Choć Adrianna Eisenbach już od dłuższego czasu nie występuje w "Królowych życia", to celebrytka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i cieszy się niesłabnącą popularnością. Gwiazda kontrowersyjnego show TTV, która zasłynęła jako Scandal Queen, w tym roku ruszyła z własnym kanałem na YouTube, na którym pokazuje fanom, jak wygląda jej codzienność. Przy tworzeniu filmów pomaga jej młodszy o ponad 30 lat partner, Dawid.
Fani "Królowych życia" z wypiekami na twarzy słuchają historii z życia Adrianny Eisenbach. W jednym z ostatnich nagrań celebrytka opowiedziała o strasznym wypadku, jaki przeżyła w przeszłości. Gwiazda show cudem uniknęła kalectwa!
Niedawno Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" wybrała się z partnerem na plażę nad Zalew Mietkowski. Przy okazji celebrytka przypomniała historię z młodości, gdy wracała znad kąpieliska razem z przyjacielem. Gwiazda, która miała wówczas 15 lat, przeżyła fatalny wypadek drogowy.
- Wracaliśmy stamtąd [przyp. red. - z plaży] i mieliśmy ciężki wypadek. Jemu się nic nie stało. On wyprzedzał samochód i wyjechał mu drugi, walnęliśmy czołowo w ten samochód. Ja poleciałam do góry, spadłam w dół, przygniótł mnie ten motocykl. No i wiecie, kiedyś to nie było telefonów, że można było zadzwonić. Więc ludzie wyrwali mi tę nogę, bo ona była zmiażdżona przez ten motocykl. Wyrwali mnie po prostu, spakowali mnie na takiego Żuka z tylu na materac i zawieźli do szpitala - powiedziała Adrianna Eisenbach.
Zobacz także: "Królowe życia": Edzia pokazała, jak świętowała swoje urodziny! Te zdjęcia podzieliły fanów-
- Nie było dość wesoło. Najlepsze było to, że zawieźli mnie najpierw do szpila na Skłodowskiej-Curie i oni stwierdzili, że nie mają lekarza dyżurnego i powiedzieli do tego faceta, który mnie wiózł, żeby mnie zawiózł na Traugutta. On mówi: "Ona krwawi, jest nieprzytomna dziewczyna, młodziutka, dajcie karetkę pogotowia". I wiecie, że jakiś student podszedł i się mną trochę zajął, załatwił karetkę i dopiero mnie odwieźli. Hit to był niesamowity - zdradziła celebrytka.
"Królowa życia" przyznała, że nie usłyszała dobrych wieści. Lekarze byli przekonani, że Ada do końca życia będzie miała problemy z poruszaniem się. To jednak był dopiero początek niesamowitej historii byłej uczestniczki show TTV.
- Tam stwierdzili, że mam sześciokrotnie złamaną miednicę. Na pewno dlatego też miałam cesarskie cięcie. Bo ten kanał mój był zmniejszony tym połamaniem z przemieszczeniem. I tak uważam, że wygoiło się zaje***cie, bo ani nie kuleję, ani nic nie ma. Na szczęście wszystko jest okej. Lekarz powiedział, że na lewą nogę nie będę chodziła wcale, będę ją ciągnęła za sobą. A później co się stało, to jest story niesamowite - wyjaśniła.
Gdy Adrianna Eisenbach leżała w szpitalu, odwiedzali ją znajomi ze szkoły. Podczas jednej z wizyt koledzy zostawili celebrytce papierosy. Unieruchomiona na łóżku gwiazda "Królowych życia" czuła jednak na tyle silny głód nikotynowy, że postanowiła zapalić pod kołdrą! Pielęgniarka, która przyłapała Adę na gorącym uczynku, wezwała jej rodziców, a następnie 15-latka została usunięta z placówki medycznej. W domu od czasu do czasu przychodziły do niej koleżanki, które pomagały jej chodzić.
- Przyszły koleżanki, mi się nudziło, wakacje były, wszyscy szaleją, piękna pogoda. Mówię do tych dwóch dziewczyn: "Wiecie co, stawiajcie mnie na nogi, ja nie dam rady". I wiecie, że one mnie stawiały na nogi. Mi się te nogi tak trzęsły. (...) I wiecie, że ja po dwóch tygodniach zaczęłam chodzić? - ujawniła Ada.
- Jak pojechaliśmy do tego lekarza, do ordynatora tego szpitala. Jak on zobaczył, że ja weszłam sama o własnych siłach... Jak on to zobaczył, powiedział przejdź się. Ja się przeszłam. On powiedział, że to jest niemożliwe. (...) To był cud, że ta moja stopa w taki sposób się zregenerowała - zakończyła gwiazda.
