Choć książę George ma zaledwie 8 lat na jego barkach spoczywa wiele powinności. Ukochany synek księżnej Kate i księcia Williama nie tylko często pojawia się u boku swoich rodziców podczas oficjalnych wystąpień, musi przestrzegać licznych dworskich zakazów i nakazów, ale okazuje się, że pomimo sztabu specjalistów i profesjonalnej królewskiej służbie przyszły następca tronu musi wykonywać domowe obowiązki! Co leży w jego powinnościach i czy dostaje srogie kary za nieprzestrzeganie zasad? Sprawdźcie.
Księżna Kate i książę William są ulubieńcami Brytyjczyków. W przeciwieństwie do Meghan Markle i księcia Harry'ego unikają skandali, są zawsze taktowni i z należytym szacunkiem oddają się dworskim przywilejom i obowiązkom. Co więcej rodzice trójki uroczych maluchów - George'a, Charlotte i Louisa - już od najmłodszych lat nie rozpieszczają zanadto swoich pociech, pozwalając im dosłownie na wszystko, lecz pielęgnują w nich królewskie tradycje, jednocześnie będąc wyjątkowo wyrozumiałymi i stanowczymi opiekunami.
Wiemy już, że dzieci Williama i Kate nie mogą spożywać posiłków wraz z rodzicami, od najmłodszych lat są szkolone ze sztuki retoryki, erystyki i savoir vivre, a także przygotowywane do ról przyszłych władców Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że ich zajęcia szkolne i przedszkolne znacznie różnią się od lekcji ich rówieśników. Również ubiór małych książąt musi spełniać określone wytyczne dworskiego dress codu, przez co niedawno na księżną Kate spadła fala hejtu.
To jeszcze nie wszystko! Okazuje się, że maluchy już mają swoje obowiązki. Co ciekawe, wcale nie chodzi o oficjalne wystąpienia u boku rodziców, określone zachowania względem poddanych, czy zakaz wykonywania selfie lub gry w "Monopol". Jak donosi "US Weekly" William i Kate pragną, by ich pociechy żyły nie tylko niczym ptaszki w złotej klatce, ale też by uczyły się "normalności", dlatego 8-letni George już ma domowe obowiązki, pomimo iż jest otoczony sztabem służących.
- Kate i William chcą, żeby George miał normalne życie. Gdyby to od nich zależało, ich starszy syn nie rósłby tak szybko - zdradza informator "US Weekly".
Jak informuje "US Weekly", William i Kate chcą, żeby ta "normalność" dotyczyła zarówno życia w pałacu, jak i poza nim.
- W szkole syn Kate i Williama jest George'em, a nie księciem George'em. Ma kontakt z rówieśnikami, nie izoluje się. Rodzice nie obsypują go kosztownymi prezentami, nie psują go. George każdego ranka musi pościelić swoje łóżko i dbać o porządek w pokoju - ujawnił informator amerykańskiego magazynu.
Co więcej, jak podkreśla informator "US Weekly", wnuk Elżbiety II i jego małżonka bardzo dbają o to, by George, Charlotte i Louis pomimo swojej pozycji społecznej nie wywyższali się względem innych i zawsze mieli nienaganne maniery.
- Wszystkie ich dzieci mają nienaganne maniery. Zawsze mówią "proszę" i "dziękuję". Książę i księżna chcą, żeby George, Charlotte i Louis byli dobrze wychowani i nie chełpili się swoją pozycją - czytamy w "US Weekly".
Spodziewaliście się, że William i Kate mają tak specyficznie określone metody wychowawcze?
Zobacz także: Mały książę George nie może mieć przyjaciół! Powód jest absurdalny
Choć dzieci księcia Williama i księżnej Kate mieszkają w pałacu i otoczeni się gronem usłużnej służby, będącej na każde ich skinienie, rodzice wymagają od maluchów określonych zachowań. 8-letni George już ma domowe obowiązki. Jak się okazuje, musi nie tylko codziennie ścielić swoje łóżko, ale też dbać o porządek w swojej komnacie.
