"Kolejne 365 dni" to trzecia i ostatnia część trylogii powieści Blanki Lipińskiej. Będzie miała premierę na Netflixie zaledwie cztery miesiące po premierze "365 dni: Ten dzień". W sieci pojawił się już pierwszy fragment filmu, a jednocześnie pierwsze cztery minuty "Kolejnych 365 dni". Ekranizacja trzeciej części powieści Blanki Lipińskiej wywołała dyskusję w sieci. Internauci są bezlitości:

Reklama
Wiem, że pieniądze są dla was najważniejsze ale błagam, miejcie przynajmniej resztkę godności człowieka - czytamy w komentarzach.

Faktycznie jest aż tak źle? Zobaczcie, fragment filmu.

"Kolejne 365 dni": Internauci miażdżą pierwszy fragment filmu

Premiera 3. części "365 dni" Blanki Lipińskiej już 19 sierpnia na Netflixie. Ostatnia część trylogii pojawi się w sieci 2,5 roku po premierze pierwszej. Dramat fabularny, w którym nie brakuje odważnych scen seksu i przemocy stał się prawdziwym hitem pod względem oglądalności na Netflixie. Według krytyków jednak nie było się czym zachwycać, bowiem film zebrał słabą ocenę 3,6 na filmowym portalu Filmweb. Jeszcze większa fala krytyki zalała twórców drugiej części erotyka. "365 dni. Ten dzień" na tej samej platformie zyskało zaledwie 2,0 punktu na 10. Autorka książek, Blanka Lipińska z niecierpliwością czeka na premierę "Kolejnych 365 dni". W końcu w sieci pojawił się pierwszy fragment promujący. Materiał zawiera pierwsze 4 minuty filmu "Kolejnych 365 dni", którego premiera już za kilka tygodni.

Zobacz także: "365 dni": Ciężarna Magdalena Lamparska chwali się brzuszkiem. Jest już naprawdę duży

Sceny "Kolejnych 365" były kręcone we Włoszech w tym samym czasie, co zdjęcia do drugiej części czyli "365 dni: Ten dzień". Zwiastun do ostatniej części erotycznej trylogii Blanki Lipińskiej pojawił się zaledwie 4 miesiące od premiery "365 Ten Dzień". Błyskawiczna praca na planie sprawiła, że trzecią część filmu będziemy mogli obejrzeć na Netflix już wkrótce.

Zobacz także

Twórcy "365 dni" w opisie pod materiałem promującym, nakreślili krótko fabułę ostatniej części trylogii.

Związek Laury i Massino wisi na włosku. Para stara się przezwyciężyć problemy z zaufaniem, zazdrością i nieustępliwym Nacho, który próbuje ich rozdzielić .
Youtube/ Netflix Polska

Zobacz także: Doda bezlitosna w ocenie "365 dni. Ten dzień": "Każde moje słowo mogłoby być obrazą"

Fani po obejrzeniu zapowiedzi "Kolejnych 365 dni" nie pozostawali na produkcji suchej nitki. Niektórzy są przekonani, że film, podobnie jak poprzednie części, okaże sią klapą.

-Wiem, że pieniądze są dla was najważniejsze ale błagam, miejcie przynajmniej resztkę godności człowieka.-To będzie kolejny gniot produkcji Polskiej. Już sama zapowiedź pokazała całą fabułę filmu. Tak więc teraz tylko czekać aż kolejny raz krytycy zmiażdżą ten kiepsko zapowiadający się film ma powieści Blanki Lipińskiej. Film zapowiada się na wielką klapą finansową. Nie wiem po co producenci wykładają kasę na takie badziewie...-Ale szmira - krytykują fani.

Faktycznie jest aż tak źle?

Reklama

Zobacz także: Blanka Lipińska o swoim drastycznym odchudzaniu: "Jedzenie wszystkiego jest przereklamowane"

Youtube/ Netflix Polska
Youtube/ Netflix Polska
Piotr Wodzynski/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama