Kontrowersyjna para, którą dzieli 57 lat, wyjawiła niewygodną prawdę. Zadrwili z obserwatorów
Milina Gatta i Giuseppe d'Anna tworzyli w mediach społecznościowych szczęśliwą parę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dzieli ich 57 lat! Milina Gatta w tym roku obchodzi 76 urodziny, a Giuseppe 19-ste. Ich relacja wzbudzała w internecie wielki fenomen. Jak się okazało, obydwoje nie byli do końca szczerzy ze swoimi fanami. Wszystko wyszło na jaw!

Kontrowersyjna para z Włoch przez wiele miesięcy okłamywała swoich widzów w kwestii ich relacji. 76-letnia Milina Gatta oraz 19-letni Giuseppe d'Anna kreowali się na parę, która pomimo dużej różnicy wieku darzyła się szczerymi uczuciami. Według internautów nastolatek chciał wyłudzić od staruszki pieniądze, a jego "uczucia" były umotywowane majątkiem partnerki. Sprawdźcie, w jaki sposób para oszukała cały świat.
Kontrowersyjna para z dużą różnicą wieku
Według romantyków miłość jest ślepa i pieniądze, różnica wieku, czy poglądów nie powinna określać tego, czy dwójka ludzi do siebie pasuje. W przypadku Milina Gatta i Giuseppe d'Anna można by mieć pewne wątpliwości. Na Instagramie, jak i TikToku obserwatorzy bacznie obserwowali poczynania "zakochanych". Ich zdania były podzielone. Część użytkowników przekonywała, że relacja pary jest niesmaczna i niezdrowa. Pojawiały się nawet groźby pod adresem wezwania policji. Znalazły się jednak osoby, które kibicowały parze i życzyły szczęścia.
W mediach okazywali sobie wiele czułości. Na filmikach i zdjęciach nie brakowało uścisków, pocałunków i luksusowych urywków z ich życia. Tak jak już wspominaliśmy, obserwatorzy zarzucali młodzieńcowi chęć wykorzystania starszej kobiety i "przygarnięcia" jej majątku.
Na TikToku pojawił się filmik, na którym nastolatek przygotował partnerce romantyczną niespodziankę. Kiedy Giuseppe klęknął i wręczył kobiecie pierścionek, każdy już wiedział, że oświadczył się Milinie. Aby podkręcić fanów, zakochani podzielili się kolejnym nagraniem, na którym informują o fakcie, że spodziewają się dziecka. Wtedy w mediach wybuchła prawdziwa sensacja. Nie zabrakło również tzw. becikowego, gdzie ujawnili płeć dziecka.
Zobacz także: Blanka Lipińska o związku z alkoholikiem: "Uciekłam. To było straszne"
Związek pary okazał się fikcją?
Kiedy emocje były na tyle duże "para" ujawniła prawdę. Tak naprawdę 19-letni chłopak jest wnuczkiem Miliny. Cała relacja opiera się na miłości, ale babci do wnuczka. Obserwatorzy nie kryli rozczarowania i poczuli się oszukani przez influencerów.
Giuseppe wypowiedział się na temat całej sprawy i próbował wytłumaczyć kłamstwo. "Opublikowałem nagranie, które pokazuje miłość, jaką darzę moją babcię". Wspomniał, że mieszka z babcią i stara się zapewnić się jej wszystko, co najlepsze. Jego dziadka już nie ma, więc chce przelać całą miłość przelać właśnie na babcię. Tłumaczył, że wszystkie czułości, które przedstawiali w mediach, są normalne w ich stronach. Tyczy się to również pocałunków.
Podejrzewaliście, że ich związek był udawany?
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16