Zobacz także: "Królowe życia": Edzia w pełnym makijażu nad jeziorem. Internauci gorzko: "Nimfa błotna". Odpowiedziała!
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Trzeba przyznać, że "Królowa życia" miała barwne dzieciństwo. Celebrytka nie przestaje nas zaskakiwać. Z pewnością nie pierwszy i nie ostatni raz . Niedawno Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" zszokowała wszystkich swoją dietą.
Ostatnio Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" niespodziewanie wsiadła na emocjonalny roller coaster. Był gwiazda show TTV, która wzbudza duże kontrowersje, podejrzewała, że czekają ją wielkie zmiany w życiu. Coś, co początkowo w oczach internautów mogło wydawać się jedynie żartem, nagle przybrało bardzo poważny ton. Ada zaczęła podejrzewać, że jest w ciąży! Jedna z najbardziej rozpoznawalnych "Królowych życia" dwa razy wysłała swojego partnera po test ciążowy. Dawid również nie ukrywał zdenerwowania. Poznacie szczegóły! "Królowe życia": Adrianna zaniepokojona zmianami w ciele. "Nigdy brzucha nie miałam" Fani "Królowych życia", którzy śledzą media społecznościowe Adrianny Eisenbach, niedawno mogli zobaczyć zaskakujące wideo. Warto przypomnieć, że kontrowersyjna celebrytka opublikowała nagranie, na którym eksponuje brzuch. Później widzieliśmy jej znacznie młodszego partnera, który czule go obejmował. Wyglądało to tak, jakby para spodziewała się dziecka. Zobacz także: Edzia z "Królowych życia" całuje gwiazdora TVN! Co na to jej mąż? Materiały wideo szybko zostały obrócone w żart przez fanów "Królowej życia". W dodatku Adrianna Eisenbach i Dawid sugestywnie uśmiechali się do kamery. Nikt nie spodziewał się, że później będą wyglądali już na znacznie bardziej zestresowanych. Na Instagramie Ady pojawiły się szokujące nagrania. Para zdradziła, że wybrała się do apteki po test ciążowy! - Adrianna idzie po test ciążowy. Zobaczymy, czy będę tatą. Trochę aż mi się ręce trzęsą - powiedział Dawid. "Królowa życia" i jej partner zdali relację z przeprowadzania testu. Adrianna Eisenbach musiała wyrzucać Dawida z łazienki, by móc w spokoju wykonać całą czynność. Fani z niecierpliwością czekali na dalsze wiadomości od swoich ulubieńców. Okazało się, że pierwszy test został zrobiony nieprawidłowo...
Choć znana z "Królowych życia" Adrianna Eisenbach od stóp do głowy pokryta jest tatuażami, celebrytka znalazła jeszcze miejsce na nowe wzory. Gwiazda kontrowersyjnego show TTV, które zostało zdjęte z anteny, swoim oryginalnym wyglądem zwróciła uwagę nawet zagranicznych mediów. Artykuły o Scandal Queen możemy znaleźć m.in. w angielskich oraz węgierskich tabloidach. Niedawno celebrytka ponownie wybrała się do salonu tatuażu. Chyba nie spodziewała się, że będzie aż tak bolało! Zobacz także: "Królowe życia": Adrianna Eisenbach miała straszny wypadek. "Lekarz powiedział, że na lewą nogą nie będę chodziła wcale" "Królowe życia": Adrianna Eisenbach wije się z bólu na leżance. Wszystko przez nowy tatuaż! Fani "Królowych życia" znów mogli towarzyszyć Adriannie Eisenbach podczas wizyty w studiu tatuażu. Gwiazda postanowiła wytatuować sobie podeszwy stóp oraz palce. Celebrytka znana z głośnego show TTV opublikowała na Instagramie pamiątkowe wideo. Od samego patrzenia aż boli. Poprawiłam stópki i mam nadzieję, że teraz będzie się trzymało - czytamy we wpisie. Scandal Queen nie ukrywała, że podczas sesji odczuwała silny ból. Ada zdradziła, że już kiedyś robiła tatuaż na podeszwach stóp, jednak w ciągu lat wzór się starł. Teraz podjęła decyzję, by go poprawić oraz wytatuować duże palce. Jaki to jest ból. Nie gilgocze, tylko bardzo boli. Niestety nie da się znieczulić. Miałam już tam tatuaż, ale mi zszedł, więc robimy go jeszcze raz - relacjonowała gwiazda. Zobacz także: "Królowe życia": Adrianna Eisenbach zdradziła, jak zarabia jej młodszy partner. Ależ zaskoczenie! Adrianna Eisenbach mogła liczyć na wsparcie Dawida. Ukochany celebrytki całował swoją partnerkę w czoło i towarzyszył jej podczas sesji. Po wszystkim Ada szczęśliwa wróciła do domu. Najwyraźniej było warto pocierpieć....
