Reklama

Kasia Alexander z „Królowych życia” znana w sieci jako Laluna to bez wątpienia jedna z najbarwniejszych i najbardziej kontrowersyjnych postaci z show TTV, kojarzona m. in. z operacjami plastycznymi czy zabiegami upiększającymi. Laluna nie ukrywa, że uwielbia luksus i bogate życie, jednak niejednokrotnie podkreślała, że nie wszystko przyszło jej łatwo. Gwiazda TTV została mocno doświadczona przez życie, a trudne doświadczenia nauczyły ją twardo stąpać po ziemi, walczyć o swoje. Laluna mimo tego, że budzi kontrowersje, sama nie toleruje hejtu w sieci. Niestety często przychodzi jej z nim walczyć. Jedna z hejterek postanowiła ukraść jej wizerunek, i bawiąc się kosztem Laluny, opublikowała fałszywe erotyczne ogłoszenie ze świadczeniem usług erotycznych! Wściekła Laluna z "Królowych życia" nie zamierza tego odpuścić.

Reklama

"Królowe życia": Hejterka zadrwiła z Laluny. Przekroczyła wszystkie granice

Laluna z "Królowych życia" jest jedną z najpopularniejszych bohaterek programu TTV. Uwielbia się wyróżniać, a jej sposób bycia, ubierania oraz zamiłowanie do zabiegów medycyny estetycznej i operacji plastycznych może szokować. Kasia Alexander jest przyzwyczajona, że nie wszyscy dobrze reagują na jej wizerunek, a sposób w jaki żyje nie każdemu się "mieści w głowie". Jednak stara się być ponad to i cieszy się, że może żyć w sposób, w jaki zawsze marzyła. Jej życie nie zawsze było idealne. Laluna niedawno wyznała, że w przeszłości przeżyła sporo tragedii: choroba, śmierć ojca, wypadek - to zaledwie wierzchołek góry problemów, z którymi przyszło jej się zmierzyć. Jednak z każdego traumatycznego doświadczenia wyszła silniejsza i wyciągnęła lekcję. Teraz nie ukrywa, że żyje życiem o jakim zawsze marzyła, jednak popularność, której aktualnie doświadcza ma również swoje ciemne strony. Laluna chętnie pokazuje swoje prywatne życie, jednak zachowania hejterów mogą naprawdę przerażać. Nie tak dawno rozżalona gwiazda TTV wyznała, że jeden z jej psychofanów postanowił ją zastraszyć. W przerażającym ogłoszeniu, jakie umieścił w sieci nawoływał nie tylko do ataku na celebrytkę ale także... oferował za to pieniądze! Teraz Laluna kolejny raz musiała zmierzyć się z obrzydliwym atakiem hejterskim. Okazało się, że jedna z internautek postanowiła zakpić sobie z wizerunku Kasi Alexander i zamieściła w sieci fałszywe ogłoszenie w imieniu "Królowej życia", sugerujące, że zarabia prostytucją!

lala_laluna_official

Zobacz także: "Królowe życia": Laluna pokazała zdjęcie bez makijażu i przed operacjami plastycznymi. Ale metamorfoza!

Laluna z "Królowych życia" postanowiła nie tylko skomentować tę sprawę na swoim Instagramie, ale także powiadomiła, że już wie kim jest osoba, która z niej zakpiła:

Tylko, że ta pani nie zdaje sobie sprawy, że ja już wszystko o niej mam. Coś Wam pokaże kochani, co ludzie robią to przechodzi jakiekolwiek granice, w jakim frajerskim kraju my żyjemy i to się dalej nie zmienia. Jeszcze mieli czelność mnie blokować i ucinać wszystko tutaj, bo ja ich ujawniałam. Jak można nie pokazywać takich śmieci? Jakaś pani wzięła sobie moje zdjęcie z Insta i założyła mi portal na stronie jaką widzicie. No kur... Naprawdę opadają mi ręce i to jeszcze przed świętami... Zaj... to mało, naprawdę jak można być takim człowiekiem.

Stanowisko Laluny z "Królowych życia" było nie tylko sprostowaniem krzywdzącego kłamstwa ale także ostrzeżeniem dla hejterów, którzy dopuszczają się takich oszustw, że nie są anonimowi w sieci:

A teraz mam dla was fajną niespodziankę. Otóż mam założony taki program, gdzie wystarczy tylko cokolwiek o mnie, moim imieniu i automatycznie to pokazuje się u mnie w telefonie. A wiec zastanówcie cię DEB... Co robicie, bo już wiecie, że mam niesamowitą siłę w necie i potrafię znaleźć każdego jednego hejtera w 30 min. Wesołych świąt kochani.
Reklama

Mamy nadzieję, że Laluna w przyszłości nie będzie już musiała rozwiązywać tak przykrych spraw.

Instagram @lala_laluna_official
Reklama
Reklama
Reklama