Reklama

Temat Roksany Węgiel i Kevina Mgleja nie znika z pierwszych stron gazet i to od wielu miesięcy. Teraz, gdy wiadomo, że 19-latka wystąpi w nowej edycji "Tańca z gwiazdami", mówi się o niej jeszcze więcej. Kolejne pole do dyskusji dostarczyły ostatnie doniesienia, jakoby Kevin miał być bardzo zazdrosny o ukochaną. Rzeczywiście tak jest?

Reklama

Kevin kontroluje Roksanę Węgiel?

Niedawno oficjalnie potwierdzono, że Roksana Węgiel została jedną z uczestniczek zbliżającej się wielkimi krokami edycji "Tańca z gwiazdami". Wokalistka już rozpoczęła przygotowania, a urywkami z sali treningowej coraz śmielej dzieli się na Instagramie.

Póki co nie jest jednak pewne, kto został jej tanecznym partnerem, choć spekulacji na ten temat już zdążyło pojawić się całkiem sporo. Mówi się nieoficjalnie, że może być nim Michał Kassin, przystojny i utalentowany, zwycięzca otwartych Mistrzostw Polski i reprezentant Polski na Mistrzostwach Świata w Gruzji w 2018 roku w tańcach latynoamerykańskich.

Zobacz także: Roksana Węgiel bez humoru po treningu do "Tańca z gwiazdami". Przyłapali ją paparazzi

Czy tak rzeczywiście jest, przekonamy się o tym już 3 marca. Tymczasem jednak sieć obiegły informacje, jakoby narzeczony Roxie był bardzo o nią zazdrosny. Tajemniczy informator Super Expressu wyjawił, że Kevin rzekomo nawet chciał wpłynąć na to, z kim w "TzG" zatańczy 19-latka.

Chciał mieć wpływ na to, z kim zatańczy. Jakby bał się, że trafi na zbyt przystojnego tancerza - twierdzi źródło Super Expressu.

Portal Party.pl skontaktował się więc z Kevinem, który zajął jasne stanowisko w tej sprawie. Stanowczo potwierdził, że ufa Roksanie i sam uważa, że tancerz, który został do niej dopasowany, jest przystojny.

Bezgranicznie ufam mojej partnerce a moje wpływy show-biznesowe są chyba przez niektórych przeceniane. Widziałem też, że niby nie chciałbym przystojnego partnera dla Roxie, cóż moim zdaniem jej partner jest bardzo przystojnym gościem
Reklama

W tym miejscu warto wspomnieć, że w tym roku ma się odbyć ślub Roxie i Mgleja, zatem wydaje się to najlepszym potwierdzeniem, że Kevin nie ma się czego obawiać.

Instagram/Roksana Węgiel
AKPA Jacek Kurnikowski
Reklama
Reklama
Reklama