Reklama

Jak podaje "Marie Claire", książę George i księżniczka Charlotte napisali już list do świętego Mikołaja i namawiają rodziców do ubrania świątecznego drzewka. Wśród wymarzonych prezentów znalazły się bardzo proste rzeczy - widać, że Kate oraz William nie rozpieszczają za bardzo dzieci.

Reklama

Co na święta chcą George i Charlotte?

W związku z pandemią koronawirusa, rodzina królewska pierwszy raz od 33 lat nie spędzi Świąt Bożego Narodzenia razem. Kate oraz William pozostaną w Windsorze - z dala od starszych członków rodziny. To jednak zupełnie nie zgasiło ducha świąt u George'a oraz Charlotte. Oboje napisali już listy do świętego Mikołaja, a ich bożonarodzeniowe życzenia są naprawdę zaskakująco proste.

George jest grzeczny. George uwielbia helikoptery, samoloty i biologię morską. Nie może się doczekać, kiedy będzie wystarczająco duży, aby zacząć nurkować. Charlotte uwielbia gimnastykę, ale ostatnio zaczęła uprawiać jogę dla dzieci. Louis bardziej przypomina Charlotte niż George’a! - mówi osoba związana z rodziną królewską.

Dzieci Kate oraz Williama chętnie rozwijają swoje pasje. George zdecydowanie zaraził się zamiłowaniem do samolotów od taty (a może też i wujka?), który zna się na samolotach. W dodatku w 2015 roku pracował jako pilot śmigłowca ratunkowego, więc z pewnością opowiedział synowi wiele interesujących i bohaterskich historii.

Reklama

Charlotte z kolei przyglądała się bacznie mamie, która uprawia jogę. Dzięki opartym na niej ćwiczeniom udało jej się zresztą odzyskać sylwetkę po porodzie. Jeszcze rok temu księżniczka Charlotte chciała dostać od Świętego Mikołaja kucyka, a teraz? Teraz zdecydowanie bardziej spodobałaby się jej mata do jogi dla dzieci :).

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane