Nie pierwszy raz plażowa fotka Kingi Rusin wywołuje małe zamieszanie w sieci! Jednak najnowsze zdjęcie prezenterki wykonane podczas urlopu nad morzem sprowokowało niektórych internautów do wyjątkowo złośliwych komentarzy. Znanej prezenterce zarzucono między innymi, że przesadza z ćwiczeniami na siłowni, brakuje jej kobiecych krągłości i ubiera się jak małolata.
Publikując zdjęcie z plaży, Kinga Rusin chciała tylko zareklamować samoopalacz swojej marki kosmetycznej Pat&Rub. Niechcący jednak zachęciła swoich obserwatorów do emocjonalnej dyskusji na temat tego, jak powinno wyglądać kobiece ciało oraz co wypada nosić 49-latce.
Za mało kobiecości, za dużo siłowni. No i bikini dla 16-latki. Niestety, niezbyt udany pomysł na fotkę.
Takiej chłopięcej figury to ja bym za darmo nie chciała. Biust i pupa to prawdziwa kobiecość.
Tak, śmiesznie w tym stroju. To kostiumik dla dziewczynki lub drobniutkiej nastolatki.
Co ciekawe, Kinga Rusin zdecydowała się odpowiedzieć krytykującym ją internautom i pod komentarzem jednego z nich napisała:
Nie chodzę na siłownię. Nigdy tego nie lubiłam. Ja kocham sport, zmaganie się z własną słabością, wyznaczanie sobie celu, rywalizację. Sylwetka to nie cel tylko skutek uboczny. I szczerze, wolę mieć mięśnie niż sflaczałe ciało. Nigdy nie byłam smukła, taka moja uroda, taką mam budowę. Kiedy uprawiam sport w ten naturalny dla mnie sposób "rzeźbi" się moje ciało. A strój? Cóż, mi się podoba, a czy to nie jest najważniejsze.
My podzielamy zdanie komentatorki bardziej przychylnej Rusin, która zwróciła się do prezenterki pisząc:
Myślę, że tym zdjęciem zmotywowała Pani niejedną kobietę do działania i pracy nad swoją sylwetką. Brawo!!
Zobacz także: Tego chyba nikt się po niej nie spodziewał. Kinga Rusin zdecydowała się na nagie zdjęcie w magazynie!
Według nas Kinga Rusin wygląda młodo, zdrowo i bardzo kobieco. Bo nie ma przecież jednego ideału kobiecości, a nasza atrakcyjność nie zależy od wielkości naszych biustów czy pośladków. Jeśli zaś chodzi o strój Rusin, to informacja, że prezenterka dobrze się w nim czuje, w zupełności nam wystarcza. ;-)
A wy co myślicie o tej wzbudzającej tyle emocji fotce Kingi Rusin w kostiumie kąpielowym?
Kinga Rusin na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie w białym stroju kąpielowym, pod którym wywiązała się dyskusja dotycząca figury dziennikarki. Okazuje się, że nie tylko dodatkowe kilogramy wywołują krytykę, bo Rusin oberwało się za... nazbyt wysportowane ciało. Kinga Rusin krytykowana za zdjęcie w bikini W komentarzach pod zdjęciem gwiazdy wielu internautów sugerowało, że nie jest kobieca i przesadziła z ćwiczeniami na siłowni . Kiedyś była pani może mniej wysportowana, ale bardziej kobieca. A teraz jakby, widziała młodego chłopaka... - napisała jedna z obserwatorek. Za mało kobiecości, za dużo siłowni. No i bikini dla 16-latki. Niestety niezbyt udany pomysł na fotkę - krytykowała kolejna fanka. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) Sie 3, 2020 o 11:29 PDT Kinga Rusin nigdy nie zostawia krytycznych komentarzy bez słowa, więc wdała się w dyskusję z internautami i podkresliła, że w pełni akceptuje swoje ciało. Nie chodzę na siłownię. Nigdy tego nie lubiłam. Ja kocham sport, zmaganie się z własną słabością, wyznaczanie sobie celu, rywalizację. Sylwetka to nie cel tylko skutek uboczny. I szczerze, wolę mieć mięśnie niż sflaczałe ciało. Nigdy nie byłam smukła, taka moja uroda, taką mam budowę. Kiedy uprawiam sport w ten naturalny dla mnie sposób 'rzeźbi' się moje ciało. A strój? Cóż, mi się podoba, a czy to nie jest najważniejsze? - napisała wymownie Rusin. Dziennikarka uwielbia sport i nie zamierza z niego rezygnować tylko...
