Kinga Rusin pokazała, jak ćwiczy na linach. Fani: „Kochana, wyglądasz jak nastolatka!”

Kinga Rusin jakiś czas temu zdecydowała się odejść z telewizji. Skupiła się na rozwijaniu swojej marki kosmetycznej, która na rynku cieszy się dużą popularnością i pozytywnymi recenzjami. Poza tym oddaje się pracy nad sobą, co możemy podziwiać na jej profilu na Instagramie. Trzeba przyznać, że te zdjęcia robią wrażenie!

Zobacz także: Kinga Rusin pochwaliła się nagim zdjęciem, ubrana jedynie w prześwitujące koronki

Kinga Rusin pochwaliła się formą. Te zdjęcia wywołały lawinę komentarzy!

Prezenterka niejednokrotnie podkreślała, że natura jest najbliższa jej sercu. Stara się żyć w duchu zero waste i często angażuje się w akcje ochrony praw zwierząt. Dba o swoją dietę i sylwetkę, co niejednokrotnie mogliśmy już podziwiać na jej profilach w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że jej figura robi wrażenie! Ostatnio pochwaliła się również treningiem na linach! Jak przyznała, taka aktywność fizyczna nie tylko wzmacnia jej mięśnie, ale również daje chwilę spokoju i relaksu.

Świat od dłuższego czasu jest do góry nogami, choć od wczoraj na Zachodzie trochę jakby mniej - napisała w opisie pod postem.

W komentarzach zrobiło się gorąco! Internauci byli pod wrażeniem i nie szczędzili komplementów.

Niesamowity widokŚwietnie Pani wygląda!Kochana, Ty wyglądasz jak nastolatka, masz krzepę jak nastolatka i jak widać giętkość. Imponujące. Do tego cieszy i oczy i duszęWow...niesamowicie Pani Kingo...zachwyca Pani coraz bardziejKwintesencja kobiecości, cudowna, oddana, mądra, ambitna, piękna, kochana... Mogłabym wymieniać bez końca. Jest Pani inspiracją dla mnie - rozpływali się obserwatorzy.

Zobacz także: Kinga Rusin odchodzi z „Dzień Dobry TVN”. Dziennikarka podała ważny powód

To nie pierwszy raz, kiedy Kinga Rusin chwali się swoją sylwetką. Już jakiś czas temu na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, gdzie można było podziwiać jej umięśniony brzuch. Niestety, nie wszyscy doceniają formę 49-latki i zarzucali jej, że „wygląda niezdrowo”, albo „niekobieco”.

My podziwiamy formę i gratulujemy zdrowego podejścia do swojego ciała!