Reklama

Laluna z "Królowych życia" była pewna zwycięstwa podczas najnowszej walki na Fame MMA. Jak już wiemy, celebrytce niestety nie udało się pokonać przeciwniczki, a z ringu gwiazda TTV zeszła z połamanym nosem. W jakim stanie jest Laluna i jak ocenia swój występ? Tytułowa "Królowa życia" opublikowała obszerne oświadczenie.

Reklama
- Nie wstydzę się przyznać do błędu i przeprosić dlatego też chce się przed wami otworzyć - przyznała na Instagramie Laluna.

Zobaczcie, co zdradziła "Królowa życia".

"Królowe życia": Laluna w szczerym wyznaniu po przegranej na Fame MMA

Katarzyna Alexander, znana jako Laluna z "Królowych życia", pokładała ogromne nadzieje w swojej wygranej podczas najnowszej gali Fame MMA. Uwielbiająca operacje plastyczne celebrytka, pomimo wypełniaczy i tysięcy złotych, jakie wydała w Tureckich klinikach na uzyskanie wymarzonego wyglądu, postanowiła zaryzykować i stanąć w klatce ze swoją przeciwniczką - Wiktorią Jaroniewską. Przypominamy, że początkowo rozgrywka miała toczyć się między Laluną, a Klaudią Kołodziejczyk, znaną pod pseudonimem Sheeya, jednak kontuzja TikTokerki zmusiła ją do rezygnacji z walki.

Jak już wiemy, "Królowa życia" walkę przegrała, a galę Fame MMA 14 Laluna opuściła z roztrzaskanym nosem. Jak celebrytka ocenia swój występ? Na InstaStories Laluny pojawiło się poruszające wyznanie.

- Kocham was wszystkich. Nie jestem na razie w stanie odpisać nikomu. Jest tego bardzo dużo i nigdy bym się nie spodziewała, że tyle ludzi to zrozumie i naprawdę wie, jak to wyglądało i co się wydarzyło - przyznała Laluna. Po czym dodała - Przepraszam wszystkich, których zawiodłam. Zostawiłam całe swoje serce i charakter, a to było dla mnie najważniejsze, nie werdykt i tego dokonałam. W oktagonie nic wiecie nie mogłam zrobić. Wrócę dwa razy silniejsza.
Instagram @lala_laluna_official

Gwiazda TTV podkreśliła, że choć teraz nie chce komentować sprawy, niebawem podzieli się z fanami swoimi przemyśleniami na temat walki.

- Za parę dni przemówię tu do was, jak się pozbieram ze wszystkim i troszkę wam opowiem od A do Z, co się wydarzyło, bo zasługujecie na to - przyznała Laluna na InstaStories.
AKPA

"Królowe życia": Laluna nie mogła powstrzymać łez po przegranej Fame MMA

Niedługo po tym wyznaniu, na InstaStories Launy pojawiło się kolejne oświadczenie.

- Wylałam potężną ilość łez nie dlatego, że przegrałam, tylko dlatego, że czułam, że niej jestem gotowa na te walkę. To mówiła mi moja głowa, moje serce i wszystko inne! Wiedziałam od początku, że przegram i tak się stało. Stres, który federacja mi zrobiła z hejtem, spaliła mnie całkowicie - przyznała Laluna.

Co dokładnie miała na myśli? Warto przypomnieć, że tuż przed wielką galą Fame MMA, media społecznościowe zalała fala oskarżeń, jakoby Laluna z "Królowych życia" sprzedawała podróbki i oszukiwała swoich klientów. W sprawę zaangażowali się także topowi YouTuberzy, którzy nie szczędzili celebrytce gorzkich słów krytyki.

Instagram @lala_laluna_official

Zobacz także: "Królowe życia": Izabela Macudzińska ostrzega przed oszustką. "Co ta osoba wyprawia!" - grzmi

- Nie pamiętam wyjścia do klatki, nie pamiętam ani jednej rundy - wyznaje Laluna. - Poczułam jedynie cios, którym został złamany mój nos. Poczułam krew lejącą się się, nie poddałam się.

Laluna odniosła się również do strategii swojej przeciwniczki.