Kinga Rusin to bez wątpienia jedna z najlepiej ubranych kobiet polskiego show-bizensu. A fanki popularnej prezenterki mogą naśladować jej styl, bez ryzyka bankructwa, bo Rusin ma słabość do ubrań z sieciówek - na przykład sukienek z Reserved . Obawiamy się jednak, że jedna ze stylizacji, w których gwiazda niedawno pokazała się światu , będzie inspiracją dla znacznie mniejszej grupy kobiet... Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) Lis 13, 2019 o 8:53 PST Zobacz także: Kinga Rusin skrytykowana za stylizację. Fanka: "Nie wstyd pani?" Kinga Rusin w szerokich spodniach Niedawno Rusin opublikowała na Instagramie zdjęcie, które paparazzo zrobił jej w drodze do studia TVN. Rusin, która wyraźnie preferuje kobiece stylizacje i zwykle nosi sukienki lub spódnice, tym razem założyła spodnie. I to jakie spodnie! Prezenterka pojawiła się na Marszałkowskiej w oversizowych dżinsach z wysokim stanem . Proste i bardzo szerokie nogawki spodni Rusin były podwinięte. Choć luźne dżinsy są bardzo modne w sezonie jesień-zima 2019/2020 niestety trzeba przyznać, że mogą masakrować figurę... Choć pod zdjęciem Kingi Rusin pojawiło się wiele komplementów, nie wszystkim internautom spodobała się jej stylizacja. I jak można się było spodziewać, najbardziej "oberwało" się dżinsom prezenterki. Niektórzy komentatorzy nie zostawili na nich... suchej nitki: Do mnie tego typu spodnie nie przemawiają i nigdy nawet w (latach) 90. nie przemawiały. Wygląda się w nich jak gruba grucha. Co byś zrobił, gdybyś spotkał cudowną kobietę w okrutnych portach? Kinga, spodnie kupiłaś za duże, ha ha! Moda? Czy oszpecanie się, fatalne spodnie ,do reszty nie mam zarzutu Zobacz także: Tym zdjęciem Kinga Rusin zrobiła wrażenie na internautach!...
Jedną z gwiazd, która ostatnio mocno zmieniła swoje ciało, jest Kinga Rusin . Dziennikarka nie udaje, że doskonałą figurę ma w genach. Tak jak każdy z nas, musiała się postarać o tak idealne ciało, jakie prezentuje obecnie. Takiego brzucha, ramion i nóg mogą jej pozazdrościć młode dziewczyny. Gwiazda od kwietnia do lipca schudła 8 kilogramów i zmieniła rozmiar 38 na 34! Sesja - wyzwanie! Pierwszy raz pozowalam na okladkę w kostiumie! Gdyby nie zachęta i wsparcie @chodakowskaewa to raczej bym sie nie zdecydowała. Efekty w listopadowym #beactive Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) 13 Wrz, 2016 o 6:51 PDT Wreszcie czuję się świetnie w swojej skórze. Jestem w dobrej formie i mam tego świadomość. Kompletnie zmieniłam nawyki żywieniowe, zaczęłam bardzo świadomie wybierać produkty, żeby czerpać z nich to, czego naprawdę potrzebuje mój organizm. Wykluczyłam z diety to, co mi nie służyło, i wróciłam do regularnych ćwiczeń – gwiazda zdradziła w wywiadzie dla magazynu „Flesz”. Kinga Rusin m.in. nie je mięsa, mleka, mąki, cukru. Gwiazda ogranicza również warzywa kapustne i kaszę jaglaną . Ponadto dziennikarka je co 3 godziny i ściśle określone ilości. Sekret jej idealnego wyglądu leży także w tym, że używa wyłącznie ekologicznych kosmetyków swojej marki Pat&Rub . Więcej szczegółów jej drogi do idealnej sylwetki znajdziemy w jej nowej książce "Jak zdrowo i pięknie żyć, czyli ekoporadnik" . W rozmowie z magazynem "Flesz", Kinga Rusin zdradziła również, że od dziecka uprawia sport. Obecnie m.in. ćwiczy pod okiem trenera personalnego, biega. My nadal nie możemy się napatrzeć na idealne ciało dziennikarki. Obserwujemy jej konto na Instagramie i musimy przyznać, że nas mocno motywuje do działania w walce o poprawę figury. Co o tym myślicie? Nic tylko krzyknąć:...
Adele nie przestaje chudnąć ! Brytyjska piosenkarka nie tylko straciła swoje charakterystyczne kobiece krągłości, ale wręcz przestała samą siebie przypominać . Najlepszym dowodem na to jest post polskiej dziennikarki – Kingi Rusin. Gwiazda TVN spotkała Adele na pooscarowej imprezie i po prostu jej nie poznała. I kiedy patrzymy na opublikowane przez Rusin zdjęcie, musimy przyznać, że wcale nas ta jej "wpadka" nie dziwi... View this post on Instagram A post shared by Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) on Feb 10, 2020 at 9:42am PST Kinga Rusin nie poznała wychudzonej Adele Oscarowa noc była dla Kingi Rusin wyjątkowo ekscytująca. Polska dziennikarka nie tylko wyglądała olśniewająco , ale też została zaproszona na zamkniętą i bardzo tajną imprezę organizowaną przez samą Beyoncé. Rusin tańczyła z Leonardo DiCaprio, Charlize Theron chciała się z nią podzielić kawałkiem pizzy, a Bradley Cooper słał jej promienne uśmiechy sponad głów otaczających go kobiet... Jednak największe wrażenie na Kindze Rusin zrobiła rozmowa o butach z Adele . Dlaczego? Bo Rusin nie rozpoznała brytyjskiej piosenkarki w kobiecie namawiającej ją do zmiany niewygodnych szpilek na zapewnione przez gospodarzy kapcie. Zaczęło się od rozmowy z Adele o moich szpilkach (namawiała mnie na kapcie które sama miała na nogach) – napisała Rusin na Instagramie. – Szczerze, nie poznałam jej bo jest teraz szczupła jak przecinek! Gadałyśmy zaśmiewając się do momentu, kiedy powiedziała jak się nazywa... Obszerny opis swoich niesamowitych doświadczeń Rusin zilustrowała zdjęciem z Adele, wykonanym po imprezie. I faktycznie, ani trochę nie dziwi nas to, że Kinga nie rozpoznała piosenkarki. Adele jest nie poznania! Bardziej niż szczuplutkie ramiona i talia osy, rzucają się w oczy jej zmienione dietą i...
