
Khloe Kardashian od zawsze wyróżniała się na tle swoich rodzonych i przyrodnich sióstr, ponieważ nie tylko była z nich najwyższa, ale też zmagała się z nadwagą i nigdy nie miała tak wyrazistych rysów twarzy, jak reszta członkiń rodziny. Co więcej, już na samym początku show „Keeping Up With The Kardashians” w 2007 roku, została ogłoszona „najbrzydszą z sióstr”. Presja otoczenia i chęć pogoni za ideałem sprawiły, że i ona, podobnie jak reszta kobiet z klanu Kardashian-Jenner uzależniła się od chirurgii plastycznej. Khloe nie tylko zainwestowała w liczne operacje, ale także ostatnio znacznie schudła, wyrzeźbiła swoja sylwetkę i rozjaśniła włosy, przez co już nie przypomina dawnej siebie.
Zdjęcie: ONS
Khloe Kardashian żartuje ze swojej metamorfozy
Kilka dni temu świat obiegły najnowsze zdjęcia Khloe Kardashian, na których wygląda jak zupełnie inna osoba. Znacznie powiększone usta, wygładzona cera, bardzo smukły nos, sztuczna opalenizna i nowa sylwetka sprawiły, że instagramowy profil celebrytki w mgnieniu oka zalała fala hejtu. Internauci nie tylko sugerowali, że młodsza siostra Kim Kardashian wygląda jak kosmitka, ale też zarzucali jej, że niepotrzebnie się oszpeciła.
To najbardziej przerobione zdjęcie, jakie widziałam - czytamy wśród komentarzy.
Przecież to nie jest twoja twarz – komentowali wtedy internauci.
Zobacz także: Celebrytki na Instagramie vs. w realnym życiu
Jak się okazuje, przebojowa i pewna siebie Kardashianka za nic ma krytykę hejterów. By zamknąć usta zawistnym internautom i pokazać dystans do siebie, celebrytka postanowiła opublikować na Instagramie kolejne zdjęcia dokumentujące jej spektakularną metamorfozę.
Również pod nimi pojawiło się wiele nienawistnych komentarzy.
Czemu na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej? – drwili użytkownicy Instagrama.
Na reakcję Khloe nie trzeba było długo czekać. Znana z ostrego języka celebrytka postanowiła zażartować sama z siebie i w wymowny sposób zamknąć usta hejterom.
To mój cotygodniowy przeszczep twarzy, a jakże – napisała Khloe.
Gratulujemy poczucia humoru i już czekamy na kolejną cotygodniową dawkę „nowej” Kardashianki.
Zdjęcie: Instagram