Krzysztof Kowalewski nie żyje. Wielki aktor miał 83 lata
Krzysztof Kowalewski nie żyje. Wielki aktor miał 83 lata

Kolejna wielka strata dla polskiego kina i kultury. Nie żyje Krzysztof Kowalewski. Wielki aktor zmarł w wieku 83 lat.
O śmierci artystysty poinformował jako pierwszy Jan Hartman na swoim profilu facebookowym. Tragoczną wiadomość w rozmowie z portalem onet.pl potwierdziła rodzina aktora.
Opublikowany przez Jana Hartmana
Krzysztof Kowalewski miał w swoim aktorskim dorobku wiele niezapomnianych ról. Wystąpił m.in. w takich przebojach filmowych jak "Ogniem i mieczem", "Brunet wieczorową porą", "Miś", "Rozmowy kontrolowane", "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", czy serialu "Daleko od noszy". Widzowie uwielbiali jego charyzmę i poczucie humoru. Słuchacze z pewnością nigdy nie zapomną jego tytułowej roli w słuchowisku "Kocham pana, panie Sułku".
Wielkiego aktora żegnają ludzie filmu i kultury:
O jeden duży uśmiech mniej na świecie. Dla teatru, filmu polskiego strata i przemijanie - napisał krytyk Tomasz Raczek. Trudno w to uwierzyć. Roszkoszą było słuchać, co Krzysztof Kowalewski miał do powiedzenia - mówił Wiesław Kot, krytyk filmowy w TVN24.
Krzysztof Kowalewski od kilku lat miał poważne problemy ze zdrowiem. Bliskim Krzysztofa Kowalewskiego składamy kondolencje.