Kim Kardashian to niewątpliwie świetna bizneswoman. Jej założona w 2017 roku marka kosmetyczna KKW Beauty przyniosła jej w 2019 roku 100 milionów dolarów zysku. Ambitnej Kim jednak to nie wystarczało i w 2019 roku zaczęła sprzedawać bieliznę modelującą Kimono Solutionwear (po protestach Japończyków zmieniła nazwę marki na Skims).

Pomimo kontrowersji, jaką wywołała nazwa marki, nowe produkty firmowane przez Kardashian sprzedawały się jak gorące bułeczki. Ale wyszczuplająca bielizna Skims dla kobiet w zaawansowanej ciąży, którą Kim Kardashian właśnie wprowadziła na rynek, nie wzbudza jednoznacznie pozytywnych reakcji...

Wyszczuplająca bielizna dla kobiet w ciąży

Nowa linia bielizny Skims nosi nazwę Maternity (czyli Macierzyństwo) i składają się na nią biustonosze, figi, szorty, legginsy i kombinezony stworzone z myślą o kobietach w ciąży. Wszystkie produkty z nowej kolekcji są modelujące, to znaczy wykonane z nylonu i spandexu – elastycznych i bardzo wytrzymałych tkanin – które mają "unosić, rzeźbić i kształtować" sylwetkę przyszłej mamy.

Pod postem na Instagramie, w którym Kim Kardashian ogłosiła wprowadzenie do sprzedaży modelującej bielizny dla ciężarnych kobiet pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych fanek celebrytki. Nie zabrakło jednak także wpisów mniej przychylnych jej nowemu produktowi:

Dlaczego? To wydaje się niebezpieczne. To powinna być bielizna dla kobiet po porodzie. Nie rozumiem, po co to zostało stworzone! Żeby ukryć ciążę i zaszkodzić dziecku?

Sugestii, że bielizna modelująca dla ciężarnych kobiet może zagrażać nienarodzonemu dziecku było na tyle dużo, że Kim Kardashian zdecydowała się opublikować na Stories oświadczenie. Możemy w nim między innymi przeczytać:

Zobacz także

Linia Maternity nie została stworzona, żeby wyszczuplać, tylko podtrzymywać. Cześć znajdująca się na brzuchu nie wyszczupla twojego brzucha, to jest w rzeczywistości przezroczysta i cieńsza warstwa materiału w porównaniu z resztą tej bielizny. Ona zapewnia podtrzymanie, żeby pomóc z niewygodnym ciężarem, który nosisz w brzuchu, który wpływa na dolny odcinek pleców. A ucisk legginsów przynosi ulgę w bólu spowodowanym opuchnięciem.

Niepokój wywołany przez nowe produkty Kim Kardashian jest w dużej mierze nieuzasadniony. W sprzedaży od dawna dostępne są specjalne opaski oraz majtki podtrzymujące rosnący brzuch ciężarnej kobiety. Odciążają one kręgosłup przyszłej mamy i czynią ostatni trymestr ciąży trochę bardziej komfortowym. Dodatkową zaletą bielizny Kim Kardashian jest to, że nie wpija się w ciało i – jak zapewnia będąca aktualnie w ciąży modelka Chrissy Teigen – sprawia, że ciężarna kobieta czuje się "wygodnie".

A wy co myślicie o modelującej bieliźnie dla kobiet w ciąży Kim Kardashian? Założyłybyście ją spodziewając się dziecka?

Zobacz także: Rodząc swoje pierwsze dziecko Kim Kardashian chciała wyglądać perfekcyjnie. I zanim pojechała na porodówkę, wpadła najpierw do...