Reklama

Finał "The Voice of Poland" za nami! W sobotę poznaliśmy zwycięzcę 11. edycji, którym został Krystian Ochman. W ostatnim odcinku pokonał Annę Gąsienicę-Byrcyn, Adama Kalinowskiego i Jędrzeja Skibę. Zwycięzca zdobył 50 tys. zł oraz propozycję kontraktu fonograficznego z wytwórnią muzyczną. Jednak finałowy odcinek to nie tylko emocje muzyczne. Tych dodatkowych dostarczyła Edyty Górniak, za sprawą pytania, które zadała finalistce.

Reklama

Edyta Górniak i pytanie o seks w The Voice of Poland

Pierwszą występującą w finałowym odcinku show była podopieczna Edyty, Ania Gąsienica-Byrcyn. Przed jej występem pokazano materiał, w którym Górniak odwiedza jej dom rodzinny na Podhalu. Gwiazda sama niedawno kupiła dom pod Tatrami. Jak mówiła, jej odwiedziny w domach bywają często stresujące dla gospodarzy, ale... „nie taki wilk straszny, jak go malują”. Podczas rozmowy z rodzicami finalistki przy suto zastawionym stole, padło dość zaskakujące i... krępujące pytanie.

- Pani Edytko, a czy planuje pani jakieś gospodarstwo? Bo tutaj każdy coś ma - pytała mama Ani. - Myślę o kurkach. Kurkach miniaturkach - odpowiedziała Górniak. - My też mamy kurki i koguta, który pieje. - A proszę mi powiedzieć, czy ten kogut tak pieje rano, bo budzi kury na seks? - zapytała gwiazda. - Ale pani Edytko... - mama Ani wyglądała na lekko zawstydzoną.

Finalnie pytanie Górniak wprawiło wszystkich w świetny nastrój. Widzieliście tę sytuację? Jak podobał Wam się finałowy odcinek.

Reklama

Edyta Górniak i Ania Gąsienica Byrcyn wykonały wspólnie wielki hit Adele "Rolling In The Deep".

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane