Księżna Kate ma raka. Wydała oświadczenie o swoim stanie zdrowia
Księżna Kate odniosła się do plotek i ukróciła wszystkie teorie spiskowe, wydając oficjalne oświadczenie dotyczące przebytej operacji, ale też jej obecnego stanu zdrowia. Niestety, są to gorzko-słodkie wieści.
Od kilku tygodni świat żył tym, co dzieje się z księżną Kate i tym, dlaczego monarchini nie pokazuje się publicznie od grudnia. Od pałacu dostaliśmy tylko lakoniczną informację, że Kate przebyła operację jamy brzusznej i dochodzi do siebie.
Wiele osób zaczęło dopatrywać się nieścisłości i zastanawiało się, dlaczego Kate zupełnie się nie odzywa, choć od zabiegu minęły już niemal 2 miesiące. W sieci buzowało aż od teorii spiskowych na temat royalsów. Mówiono o potencjalnych romansach pary książęcej, o ukrywanej ciąży Kate, a nawet o... możliwym morderstwie.
Oświadczenie księżnej Kate na temat stanu jej zdrowia
Na szczęście księżna Kate w końcu postanowiła ukrócić te absurdalne doniesienia i na oficjalnych profilach pary książęcej w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie jej oświadczenia. Na początku Kate podziękowała wszystkim za wsparcie i mnóstwo ciepłych słów, które płynęły do niej z całego świata i zapewniła o swoim bezpieczeństwie. To mogło na chwilę przynieść ulgę wielbicielom royalsów. Ale tylko na chwilę.
Księżna przyznała bowiem, że jej rekonwalescencja po operacji i okres wyciszenia medialnego przedłuża się, ponieważ okazało się, że operowana zmiana w jamie brzusznej jest nowotworem. W związku z tym monarchini jest w trakcie chemioterapii.
To było dla nas ogromnym szokiem. William i ja chcieliśmy zachować to w tajemnicy i przejść to prywatnie dla dobra naszych dzieci - powiedziała księżna
Wielbiciele wspierają księżną Kate z powodu diagnozy
W komentarzach pod oświadczeniem księżnej pojawiły się przede wszystkim słowa świadczące o uldze, jaką poczuli jej wielbiciele w związku z tym, że jest ona bezpieczna i w otoczeniu najbliższych. Ucieszył ich również fakt, że małżeństwo Williama i Kate również nie zmierza ku rozpadowi.
Wiadomość o raku była jednak szokiem dla internautów z całego świata. Komentujący ślą w stronę pałacu swoje wirtualne wsparcie i życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia. My również się do nich przyłączamy.
sasdsad