-Bardzo chciałam się bić i walczyć z przeciwniczką i jej trenerzy obrali bardzo dobrą taktykę uciekania w klatce i była to pani leworęczna, czyli zupełnie co innego. Mańkut, na którego nigdy się nie szykowałam. ... Przegrałam tę walkę. nie byłam w stanie zadać ciosu, ani jej sprowadzić, bo miała taktykę uciekania, o której dowiedziałam się na media trening. Już wtedy poczułam, że będzie bardzo ciężko mi z nią i mogę przegrać. Płakałam w szatni wychodząc, bo wiedziałam, że nie dam sobie rady z kimś, kto będzie mi uciekał i tak się stało.
AKPA

Zobacz także: "Królowe życia": Adrianna Eisenbach nie mogła dłużej tego znosić! "Niektórzy wpadają w depresję"

Gwiazda TTV gorzko oceniła też postępowanie zawodniczki, z którą stoczyła walkę.

- To są moje wyjaśnienia. Brawo dla tej pani za obranie taktyki na walkę. A za to, że mi cały czas uciekała i biegała po oktagonie nie szanuję. Bo to jest klatka i pamiętaj, cofający się zawodnik nigdy walki nie wygrywa tylko ten, co idzie do przodu. Jestem kobietą, która bardzo mocno idzie w wymianę ciosów i parter, to chciałam pokazać, ale nie udało się. Rada dla niej na przyszłość: ucz się mocno bić i będzie dobrze. To ty masz iść do przodu, a nie uciekać. Powodzenia na kolejnych walkach.
Instagram @lala_laluna_official

"Królowe życia": Laluna o walce w Fame MMA. "Ten świat niszczy psychicznie"

Laluna opowiedziała też o swoich treningach i przygotowaniach do walki

- Oddałam siebie w 100%, zbiłam 16,5 kilogramów wagi, 2 treningi dziennie od 2 miesięcy, moje sparingi, tarcze i treningi był na 100%. Rozrobiłam pełną kondycję na 3 rundy!!! Z tego jestem bardzo zadowolona! Trenuję od 6 miesięcy, od 2 naprawdę mocno. Pokazał mi to, że to stanowczo za mało na oktagon w federacjach takich jak Fame. Każda z zawodniczek swoją pierwszą walkę przegrała. Uczyła się na błędach i szła do góry. Na tym to polega, aby przepalić stres, hejt i bicie się w klatce. Jeżeli to opanujesz, możesz być tam u góry.

Po czym dodała:

- Jeśli jednak ten świat cię niszczy psychicznie ze względu na charakter, nie zostawiaj tam za żadne skarby świata. Ja nie dam się przekupić. Spróbowałam i wiem, że to nie dla mnie. Spokój, szacunek, zasady są dla mnie ważniejsze niż pieniądze. ... dziękuję jeszcze raz za szansę.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek w Miami pokazuje brzuch. Dagmara z "Królowych życia": "Nie za dobrze Ci?"

Instagram @lala_laluna_official

"Królowe życia": Laluna przeprasza bliskich za przegraną w Fame MMA

Także na instagramowym koncie Laluny pojawiły się słowa wyjaśnienia. Gwiazda "Królowych życia" postanowiła zwrócić się m.in. do swojej ukochane córki Laury oraz mamy Lidii, które fani celebrytki znają z kontrowersyjnego hitu TTV.

- Przepraszam tych co zawiodłam ????przepraszam moja córkę ze tyle jej nerwów przysporzyłam tym wszystkim pomimo jak mnie ostrzegała, że to nie świat Kocham cię Laura pamiętaj ????❤️ Mamo ciebie tez przepraszam za te straszne nerwy, ludzie uczą się na błędach - wyznała Laluna. - Czasami człowiek wybiega marzeniami za daleko nie patrząc na to ze może się pomylić moim było to aby się bić myślała ze jestem w tym najlepsza niestety tak nie jest to bardzo ciężka praca ja mam już 38 lat i wiem ze to już za późno na ten sport życzę wszystkim młodym zawodniczkom aby się rozwijały od małego ja takiej szansy nie miałam dopiero na ten wiek miałam szanse się sprawdzić i to zrobiłam dziękuje wszystkich za szanse pokazania się w Fame MMA.
Reklama

Kibicowaliście Lalunie? Myślicie, że tytułowa "Królowa życia" niebawem po raz kolejny stanie na ringu?

Reklama
Reklama
Reklama