Reklama

Camilla i Karol poznali się, mając zaledwie dwadzieścia lat. Na meczu polo. Ich znajomość ponoć natychmiast zapłonęła żywym ogniem. Pokochali się i byli bardzo nieszczęśliwi, że z uwagi na pełnione funkcje i obyczaje nie mogli zawrzeć ślubu. Wkrótce potem przecież książę Karol ożenił się z Dianą Spencer, zaś Camilla poślubiła brygadiera Andrew Parker Bowlesa. Para przypieczętowała swoją miłość o wiele później, bo dopiero w 2005 roku. Oboje mają po dwoje dzieci z poprzednich małżeństw. W rodzinie królewskiej nie słyszano o tym, żeby doczekali się wspólnego potomstwa. Jednak zdaniem 54-latka, mieszkającego w Australii, para jednak doczekała się dziecka i to na początku swojej znajomości. Mężczyzna przedstawił nawet liczne dowody. Przeanalizujmy więc tę historię od początku.

Reklama

Camilla i książę Karol mają syna?

Simon Charles Dorante-Day przyszedł na świat w Wielkiej Brytanii w 1966 roku. 54-letni inżynier mieszka aktualnie w Australii, gdzie wychowywał się od małego. Został zaadoptowany gdy miał 18 miesięcy. Rodzice zabrali go z Anglii i przeprowadzili się na drugi koniec świata. Podobno osobą, która powiedziała mu, że jest dzieckiem książęcej pary, jest jego babcia. W latach, w których chłopiec przyszedł na świat, kobieta służyła u Królowej Elżbiety II. Mężczyzna twierdzi, że został poczęty w 1965 roku, gdy romans księżnej i księcia się rozpoczął. Camilla miała wówczas 18 lat, zaś książę Karol 17. Jak twierdzi Australijczyk, księżna Diana doskonale zdawała sobie sprawę z istnienia potomka swojego męża i jego ówczesnej kochanki. Jednak co się stało, że Simon Charles Dorante-Day zaczął szukać swoich korzeni?

Oczywiście Simon opiera swoją tezę nie tylko na słowach. W sieci publikuje mnóstwo rodzinnych, starych zdjęć. Pokazuje podobieństwa między sobą, swoimi dziećmi, a Królową Elżbietą II. Zestawiał także siebie ze starymi zdjęciami Księcia Williama. Co więcej, mężczyzna zdecydował się na analizę struktury kostnej swojej twarzy, która dowiodła, że jest bardzo podobna do struktury Królowej Elżbiety II.

Moja struktura kostna twarzy została wnikliwie przeanalizowana i okazało się, że jest bardzo podobna do tej królowej - napisał w swoich mediach społecznościowym

Mężczyzna pewien swoich racji, złożył już trzy wnioski do sądu o ustalenie pokrewieństwa DNA między sobą a swoimi domniemanymi rodzicami. Sąd oczywiście wnioski te wciąż odrzuca, zaś pałac Buckingham w ogóle się do nich nie odnosi.

Zobacz także: Księżna Diana została wykorzystana przez gwiazdę telewizji?! Jej były kochanek przerwał milczenie po 25 latach

Simon Charles Dorante-Day został adoptowany, gdy miał 18 miesięcy. Jego babcia pracowała na dworze królowej i to ona mówiła mu, że jest dzieckiem Camilli i Karola.

Opublikowany przez Simon Charles Dorante-Day

Mężczyzna porównuje swoje stare zdjęcia do zdjęć księcia Williama. Uważa ogromne podobieństwo za dowód.

Opublikowany przez Simon Charles Dorante-Day

Mężczyzna wciąż walczy o swoje. Brytyjskie media różnie interpretują jego zachowanie. Niektórzy twierdzą, że jest to sposób na zdobycie sławy. "Byłem pierwszy" zapewnia mężczyzna.

Opublikowany przez Simon Charles Dorante-Day

Gdyby okazało się, że Simon mówi prawdę, w strukturach rodziny królewskiej musiałoby dużo się zmienić. Zmieniłby się także pretendent do tronu w pierwszej linii...

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama