"Love Island" Iwona powiększyła biust i zdradziła rozmiar implantów. "Wszyscy mówią, że to dużo"
Iwona, choć odpadła, jest jedną z bardziej lubianych uczestniczek "Love Island 5". Teraz przyznała, że poprawiała swoje piersi. Widzowie nie mieli o tym pojęcia!
Na rozpoczęcie najnowszej edycji Iwona została okrzyknięta najbardziej naturalną i najpiękniejszą mieszkanką Wyspy Miłości. Tymczasem uczestniczka "Love Island" przyznała teraz, że nie dość, że poprawiała swój biust, to zdecydowała się na pokaźnych rozmiarów implant. Czy Iwona żałuje tej decyzji?
"Love Island 5" Iwona szczerze o operacji biustu
"Love Island 5" to zdecydowanie inna edycja od wszystkich poprzednich. Uczestnicy zmieniają się jak w kalejdoskopie i trzeba się spieszyć, żeby znaleźć swoją drugą połówkę. Zdecydowanie najbardziej od samego początku widzowie kibicowali Iwonie, która ujęła ich swoją urodą i naturalnością. Dziewczyna była wciąż uśmiechnięta, bardzo otwarta i swojska, jednak w programie nie znalazła swojej miłości. Gdy wyspiarze mieli wskazać, kto nie ma szans na miłość w programie, wskazali właśnie Iwonę.
Widzowie bardzo oburzyli się tą decyzją, co nawet z lekka zirytowało samą Iwonę, która dziwiła się fanom: "Nie rozumiem dlaczego tak mi współczujecie" - mówiła. Podczas wielu "rozmów" z fanami na Q&A Iwona przyznała, że czuła się bardzo źle w towarzystwie kamer i że w gruncie rzeczy jest zadowolona, że odpadła. Skoro więc widzowie mogli pogadać sobie z uczestniczką, postanowili zadać jej pytanie o biust. Przypuszczalibyście, że Iwona tak się otworzy?
- Jaki masz rozmiar implantów? - 410 ml. Wszyscy mówią, że to za dużo - przyznała szczerze uczestniczka.
Zobacz także: "Love Island 5": Roksana w ogniu krytyki internautów! "Lalka mojej córki jest mniej sztuczna"
Iwona wybrała taki kształt implantów, który dobrze pasuje do jej sylwetki. Większość fanów przyznaje, że nie miała pojęcia o tym, że uczestniczka ma powiększone piersi! Iwona zdradziła także, że na operację zdecydowała się całkiem niedawno, bo w listopadzie minionego roku.
Zobacz także: "Love Island 5" Włodek w ogniu krytyki fanów: "Błyszczy niczym Mandaryna w Sopocie"
Iwona zdradziła także fanom, że nie czuła się komfortowo na wyspie miłości z powodu obecności kamer, ale także dlatego, że czuła, że nie znajdzie tam nikogo dla siebie. Iwona przyznała, że jej zdaniem znalezienie stałego partnera w "Love Island" jest mało prawdopodobne, ale mocno trzyma kciuki za tych, którzy zostali w programie.
- To było ekstra przeżycie. Polecam każdemu, żeby tam poszedł, tylko w innym celu niż ja, bo ja tam poszłam faktycznie poznać odpowiednią osobę... - zdradziła.
Uczestniczka przyznała także, że spotkała się bardzo ciepłym przyjęciem widzów, czego zupełnie się nie spodziewała. Faktycznie, pod zdjęciami Iwony znajdują się w zasadzie same komplementy, czemu nie ma się co dziwić! Jednak w przypadku uczestników telewizyjnego show, to prawdziwa rzadkość!