Reklama

Kojący balsam po depilacji Isana kupimy teraz taniej w Rossmannie. Jego regularna cena to 7,99 zł, ale do 26 czerwca włożymy go do koszyka z ceną 6,19 zł. To dobry moment, aby zrobić sobie jego zapas, szczególnie, że to hit Wizażanek na podrażnienia po goleniu.

Reklama

Spis treści:

  1. Jak działa balsam po depilacji Isana
  2. Skład balsamu po depilacji Isana
  3. Opinie o kojącym balsamie po depilacji Isana

Jak działa balsam po depilacji Isana

Kojący balsam po depilacji "Pantenol i olej migdałowy" marki Isana to tania perełka z Rossmanna na problem truskawkowych nóg, podrażnień w okolicach intymnych i uporczywych wrastających włosów. Latem, gdy częściej sięgamy po kremy do depilacji i maszynki do golenia lub decydujemy się usunąć owłosienie za pomocą wosku, łatwo o nieestetyczne i bolesne podrażnienia. Balsam Isana sprawia, że skóra na nowo staje się miękka i elastyczna, a podrażnienia zostają zredukowane. Jego lekka konsystencja powoduje, że możemy użyć go tuż po goleniu. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania i pozostawia przyjemne uczucie ukojenia, zmiękczenia i nawilżenia skóry po depilacji. Jednocześnie nie pozostawia tłustej warstwy i ma pH neutralne dla skóry całego ciała.

mat. prasowe

Szczególnie polecamy stosować go na łydki, gdzie powstają charakterystyczne czerwone kropki po goleniu oraz na okolice miejsc intymnych, gdzie łatwo o wrastające włoski i bolesne podrażnienia.

Skład balsamu po depilacji Isana, "Pantenol i olej migdałowy"

Za działaniem kojącego balsamu Isana stoi zawartość d-panthenolu i oleju migdałowego w składzie. Oba te składniki skutecznie regenerują i uspokajają skórę, a jednocześnie dbają o jej uelastycznienie. To dzięki nim skóra po goleniu stanie się znów gładka i miękka.

Opinie o kojącym balsamie po depilacji Isana

Wizażanki potwierdzają, że ten balsam przynosi ulgę po goleniu. Doceniają go za niską cenę, dobrą dostępność i łatwość w aplikacji. Jak każdy kosmetyk może jednak uczulać - kilka recenzentek odczuło dyskomfort, stosując go, dlatego zachęcamy do wykonania próby alergicznej przed przystąpieniem do aplikacji na całe ciało.

Skóra po goleniu ma to do siebie, że jest przesuszona, podrażniona. U mnie dodatkowo jest problem truskawkowych nóg. Pojawiają się czerwone krostki i nie wygląda to zbyt ładnie. M mnie najlepszym połączeniem jest peeling takich nóg, a następne jeszcze dokładne nałożenie balsamu. Nie ma jakiegoś wielkiego efektu WOW, ale dla mnie jest to coś zauważalnego. Skóra mnie tak nie swędzi po całym zabiegu

-

Balsamu używałam przede wszystkim po depilacji bikini i sprawdzał się. Jest wystarczająco tłusty i nawilżający, tak że wystarczy jego niewielka ilość, aby ukoić i nawilżyć ciało po depilacji. Poręczna tubka, przyjemny zapach i niewygórowana cena to jego kolejne atuty
Reklama

-

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane