Łagodzący krem, idealnie napigmentowane cienie - sprawdźcie hity redakcji ostatnich tygodni

Uwielbiam, kiedy paleta cieni do powiek sprawia, że mogę z jej pomocą wykonać makijaże na wszystkie okazje. Najnowsza propozycja od Smashbox spełnia wszystkie moje oczekiwania. Mamy w niej przekrój kolorów od tych żywych, dla mnie lekko ekstrawaganckich, po te klasyczne, które wykorzystuję niemal codziennie. Na dodatek charakteryzuje je doskonała pigmentacja i łatwość w blendowaniu. Pokochałam tę paletę od pierwszego makijażu.

Cena: ok. 232 zł

Więcej opinii o palecie Cover Shot Eye Palette L.A. Story znajdziecie w KWC.

Agnieszka

Od lat szukam idealnego kremu pod oczy i… chyba wreszcie go znalazłam. Ma dość gęstą, masełkową konsystencję, dlatego nakładam go tylko na noc. Nigdy wcześniej nie budziłam się z tak mocno nawilżoną skórą pod oczami. Zauważyłam, że odkąd go używam moje cienie i drobne zmarszczki są mniej widoczne. Na pewno kupię ponownie!

Cena: ok. 190 zł

Więcej opinii o kremie pod oczy Nuxe czeka na was w KWC.

Ewelina

Pokochałam ten sypki cień do powiek od pierwszego użycia. Świetnie sprawdza się, kiedy nie mam czasu na zrobienie makijażu oczu, a chcę, żeby coś jednak się na nich błyszczało. Nakładam na powieki bazę, a następnie aplikatorem dołączonym do cienia wklepuję odrobinę proszku w ich centralną część. Następnie sięgam po puchaty pędzelek i rozcieram aż ponad załamanie powieki. Efekt "wow" gwarantowany :).Mam kolor 03 Rose Sand i przez niego już nie mogę doczekać się lata. Będzie pięknie współgrał z opaloną cerą.

Cena: ok. 79 zł

Więcej opinii o tym cieniu Nude by Nature znajdziecie w KWC.

Milena

Cuuuudowny krem dla osób posiadających suchą i wrażliwą skórę. Ostatnio moja cera po zabiegu dermatologicznym była mocno podrażnionia, a ten kosmetyk był dla niej ratunkiem. Jest bardzo lekki, ale mocno regeneruje, nawilża i koi skórę. Świetnie sprawdza się zarówno na noc, jak i pod makijaż. Ma przystępną cerę i jest bardzo wydajny.

Cena: ok. 50 zł

Więcej opinii o SVR - Cicavit+ czeka na was w KWC.

Ewelina

Mimo że ten puder dostępny jest w sprzedaży od kilku lat, dla mnie jest odkryciem pierwszej połowy 2019 roku. Nakładam go puchatym pędzlem w niewielkiej ilości na całą twarz. Świetnie utrwala makijaż, ale dopiero stosowany do zagruntowania korektora pod oczami pokazuje, na co go stać. Pięknie rozjaśnia tę okolicę i co najważniejsze, wygładza linie mimiczne. Zgrał się z każdym kosmetykiem, który postanowiłam przetestować. To bezapelacyjnie jeden z najlepszych pudrów na rynku!

Cena: ok. 39 zł

Więcej opinii o pudrze marki Rimmel znajdziecie w KWC.

Milena

Piątkowe wieczory, to dla mnie często czas na domowe spa. Chętnie wtedy sięgam po peeling i maseczkę. Ostatnim moim odkryciem jest ta marki Guerisson, która doskonale nawilża skórę oraz ją koi. Rankiem moja skóra jest wyraźnie rozświetlona i niesamowicie gładka. Dzięki temu makijaż też wygląda bardziej promiennie.

Cena: ok. 8 zł

Agnieszka

Uwielbiam Paryż i koreańską pielęgnację, więc koniecznie musiałam przetestować, któryś z kosmetyków francusko-koreańskiej marki Jowaé. Padło na Night Youth Concentrate Detox & Radiance – lekkie serum na noc, które ma za zadanie przywrócić cerze świeżość i blask oraz wyrównać jej koloryt. Duże wrażenie zrobił na mnie skład tego kosmetyku. Znalazłam kilka, które nie tylko złuszczają naskórek i czynią skórę elastyczną, ale też regulują wydzielanie sebum (kwas glikolowy), zapobiegają powstawaniu zaskórników (kwas salicylowy) i nawilżają (kwas mlekowy). Ponadto koncentrat Jowaé jest bogaty w antyoksydanty i szereg roślinnych substancji (np. ekstrakt z czarnej herbaty), które opóźniają starzenie się skóry i wspomagają jej regenerację. A co francusko-koreańskie serum „zdziałało” na mojej twarzy? Przede wszystkim moja skóra jest mniej czerwona, bardziej elastyczna i wolniej się zanieczyszcza. Spędzające mi sen z powiek bruzdy wargowo-nosowe też wydają się być jakby płytsze… Serum Jowaé ewidentnie działa! Polecam ten kosmetyk zwłaszcza trzydziestolatkom ze skłonnością do trądziku. Na ich skórze sprawdzi się idealnie.

Cena: ok. 140 zł

Matylda

Chociaż moja poszarzała w trakcie zimy cera domagała się pielęgnacji witaminą C, trochę zwlekałam z używaniem serum Sesdermy. Wszystko przez moje wcześniejsze, dość dramatyczne doświadczenia z kosmetykami zawierającymi ten składnik. Moja wrażliwa skóra reagowała na te produkty histerycznie - zaczerwienieniem i podrażnieniem. Uznałam, że witamina C nie jest dla mnie i szerokim łukiem omijałam zawierające ją kosmetyki. Sesderma zmieniła moje nastawienie! Zawarty w serum marki 3-O-etylowy kwas askorbinowy nie tylko nie podrażnił mi skóry, ale wyraźnie poprawił jej stan – uczynił ją bardziej jędrną i wyrównał jej koloryt. A pozostałe składniki zawarte w serum Sesderma – między innymi kwas hialuronowy, ginkgo biloba i wyciąg z morwy białej – nawilżyły moją cerę, przyspieszyły jej regenerację i zmniejszyły widoczność martwiących mnie bardzo zmarszczek.

Cena: ok. 160 zł

Więcej opinii o serum Sesderma czeka na was w KWC.

Matylda