"Królowe życia": Dagmara Kaźmierska drży o swoje zdrowie: "Przestanę chodzić"
Dagmara Kaźmierska wciąż zmaga się z problemami po wypadku. Gwiazda "Królowych życia" przyznała, że grozi jej kalectwo, a lekarze i rehabilitanci rozkładają ręce!
Choć od dramatycznego wypadku Dagmary Kaźmierskiej minęły już trzy lata, gwiazda TTV do dzisiaj zmaga się ze skutkami uszczerbku na zdrowiu. Teraz tytułowa "Królowa życia" przyznała, że lekarze nie znaleźli jeszcze leku na jej schorzenia, a rehabilitacja nie przynosi zamierzonych efektów. Celebrytce grozi kalectwo!
"Królowe życia": Dagmara Kaźmierska walczy o zdrowie
Dagmara Kaźmierska przed trzema laty miała poważny wypadek, podczas którego doszło m.in. do zmiażdżenia stawów skokowych oraz pięt. W następstwie celebrytkę czekała seria bolesnych operacji. Gwiazda TTV przez długi czas wracała do choćby części sprawności, a rehabilitacja i kolejne wizyty u lekarzy kosztowały ją wiele nerwów.
W rozmowie z "Twoim Imperium" gwiazda "Królowych życia" przyznała, że jedyną nadzieją jest dla niej nowy lek, nad którym pracują amerykańscy lekarze.
- Mam ogromny problem z nogami. Najgorsze jest to, że niewiele można z tym zrobić. Rehabilitanci rozkładają ręce. Od długiego czasu zmagam się z permanentnym bólem, ledwo chodzę, ale nie tracę nadziei. Od przyszłego roku amerykańscy naukowcy będą testować specjalny żel, który ma zastąpić chrząstkę stawową. Jeśli to nie zadziała, dłużej z tym bólem nie pociągnę, dojdzie do całkowitego usztywnienia i przestanę chodzić - powiedziała.
Zobacz także: "Królowe życia": Dagmara Kaźmierska o pobycie w więzieniu. Jest już fragment jej nowej książki!
W trakcie leczenia specjaliści podjęli decyzję o wypełnieniu jednej z pięt sztucznymi więzadłami oraz implantami. Mimo wszystko kostki nadal są bardzo opuchnięte, a Dagmara Kaźmierska ma ogromne kłopoty z chodzeniem, czy założeniem ukochanych szpilek. Mimo wszystko gwiazda TTV nie traci nadziei i liczy, że za jakiś czas jeszcze włoży buty na obcasie.
- Naprawdę wierzę w to, że jeszcze kiedyś założę szpilki na dwunastocentymetrowym obcasie. - przyznała.
My życzymy Dagmarze Kaźmierskiej powrotu do zdrowia i spełnienia marzenia o wysokich szpilkach!