Rodzina księżnej Kate i księcia Williama w Wielkiej Brytanii uchodzi za wzór do naśladowania. Chociaż dzieci wnuka królowej Elżbiety II wychowują się w zupełnie innych warunkach niż większość ich rówieśników, to jednak należy pamiętać, że czyhają na nie powszechne zagrożenia. W rozmowie z mediami royalsi co jakiś czas zdradzają, jak wychowują trójkę pociech. Zadanie to nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza że małżeństwo ma coraz więcej obowiązków w Pałacu Buckingham. Niedawno książę William opowiedział o swoich obawach związanych z wychowywaniem dzieci. Wnuk królowej Elżbiety II szczególną uwagę zwrócił na najstarszego syna. Przyznał, że musi kontrolować George'a, by nie wpadł w poważne problemy. Obecnie coraz więcej maluchów zaczyna zmagać się z uzależnieniem. Książę William pilnuje, by jego syn nie zatracił się w wirtualnym świecie Obawy, którymi niedawno podzielił się książę Kate, z pewnością rozumie większość rodziców na całym świecie. Świat technologii elektronicznych rozwija się już z taką prędkością, że trudno za nim nadążyć. Jeszcze większym wyzwaniem jest pilnowanie, by nie zatraciły się w nim dzieci. Obecnie wiele maluchów ma kontakt z wirtualną rzeczywistością już od najmłodszych lat. Brak odpowiedzialnej kontroli ze strony opiekunów natomiast może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego ich pociech. Zobacz także: Królowa Elżbieta II ma dość. W Pałacu Buckingham może dojść do mocnej konfrontacji Temat ten książę William poruszył podczas spotkania z młodymi twórcami gier komputerowych w Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych. Mąż księżnej Kate przyznał, że najstarszy syn George bardzo lubi grać w gry i chętnie spędzałby mnóstwo czasu przed ekranem. Wnuk królowej Elżbiety II zaznaczył, że nie bagatelizuje zagrożenia i stara się pilnować, by ośmiolatek...
Chociaż księżna Kate i książę William wychowują już trójkę dzieci, to od jakiegoś czasu w brytyjskich mediach pojawiają się plotki na temat czwartej ciąży księżnej Cambridge. Warto przypomnieć, że jedno z najpopularniejszych małżeństw w Wielkiej Brytanii opiekuje się już Georgem, Charlotte i Louisem. Nie jest żadną tajemnicą, że Kate Middleton uwielbia życie rodzinne, a dom na wsi z gromadką dzieci to jej definicja szczęścia. Czy pojawienie się czwartej pociechy to już tylko kwestia czasu? Niedawno do sieci trafiło nagranie, na którym książę William został zapytany o to, czy powiększy mu się rodzina. Mąż Kate udzielił odpowiedzi, która mówi chyba wszystko. Jej ton może jednak mocno zaskoczyć. Co powiedział wnuk królowej Elżbiety II? Księżna Kate i jej mąż myślą o czwartym dziecku? Komentarz Williama nie pozostawia wątpliwości Zdjęcie księżnej Kate, które pojawiło się niedawno w mediach, wywołało ogromne zainteresowanie. Na fotografii widzimy uśmiechniętą arystokratkę, która trzyma na rękach niemowlę. Kate Middleton wyglądała wówczas na bardzo szczęśliwą. Internauci zaczęli się zastanawiać, czy księżna Cambridge nie rozważa powiększenia rodziny. A może już jest w czwartej ciąży i nie może się doczekać swojego malucha? Zobacz także: Królowa Elżbieta II chce zobaczyć prawnuki, zanim będzie za późno. Napisała list do księcia Harry'ego Chociaż George, Charlotte i Louis potrafią dać popalić rodzicom, Kate i William bez wątpienia uwielbiają rodzinne życie. Para ma coraz więcej obowiązków w Pałacu Buckingham po odejściu księcia Harry'ego i Meghan Markle oraz odsunięciu księcia Andrzeja , ale każdą wolną chwilę stara się poświęcać swoim trzem pociechom. Wiadomość o powiększeniu rodziny nie byłaby wielkim zaskoczeniem w ich przypadku. Do mediów społecznościowych niedawno trafiło wideo, na którym...