Znana z "Królowych życia" Adrianna Eisenbach przez ostatnie dni bawiła się na urlopie ze swoim ukochanym Dawidem. Celebrytka i młodszy o ponad 30 lat partner wybrali się do Turcji, gdzie korzystali ze słońca i lokalnych atrakcji. Wyjazd gwiazdy TTV przebiegał bez komplikacji, problemy pojawiły się dopiero po powrocie do Polski. Gdy Ada weszła do garażu, zorientowała się, że jej luksusowy samochód został skradziony! Scandal Queen nagrała wideo, w którym odpowiedziała złośliwym fanom. Co z jej porsche? Adriannie Eisenbach ukradli porsche. Gwiazda nie przebiera w słowach Choć niektórzy fani nie dawali szans związkowi Adrianny Eisenbach z młodszym partnerem, gwiazda "Królowych życia" jest z młodszym o ponad 30 lat Dawidem już od blisko trzech lat. Celebrytka niedawno wyjechała z wybrankiem na urlop do słonecznej i ciepłej Turcji. Zakochani świetnie się bawili, jednak po powrocie spotkała ich bardzo przykra niespodzianka. Kochani, wróciliśmy z urlopu, jest niespodzianka — ukradli mi porsche. Nie wiem, co mam powiedzieć, po prostu zaje***li z garażu. Została tylko jakaś część. Nie wiem, czy nie mogli uruchomić tego auta, czy co. Teraz policja, czekamy — powiedziała Ada w krótkim nagraniu na Instagramie. Zobacz także: "Królowe życia": Adrianna Eisenbach w poruszających słowach o stracie dziecka. "Przez 9 miesięcy biją nasze serca" Okazało się, że nie wszyscy internauci współczują celebrytce. Niektórzy stwierdzili, że Adrianna Eisenbach sama jest sobie winna, ponieważ chwaliła się w mediach społecznościowych zagranicznym urlopem. Gwiazda show TTV nie wytrzymała i ostro odpowiedziała na swoim Instagramie. I co wredoty tam, niektóre pod tymi komentarzami? Co, ja za wasze pieniądze kupiłam to auto, że się tak wyżywacie? A czy my jedziemy na urlop, czy nie jedziemy na urlop, każdy wstawia story, bo jest szczęśliwy na urlopie. Wy...
Choć Adrianna Eisenbach już od dawna nie pojawiała się w "Królowych życia", a produkcja ostatecznie została ściągnięta z anteny, to gwiazda nadal wzbudza emocje. Szczególnie jej życie prywatne. Już od ponad dwóch lat celebrytka związana jest z młodszym o 30 lat. Choć początkowo, niektórzy internauci sądzili, że z Dawidem połączyło ją tylko chwilowe uniesienie i ze względu na różnicę wieku ta relacja nie przetrwa, okazuje się, że jest inaczej. Para zamieszkała razem i najwyraźniej dogaduje się wspaniale. Oboje prowadzą też popularny cykl kulinarny i vlog, na którym pokazują swoje codzienne życie. Chociaż oboje mają mnóstwo fanów, to wciąż pojawiają się internauci, którzy próbują wbić im szpilę. Tym razem Ada odpowiedziała. "Królowe życia": Adrianna Eisenbach reaguje na uszczypliwe komentarze o młodszym partnerze Adrianna Eisenbach z "Królowych życia" regularnie publikuje romantyczne zdjęcia ze swoim partnerem. Najwyraźniej nie wszystkim podoba się relacja gwiazdy TTV i młodszego o 30 lat Dawida. Ostatnio internauci stwierdzili, że chłopak jest z celebrytką ze względu na jej pieniądze. Ada nie wytrzymała i odpowiedziała. Ma dość już takich komentarzy. Zobacz także: "Królowe życia": Odchudzona Edzia zafundowała sobie kolejną metamorfozę - Te opowieści "on kocha za pieniądze" są tak wkurzające. Kobieta nie ma prawa być kochana, jak sama zarabia pieniądze? Nie wiem, kto tak twierdzi, czy uważa, chyba ten, kto sam doświadczył takiej miłości i wykorzystał kogoś do kości. Kobiety, które piszą takie komentarze, chyba same w domu siedziały i faceta wykorzystywały. A faceci, którzy tak opowiadają, chyba sami ze sobą problemy mają. Kochać można każdego, biednego czy bogatego. Młodego czy starego, brzydkiego czy pięknego — napisała na Instagramie. W dalszej części Adrianna Eisenbach dodała, że miłość między...
