Katarzyna Cichopek szokuje wyznaniem i przekazuje złe wieści: "Okradzeni z absolutnie wszystkiego"

Internauci przyzwyczaili się do uśmiechniętej Katarzyny Cichopek, która w mediach społecznościowych pokazuje swoje piękne życie. Tym razem jednak było inaczej. Aktorka podzieliła się z fanami fatalnymi wydarzeniami, które spotkały jej rodzinę.

Katarzyna Cichopek w smutnym wyznaniu

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie aktorka i jej ukochany są na medialnym świeczniku. Wszystko przez zawirowania w życiu prywatnym tej dwójki. Sami zainteresowani jednak nie zamierzają się przejmować tym, że są obiektem zainteresowań. Ci natomiast skrupulatnie relacjonują wydarzenia ze swojego życia w mediach społecznościowych. Ostatnio Katarzyna Cichopek pochwaliła się szczęśliwymi chwilami z ukochanym. Niedługo potem zakochani wyjechali na wspólne wakacje do Rzymu. To właśnie tam aktorka podzieliła się z fanami smutnymi wieściami.

Zobacz także: Maciej Kurzajewski pokazał randkę z Katarzyną Cichopek. Fani: "Ta miłość i spokój w oczach"

Katarzyna Cichopek znalazła chwilę, aby wspólnie z Maciejem Kurzajewskim zorganizować na instagramowym profilu pierwszy wspólny live. To właśnie wtedy zakochani odpowiedzieli na liczne pytania, które nurtowały fanów. Jedno z nich dotyczyło kieszonkowców, którzy grasują głównie w dużych miastach. Jak się okazuje, popularna para nie ma przykrych doświadczeń z tego typu sprawami. Jednak w czasie transmisji aktorka przytoczyła historię swoich rodziców, którzy padli ofiarami kieszonkowców.

- Akurat nasze doświadczenia są bardzo pozytywne. Nie mieliśmy tego typu problemów, ale pamiętam lata temu, wykupiłam wycieczkę dla swoich rodziców, żeby przyjechali, zobaczyli Rzym i Watykan. Niestety spotkali wówczas kieszonkowców na swojej drodze i zostali okradzeni z absolutnie wszystkiego. Także trzeba uważać. Nie można po prostu czuć się totalnie wyluzowanym.

Zobacz także: Architekt pokazał wnętrze mieszkania Cichopek i Kurzajewskiego. Garderoba przebiła wszystko

Jak się okazuje, aktorka doskonale wie, jak się uchronić przed takimi sytuacjami. Swoimi sposobami podzieliła sie za sprawą Instagrama:

- Trzeba bardzo uważać też na telefon. Wydaje mi się, że warto jest się przygotować do takiej podróży, czyli na przykład, żebyście mieli ze sobą dwa dokumenty. Nie jeden, bo jeśli jeden zostanie skradziony zupełnie przypadkowo, gdzieś na ulicy, zawsze możecie posłużyć się drugim, żeby się wylegitymować, żeby pobrać pieniądze czy zrobić cokolwiek innego.

Mamy nadzieję, że rzymskie wakacje zakochanych do samego końca będę udane i obędą się bez niechcianych przygód i niespodzianek.