Zbliżające się święta to szczególny okres dla księcia Williama i księżnej Kate. Royalsi co roku organizują uroczyste spotkanie w wiejskiej posiadłości Sandringham w hrabstwie Norfolk. W zeszłym roku jednak tradycję zaburzyła pandemia koronawirusa. W tym roku również nie obejdzie się bez zmian. Z doniesień przekazanych przez Duncana Larcombe'a wynika, że książę William i księżna Kate chcą nieco zmienić świąteczną tradycję. Choć małżonkowie należą do rodziny królewskiej, to zależy im na tym, by George, Charlotte i Louis wychowywali się w możliwie jak najzwyczajniejszych warunkach. Co planuje książęca para? Smutne święta Kate i Williama Już od kilku lat święta w rodzinie księżnej Kate i księcia Williama nie przebiegają w zbyt lekkiej atmosferze. Warto przypomnieć, że najpierw w tradycyjnych uroczystościach nie wziął udziału książę Harry . Później, po wybuchu pandemii koronawirusa, Royalsi musieli świętować Boże Narodzenie w bardzo wąskim gronie. Nie spotkali się też - jak odbywało się to w przeszłości - w wiejskiej posiadłości Sandringham. Zobacz także: Książę William szczerze o "atmosferze ogromnej kłótni". Jak naprawdę wygląda jego relacja z Kate? W tym roku brytyjska rodzina królewska także będzie świętowała w innych warunkach. Będzie to pierwsza gwiazdka bez księcia Filipa, który zmarł na początku kwietnia br . To jednak nie koniec zmian. Okazało się, że Kate i William mają własny plan na tegoroczne Boże Narodzenie. Z doniesień wynika, że książęca para kierowała się przede wszystkim wychowaniem trójki dzieci. Świąteczne plany księżnej Kate i Williama O planach księcia Williama i Kate opowiedział Duncan Larcombe. Autor książki o księciu Harrym potwierdził, że George, Charlotte i Loius będą w tym roku mieli nieco inne święta. Wszystko wskazuje na to, że dzieci pary książęcej czekają aż...
Odkąd Karol III objął tron po zmarłej Elżbiecie II, oczy całego świata skupione są na nowym królu, a także jego następcy. Książę William, zgodnie z linią sukcesji, zyskał nie tylko nowe przywileje, ale też obowiązki, które przejmie po nim jego najstarszy syn - książę George. Chłopiec póki co nie zaprząta sobie jednak głowy kwestiami reprezentatywnymi, bo właśnie odnalazł nową pasję. Niestety, jak donoszą brytyjskie media, nowe hobby 9-latka spędza sen z powiek jego rodzicom, a przede wszystkim księżnej Kate. Dlaczego? Poznajcie szczegóły! Nowe hobby księcia George'a niepokoi księżną Kate Odkąd Kate Middleton poślubiła księcia Williama, zakochani stali się najbardziej lubianymi royalsami. Tysiące fanów brytyjskiej rodziny królewskiej zachwycają się nie tylko ciepłem, jakie bije od pary, ich charytatywną działalnością, czy wyszukanymi stylizacjami, ale też podejściem do nowoczesnej monarchii, a także sposobem wychowywania dzieci w kulcie do tradycji i poszanowania dworskich nakazów i zakazów. I choć dzieci Kate i Williama niewątpliwie są traktowane zupełnie inaczej niż ich rówieśnicy, a książę George nie może mieć nawet przyjaciół , to małoletni potomkowie władców pozwalają też sobie na małe przyjemności. Podczas gdy księżniczka Charlotte słynie z zamiłowania do gry na pianinie, a książę Louis jest miłośnikiem przyrody, ich najstarszy brat ma zgoła inne zainteresowania. Po pasji do traktorów, teraz przyszedł czas na hobby dla naprawdę dużych chłopców. 9-latek właśnie odkrył nowe hobby, które nie do końca podoba się jego mamie. Jak informuje ekspert od rodziny królewskiej, Neal Sean, książę George właśnie zaczął interesować się... sztukami walki. Zobacz także: Karol III złamał 185-letnią tradycję rodziny królewskiej?! Król już dawno o tym zdecydował Jak podkreśla Neal Sean, nowa pasja całkowicie...
