Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki to kolejna para, która w ostatnim czasie postanowiła się rozstać! Chociaż mogło się wydawać, że tworzyli szczęśliwą parę, prawda okazała się inna! Aktorka w rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła doniesienia - już nie jest zaręczona. Jest też komentarz jej byłego partnera! Co dokładnie powiedzieli?
Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki rozstali się!
Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki byli ze sobą ponad trzy lata. Ich znajomość rozpoczęła się w 2018 roku, a w 2019 miały miejsce zaręczyny. W maju 2020 roku na świat przyszedł ich syn, Leo. Pierwsze plotki na temat kryzysu w ich związku pojawiły się w 2021, jednak wówczas para dementowała je. Teraz dziennik "Super Express" poinformował, że do rozstania doszło jakiś czas temu.
To koniec. Rozstali się. Kasia mocno przeżyła rozpad swojego pierwszego małżeństwa, chciała mieć prawdziwą rodzinę, stabilizację i partnera, który pomoże w wychowaniu jej starszego syna Filipa i będzie oddanym tatą dla Leo. Naprawdę mocno się rozczarowała. Ona chciała stabilnego życia, ale nie wyszło - skomentowała w rozmowie z "Super Expressem" znajoma pary.
Zobacz także: Joanna Opozda miażdży Antoniego Królikowskiego: "Syn w szpitalu, a Ty z kochanką na wakacje"
Pojawiła się także informacja, że Katarzyna Glinka przestała ufać partnerowi dłuższy czas temu, jednak zdecydowała się kontynuować związek dla swojego syna. Jak rozstanie skomentowała aktorka?
To prawda, nasz związek się zakończył, ale tylko tyle mogę powiedzieć. Brak mi po prostu słów, by to komentować - Katarzyna Glinka potwierdziła doniesienia w rozmowie z "Super Expressem".
Jarosław Bieniecki, zapytany o rozstanie, odpowiedział:
Rozstanie? Powiem tak: Kasia to kobieta wielu talentów i pełna uroku. To są sprawy prywatne, których nie będę komentował.
Zobacz także: Maffashion i Sebastian Fabijański rozstali się! Maffashion ujawniła szczegóły
Wymowne zdjęcie na Instagramie Katarzyny Glinki
Po opublikowaniu informacji o rozstaniu, na Instagramie Katarzyny Glinki pojawiło się zdjęcie z wymownym podpisem:
Piękne słońce przede mną... Dobrego dnia dla Was.
Wpis opatrzyła wiele mówiącymi hashtagami: energia, nowy dzień i nadzieja.