Książę William zostawił chorą Kate i wyjechał. Pozwolił sobie na zbyt dużo?
Książę William wyjechał do Kornwalii zostawiając Kate. Poczuł zbyt dużą swobodę, a nagranie z jego udziałem trafiło do sieci. Zobaczcie, co wydarzyło się na tym wyjeździe.
Rodzina królewska przeżywa ostatnio trudny czas. Wszystko za sprawą ciężkiej choroby aż dwóch członków rodziny. Od momentu diagnozy księżnej Kate William stara się być przy niej każdego dnia. Jednak teraz książę musiał udać się w podróż do Kornwalii, a tam doszło do niecodziennej sytuacji. Zobaczcie, o co chodzi.
To nagranie obiegło cały internet. W tle książę William
Od kilku tygodni wszystkie media śledzą losy rodziny królewskiej. Brytyjczycy są przerażeni stanem zdrowia księżnej Kate oraz króla Karola III, którzy zmagają się w nowotworami. Mimo tego władze nie mogą pozwolić sobie na zaniedbanie obowiązków, więc książę William spakował walizki i zostawił żonę, a sam wyjechał w służbową podróż.
Nieoczekiwanie podczas spotkania z podwładnymi na plaży Fistral, postanowił podejść do starszej pary, która okazała się otwarta na rozmowę z księciem. William zapytał czy seniorzy są turystami i otrzymał odpowiedź twierdzącą, a co więcej okazało się, że małżeństwo świętuje 41. rocznicę ślubu! Następca tronu nie zastanawiał się nawet sekundy i od razu wyparował z pytaniem:
Jakieś sprytne plany na dzisiejszy wieczór?
Na szczęście spotkane małżeństwo zrozumiało żart księcia i od razu odpowiedzieli rozkosznie:
To było we wtorek wieczorem
Traf chciał, że rozmowa księcia Williama i starszego małżeństwa została nagrana i jest obecnie hitem internetu. Co ciekawe, niemalże wszyscy domyślają się, co miał na myśli William:
- Brwi i uśmiech Williama mówią wszystko!- Myślę, że wiemy, co miał na myśli, gdy zadawał to pytanie.- Jest taki bezpośredni. Ależ to były ekspresyjne brwi!
Spodziewaliście się takiego poczucia humoru u Williama?
Zobacz także: Kate i William pokazali zdjęcie, które zaniepokoiło internautów: "Prawie zemdlałem"