Od rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela minął już ponad rok, a ich relacje nadal wzbudzają sporo emocji. Choć od początku oboje mieli nie komentować powodów rozstania, to szybko się okazało, że przyczyną było nowa miłość aktorki. Teraz oboje są w nowych związkach i wydawać by się mogło, że emocje opadły, a byli małżonkowie dogadują się dość dobrze, mając na uwadze dobro swoich dzieci. Okazuje się jednak, że życie po rozstaniu nie jest łatwe.

Reklama

Emocjonalne spotkanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel od roku nie schodzą z języków mediów i fanów. Internauci bacznie ich obserwują i komentują każde posunięcie. Tuż po rozstaniu najwięcej emocji wzbudzała nowa relacja aktorki z Maciejem Kurzajewskim, ostatnio jednak coraz większe zainteresowanie wzbudza tancerz i jego tajemnicza partnerka. Teraz paparazzi przyłapali Marcina Hakiela i Katarzyna Cichopek na bardzo emocjonalnej rozmowie. To nie pierwszy raz, kiedy byli partnerzy prowadzą trudne rozmowy. Zaledwie w połowie kwietnia prowadzili bardzo długą dyskusję po wywiadówce dziecka. Tym razem byli partnerzy wybrali się na spacer, aby porozmawiać i widać, że to spotkanie nie należało do przyjemnych. Oboje mieli bardzo poważne miny i żywo dyskutowali.

Zobacz także: Marcin Hakiel ujawnia kulisy spotkania z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim. W tle jego partnerka

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie mogli powstrzymać łez

Po chwili okazało się, że żadne z nich nie mogło ukryć trudnych emocji. W oczach Katarzyny Cichopek pojawiły się łzy, a Marcin stał wpatrzony w ziemię. Widać, że temat, który omawiali był dla nich bardzo trudny. Nie tylko aktorka nie mogła powstrzymać emocji. Chwilę później również w oczach Marcina Hakiela pojawiły się łzy, które próbował ukradkiem wycierać. Po kilku minutach oboje szybko oddalili się do swoich samochodów i odjechali.

Reklama

Nie wiadomo, o czym dokładnie rozmawiali byli partnerzy i dlaczego w ich oczach pojawiły się łzy. Wiemy jednak, że najważniejszym dla nich tematem są oczywiście ich dzieci. Marcin Hakiel postanowił skomentować sytuację i przyznał, że ta rozmowa dotyczyła właśnie ich dobra.

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama