Widzowie "Królowych życia" dobrze wiedzą, że Adrianna Eisenbach uwielbia bawić się swoim wizerunkiem. Celebrytka podchodzi do siebie z dużym dystansem i nierzadko prezentuje się w ekstrawaganckich stylizacjach. Oprócz tego "Królowa" większość ciała ma pokrytą tatuażami i nie ukrywa, że lubi korzystać z zabiegów medycyny estetycznej. Mogłoby się wydawać, że gwiazda show TTV niczym nas już nie może zaskoczyć.
Niedawno jednak Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" przeszła szokującą metamorfozę. Takiej zmiany nie spodziewał się żaden z jej fanów. Prawdopodobnie nawet Dawid nie poznałby swojej ukochanej. Co tym razem wymyśliła charyzmatyczna celebrytka? Zobaczcie sami.
"Królowe życia": Adrianna Eisenbach jako elegancka kobieta biznesu
Choć Adrianna Eisenbach już od pewnego czasu nie pojawia się w "Królowych życia", to jej popularność nie słabnie. Wielu fanów śledzi jej dalsze losy w mediach społecznościowych, gdzie celebrytka często dzieli się swoim życiem prywatnym. Internauci mogą nie tylko zobaczyć, jak "Królowa" spędza wakacje, ale również poprosić ją o oryginalny przepis na ulubione danie. To właśnie dzięki dobremu kontaktowi z obserwującymi Ada ma tylu fanów.
Zobacz także: "Królowe życia": Adrianna Eisenbach pokazała zdjęcie z czasów szkolnych. Fani są załamani
Bezkompromisowa "Królowa" otwarcie mówi o swoich tatuażach oraz zabiegach medycyny estetycznej. Nie ukrywała również, że powiększyła sobie usta. Choć wśród dużej części widzów wzbudza zainteresowanie, to przyznała też, że przez liczne wytatuowane wzory, które zdobią nawet jej twarz, nierzadko pada ofiarą ostrego hejtu. Ada jednak dała się poznać jako kobieta, która żyje przede wszystkim według swoich zasad i nie zamierza dostosowywać wyglądu do społecznych oczekiwań.
Po licznych metamorfozach Adrianny Eisenbach nikogo już nie szokują odważne stroje oraz bardzo mocny makijaż. Niedawno jednak "Królowa" została poproszona przez fanów o to, by pokazała się w nieco mniej ekstrawaganckim wydaniu. Fani chcieli zobaczyć swoją idolkę ubraną jak elegancka kobieta biznesu. Niespodziewanie na Instagramie celebrytki pojawiła się sesja, która powinna zaspokoić ciekawość internautów.
W takiej wersji nie widzieliśmy jeszcze "Królowej". Ada pokazała się w płaszczu i ciemnych rajstopach. Wybrała również skórzane rękawiczki, czarne buty na platformie i brązową elegancką torebkę Louis Vuitton. To jeszcze nie wszystko. Tatuaże z twarzy celebrytki zniknęły, a na jej głowie pojawiły się długie rude włosy. Adrianna Eisenbach sama przyznała, że w takim wydaniu nawet młodszy partner miałby problemy z rozpoznaniem jej. Co uważacie o tej stylizacji?
Ale wiecie, że im więcej się przejmujemy i poddajemy, tym więcej hejtu i wytykania palcem prowokujemy. Tych, co leżą na ziemi kopie się najłatwiej. Tych, którzy się skrywają, szuka się najczęściej. Tych, którzy się tłumaczą, wyśmiewa się najchętniej. Więc dlaczego, jak to wszystko wiemy, dalej swoim życiem nie żyjemy? To jest tak, jakbym Davida teraz zostawiła, tatuaże usunęła, włosy siwe naturalne zostawiła i w szarych ubraniach tylko chodziła. I co by mi to dało? Ludzie dalej by gadali, od tchórzy wyzywali. A co ze mną? Czy ja bym była tak szczęśliwa, z wszystkiego co kocham zrezygnować, aby ludziom nareszcie się podobać... - napisała "Królowa".
"Królowe życia": Adrianna Eisenbach od czasów szkolnych zmieniła się nie do poznania
Choć nie wszystkim się to podoba, Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" robi dokładnie to, na co ma ochotę. Jeśli marzą jej się duże usta, umawia się na zabieg do kliniki medycyny estetycznej. Od pewnego czasu celebrytka także walczy ze zmarszczkami. W rozmowie z internautami podkreśla, że nie ma to jednak nic wspólnego z brakiem samoakceptacji.
Podczas jednego z ostatnich Q&A "Królowa" ponownie zmierzyła się też z kontrowersyjnymi pytaniami, które dotyczyły jej młodszego o około 30 lat partnera Dawida. Co ciekawe, gdy poruszono temat jej wieku, celebrytka opublikowała zdjęcie tatuażu, w którym mogła ukryć swój numer PESEL. Nie odpowiedziała jednak wprost, ile ma lat.
Zobacz także: "Królowe życia": Izabela Macudzińska pochwaliła się wizytą w fryzjera. Postawiła na kolejną metamorfozę!
Niemałe kontrowersje wywołały też niedawne relacje "Królowej", w których pokazała fanom, jak robi test ciążowy. Niektórzy uważają, że Adrianna od samego początku wiedziała, że nie spodziewa się dziecka i chciała jedynie po raz kolejny zwrócić na siebie uwagę. Jak było naprawdę? Tego się nie dowiemy. Jedno natomiast jest pewne. Ada należy do gwiazd, które albo się kocha, albo nienawidzi. Jesteście fanami "Królowej"?