"Królowe życia": Adrianna Eisenbach przekazała tragiczne wieści! "Zmarł po prostu bardzo nagle"

Na co dzień Adrianna Eisenbach dostarcza fanom "Królowych życia" dużo radości. Choć celebrytka nie występuje już w kontrowersyjnym show TTV, to zapadła w pamięć widzów jako niezwykle barwna osoba. Ada zgromadziła na Instagramie już ponad 168 tysięcy obserwatorów. Gwiazda często szczerze odpowiada na pytania internautów i łamie tabu. Tym razem jednak "Królowa życia" nagrała poruszające wideo, w którym opowiedziała o rodzinnej tragedii, która niedawno ją dotknęła.

"Królowe życia": Adrianna Eisenbach ujawniła rodzinną tragedię. "Jest to dla nas wielki szok"

Fani "Królowych życia" mogli się już dowiedzieć o smutnym wydarzeniu, które dotknęło Adriannę Eisenbach. Wyraźnie przygnębiona celebrytka opublikowała na InstaStories nagranie, w którym opowiedziała o śmierci bliskiej osoby. Okazało się, że zmarł członek rodziny jej młodszego o 30 lat partnera, Dawida. Gwiazda zdradziła, że mężczyzna miał jedynie 35 lat i nie chorował.

Zobacz także: "Królowe Życia": Odchudzona Dagmara Kaźmierska drwi na wizji z figury Edzi. Fani w szoku

- Dostaliśmy taką bardzo smutną wiadomość, że Paweł z Dawida rodziny nie żyje. Miał 35 lat, zmarł po prostu bardzo nagle, nie był chory, więc tym bardziej jest to dla nas wielki szok, bo widzieliśmy go jeszcze na obiedzie u cioci na Wielkanoc. Bardzo współczujemy i oczywiście nasze kondolencje dla żony - przekazała ze smutkiem Adrianna Eisenbach.

W kolejnych relacjach celebrytka podkreśliła, że jest niezwykle przejęta losem zmarłego i jego rodziny. Adrianna Eisenbach postanowiła też wypowiedzieć się na temat funkcjonowania służby zdrowia. Stwierdziła, że na miejsce nie przyjechał lekarz. Miał zostać wezwany przez ratowników, którzy przyjechali karetką.

Zobacz także: "Królowe życia": Fani pod wrażeniem córki Izabeli Macudzińskiej. "Piękna!"

Adrianna Eisenbach zaraz po nagraniu przygnębiającego wideo otrzymała ogromne wsparcie od swoich fanów. Internauci zasypali celebrytkę ciepłymi słowami. Widać, że "Królowa życia", która na co dzień chwali się metamorfozami, może liczyć na pocieszenie ze strony obserwatorów.