zachowaniu w stosunku do Oli. Przypomnijmy, że fani...

Rewolucja w Polsacie trwa - po tym, jak ze stacji została zwolniona prowadząca program "Nasz nowy dom", Katarzyna Dowbor, wygląda na to, że Edward Miszczak wprowadza kolejne zmiany. Tym razem padło na Dodę: pojawiły się informacje o tym, że wokalistka ma szansę poprowadzić jesienią nowe miłosne show! Poznajcie szczegóły. Doda sprawdziła się w "Love Island", a teraz poprowadzi nowy program? Nie jest tajemnicą, że Doda cały czas próbuje nowych zawodowych wyzwań i chce realizować się na wielu polach. Po tym, jak wzięła udział w głośnym show "Doda. 12 kroków do miłości", okazało się, że Doda poprowadzi Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie. W międzyczasie widzowie pokochali jej występ w jednym z odcinków "Love Island". To jednak nie koniec nowości w karierze 39-latki. Teraz wyszło na jaw, że Doda ma duże szanse, by poprowadzić nowe, randkowe show Polsatu już tej jesieni! Jak dowiedział się "Super Express", dyrekcja Polsatu planuje emisję nowego programu, a wśród kandydatek branych pod uwagę do roli prowadzących jest właśnie Doda. -  Doda świetnie wypadła, gdy gościnnie poprowadziła jeden odcinek „Love Island”, więc Miszczak (Edward, dyrektor programowy Polsatu - przyp. red.) nie ma wątpliwości, że dobrze sprawdzi się jako prowadząca cały nowy program - podaje źródło "Super Expressu". Zobacz także:  Dariusz Pachut o Dodzie: "Najpiękniejszych chwil nie zaplanujesz". Fani: "Zdjęcie jak z okładki" Jak się okazuje, Doda ma jednak nie lada konkurencję - w walce o nową posadę ma rywalizować z innymi gwiazdami Polsatu. - Pod uwagę brane są także Paulina Sykut oraz Natalia Janoszek. Największe szanse ma jednak Doda. Jeśli wybór piosenkarki na gospodynię programu się potwierdzi, już na dniach wejdzie na plan - dodaje "Super Express". Czy znalezienie miejsca dla Dody w stałej ramówce Polsatu to kolejny krok planu...

Finał "Love Island 6" dostarczył nam sporo emocji. Do końca nie wiadomo było, która z czterech par zdobyła największą sympatię widzów. Teraz wszystko stało się jasne - widzowie zdecydowali, że największą szansę na miłość mają właśnie oni. Nie mogło być inaczej -  oto zwycięzcy 6. edycji polskiej Wyspy Miłości. Kto wygrał "Love Island" 6 Finał "Love Island" 6 był nieco inny od pozostałych - po pierwsze do ostatniego odcinka wyjątkowo przeszły aż cztery pary. Co więcej, produkcja przygotowała małą niespodziankę. W zwiastunach odcinka mogliśmy widzieć, że pojawi się w nim tajemniczy gość. Do końca nie wiadomo było jednak, w jakiej roli wystąpi. W końcu stało się jasne - Karolinie Gilon podczas finału towarzyszył nie kto inny, a sam Lektor.  Ostatni odcinek edycji pełen był wyznań miłości, łez i powrotu do pierwszych romantycznych chwil każdej z par. Zakochani nie szczędzili sobie uścisków, pocałunków a także tych najważniejszych słów, czyli "Kocham cię". Jako pierwsi swoje listy odczytali Kuba i Wero - zgodnie przypomnieli swój pierwszy taniec w deszczu. Kamil również bardzo się postarał i napisał dla Sary miłosny wiersz. Sebastian mimo bariery językowej opisał co czuje do Wiktorii, a jej list zwieńczyli romantycznym pocałunkiem. Sasha wyznał Angelinie, że to właśnie takiej dziewczyny szukał, a ona potwierdziła, że widzi przy nim swoją przyszłość.  Zobacz także:  Pierwsze zaręczyny w "Love Island"! Uczestniczka powiedziała "tak" Niestety z wygraną szybko musieli pożegnać się Sara i Kamil. To im widzowie zaufali najmniej i uznali, że to, co łączy tych dwoje, nie jest do końca prawdziwym uczuciem. W finale pozostały więc trzy pary, a atmosfera stała się jeszcze bardziej napięta. Ostatecznie z finału odpadli także Wero i Kuba, a o najważniejszą nagrodę, czyli 100 tys. złotych zawalczyli Sasha i Angelina oraz...