Reklama

Choć na początku kariery Linda Evangelista usłyszała, że trzy dobre sezony, to wszystko, na co będzie ją stać, supermodelka rządziła na wybiegach przez 25 lat. Ubóstwiali ją najwięksi: Karl Lagerfeld, Yves Saint Laurent czy też Peter Lindbergh. O pracy w branży marzyła już w wieku 12 lat. Gdy po raz pierwszy znalazła się na okładkach brytyjskiego i paryskiego „Vogue’a”, stało się jasne, że zabiegać o nią będą wszyscy projektanci. I tak w latach 90., które były erą supermodelek, stała się częścią Wielkiej Szóstki, do której należały Cindy Crawford, Naomi Campbell, Claudia Schiffer, Christy Turlington oraz Kate Moss.

Reklama

W 2015 Linda Evangelista niespodziewanie zniknęła ze świata mody. Natychmiast pojawiły się najróżniejsze plotki na temat powodów jej decyzji. Niektórzy podejrzewali, że musi zrobić sobie przerwę po nieudanym związku, inni myśleli, że supermodelka przechodzi załamanie nerwowe. Gwiazda po latach wreszcie sama ujawniła prawdę. Okazało się, że została oszpecona przez zabieg medycyny estetycznej. Niedawno oświadczyła, że nie będzie się już dłużej ukrywała, a teraz w mediach pojawiły się jej najnowsze zdjęcia. Jak dzisiaj wygląda?

Linda Evangelista szczerze szpecącym zabiegu

We wrześniu 2021 roku Linda Evangelista przerwała milczenie i ujawniła, że postanowiła pozwać firmę CoolSculpting oraz spółkę Zeltiq Aesthetics Inc., która odpowiada za jej oszpecenie. W szczerym wpisie, który pojawił się na Instagramie, supermodelka ujawniła, że poddała się zabiegowi kriolipolizy. U Evangelisty wystąpiła niepożądana reakcja organizmu.

Zobacz także: 10-letni syn Bena Afflecka spowodował wypadek jadąc Lamborghini! Wjechał w luksusowe BMW...

Wiadomość tę kieruję do moich obserwujących, którzy zastanawiają się, dlaczego nie pracuję, podczas gdy kariera koleżanek w moim wieku kwitnie. Powodem jest to, że zostałam oszpecona przez zabieg – napisała supermodelka.

Z czasem Linda Evangelista zaczęła coraz wypowiadać się na temat traumatycznego przeżycia. Gwiazda modelingu ujawniła, że przez powikłania po zabiegu zachorowała na depresję. Zrezygnowała też z życia zawodowego i towarzyskiego. W celu skorygowania powikłań przeszła kolejne dwie, bardzo bolesne operacje.

Uwielbiałam pojawiać się na wybiegu. Teraz nawet nie chcę wyjść z domu, z obawy, że spotkam kogoś znajomego. Nie mogę już dłużej żyć w ten sposób. W ukryciu, wstydzie i bólu. Jestem gotowa by w końcu przemówić – powiedziała na łamach magazynu „People”.

Powikłanie, które oszpeciło Lindę Evangelistę, to paradoksalna hiperplazja tłuszczowa (PAH) i dotyka mniej niż 1 procent osób wykonujących zabieg wymrażania tkanki tłuszczowej. Obszary na ciele, które supermodelka chciała zmniejszyć przez zabieg, powiększyły się i stwardniały. Wybrzuszenia pojawiły się na podbródku, udach i w okolicy biustu.

Choć Linda Evangelista wie, że nie będzie już funkcjonowała jako modelka, nie zamierza się dłużej ukrywać. W mediach społecznościowych pojawia się też coraz więcej jej aktualnych zdjęć. Gwiazda sama publikuje je też na swoim Instagramie. Na jednym z ostatnich zdjęć możemy zobaczyć, jak muza Karla Lagerfelda spotyka się na kolacji z koleżankami z branży, wśród których jest m.in. Christy Turlington.

Reklama

Zobacz także: Książę Karol z milionami euro w reklamówce od szejka z Kataru. Wkroczyła policja

Żaden projektant nie będzie chciał ze mną współpracować. (…) Dlaczego czujemy potrzebę poprawiania naszego wyglądu? Przecież wiedziałam, że się zestarzeje. (…) Patrzę w lustro i nie poznaję siebie. Evangelista – modelka – zniknęła – zdradziła w rozmowie z magazynem „People”.
Ouzounova/Splash News/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane