Kara z "Hotelu Paradise 3" zmieniła kolor włosów. Teraz wygląda jak Nathalia?!

Trzecia edycja " Hotelu Paradise " dostarcza widzom emocji jak żadna inna, a kiedy z programem nieoczekiwanie pożegnała się jedna z faworytek jego fanów, wydarzenia na rajskim Zanzibarze przybrały naprawdę ciekawy obrót. Po powrocie do Polski Nathalia wyznała również, że nie utrzymuje kontaktu z Karą . Czemu? O tym już niebawem wszyscy mieliśmy się przekonać. Jak się okazuje, wszystko przez Marcina! Kara jednak nie odpuszcza i właśnie postanowiła zaczepić byłą uczestniczkę w dość specyficzny sposób. Dziewczyny jednak się przyjaźnią, czy może toczą między sobą cichą wojnę?  "Hotel Paradise 3": Nathalia ma kontakt z Karą po programie? Nathalia i Marcin byli jednymi z faworytów widzów w walce o złotą kulę. Wszystkim wydawało się, że pomiędzy tymi uczestnikami "Hotelu Paradise 3" naprawdę rodzi się prawdziwe uczucie, a Marcin za każdym razem walczył o swoją partnerkę jak lew. Jednak do czasu. Z odcinka na odcinek fani kontrowersyjnego show TVN7 obserwowali, jak drogi Nathalii i Marcina powoli się rozchodzą, aż w końcu chłopak oświadczył, że po wieloletnim związku chce się skupić tylko na sobie i nie ma zamiaru wchodzić w żadne, poważne relacje. Niektórym wydawało się nawet, że sporo tu namieszała Kara, która wchodząc do "Hotelu Paradise 3" sprawiła, że jego uczestnikom dosłownie ugięły się nogi. Kara jednak dość szybko pożegnała się z programem, a niebawem swoją przygodę na Zanzibarze zakończyła również Nathalia.  Niespodziewanie podczas jednego z live'ów na swoim Instagramie dziewczyna wyznała, że jedną z osób z "Hotelu Paradise 3", z którą nie utrzymuje kontaktu jest Kara! Choć jeszcze wtedy widzowie nie wiedzieli o co chodzi, wkrótce wszystko się wyjaśniło. Okazało się, że po tym jak Nathalia odpadła z programu, Marcin bardzo szybko zaleczył rany w swoim sercu, bo na rajskim Zanzibarze znowu pojawiła się Kara. Choć z początku...

Finał " Hotelu Paradise 3 " zbliża się wielkimi krokami. W grze pozostało kilka mocnych par, które na oczach tysięcy widzów snuły poważne plany, mówiły sobie wielkie słowa, czy też swoim zachowaniem wzbudzały liczne kontrowersje. Kto jednak po programie wciąż trzyma się złożonych sobie obietnic? W sieci pojawiło się wiele spekulacji dotyczących przyszłości Simona i Bibi, a także Marcina i Kary. Zdaniem fanów jedna z par miała ze sobą zamieszkać, a co z drugą?  "Hotel Paradise 3": Simon i Bibi rozstali się? Od początku programu, to Simon i Bibi byli jednymi z jego największych faworytów. Widzowie "Hotelu Paradise 3" byli świadkami ich pierwszych, poważnych wyznań miłosnych, wielu rozmów dotyczących ich przyszłości, a także poświęceń Simona wobec Bibi. Nic dziwnego, że kiedy za sprawą Oli Bibi nagle odpadła z programu, fani nie kryli swojej złości. Na szczęście Simon znowu o nią zawalczył, a dziewczyna wróciła na rajski Zanzibar i wszystko było tak, jak dawniej. Uczestnik szalał z radości, a Bibi stwierdziła, że to jest właśnie miłość. Czy jednak dzielące ich kilometry sprawiły, że związek Bibi i Simona nie przetrwał po programie?  Fani "Hotelu Paradise 3" szybko zauważyli, że kiedy Simon przyleciał do Polski znaczną część czasu spędzał z innymi uczestnikami. W jego mediach społecznościowych mogliśmy zobaczyć jego spotkania z Krystianem, Justyną, Nathalią, czy relacje z wyjazdu większą ekipą. Wszędzie tam brakowało jednak Bibi! Choć wielu liczyło, że kiedy Simon pojawi się w Polsce, on i Bibi będą nie rozłączni, uczestnicy dodali zaledwie jedną wspólną relację, a to wzbudziło podejrzenia fanów. Wielu jednak wciąż miało nadzieję, że nie robią tego, by nie zdradzić się przed finałem trzeciej edycji "Hotelu Paradise"! Jaka jest prawda? Spekulacje fanów wzbudziły również posty uczestników w ich mediach społecznościowych -...

Nathalia i Marcin mimo kryzysów i nieporozumień wydawali się dobrze dobraną, a nawet zakochaną w sobie parą. Wszystko jednak zmieniło się w przeciągu kilku odcinków. Gdy w "Hotelu Paradise" pojawiła się Kara, Marcin najpierw stracił dla niej głowę, a potem zabawiał się w jej obecności z Nathalią. Nie ukrywał jednak, że Kara jest bardzo w jego typie i że gdyby mógł, chętnie byłby z nią w parze. Gdy więc Nathalia odpadła z programu, Marcin natychmiast zbliżył się do Kary. Niestety, czuł z tego powodu satysfakcji, bał się, że zranił Nathalię i jak się okazuje, nie mylił się.  Nathalia z "Hotelu Paradise" gorzko o Marcinie i Karze  Nathalia na swoim Instagramie w końcu mogła skomentować swoją relację z Marcinem. Widzowie dotąd byli pewni, że będzie z nich para także po programie. Po tym jednak co dziś wydarzyło się z Karą w programie, trudno oczekiwać, by Marcin i Nathalia byli ze sobą. Na Instagramie uczestniczki pojawił się już komentarz w tej sprawie.  Dziś sami widzicie, jak zakończyła się moja relacja z Marcinem. Powiem szczerze, że kiedy jeszcze zapytał się, czy mógłby się zamienić dla mnie miejscem, myślałam, że nie jestem mu obojętna. Nie ukrywam, Marcin rozpoczął nową relację nie kończąc poprzedniej - przyznaje Nathalia.  Uczestniczka przyznaje, że oglądanie odcinka nie jest dla niej łatwe, ponieważ do niedawna sama była ukochaną Marcina:  Smutno mi się to ogląda, pomimo że już dawno o tym wiedziałam. Znacznie gorzej ogląda, niż tylko słyszy. Poza tym sposób, jaki do niej mówi, jego gesty i słowa; to wszystko brzmi dla mnie znajomo 💔 Nie szanuję takiego zachowania, jest mi źle z tego powodu i po prostu przykro - mówi Nathalia. Widzowie nie mają już żadnych złudzeń. Decyzja Marcina o byciu z Karą na zawsze pogrzebała jego relację z Nathalią i niewiele pomogły poranne wyrzuty sumienia, które...

Marcin Grajoszek jest w ostatnim czasie jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci "Hotelu Paradise". Do czasu, kiedy był w parze z Nathalią, fani mocno mu kibicowali. W hitowym show TVN pojawiła się jednak Kara, która od razu spodobała się uczestnikom. To właśnie Marcina wybrała na swojego partnera. Mężczyzna pozostał wierny jednak swojej poprzedniej partnerce i tym samym, Kara musiała pożegnać się z programem. Marcin nie ukrywał jednak, że bardzo mu się spodobała. Dodał też, że gdyby była w "Hotelu Paradise od początku, to byłaby jego numerem jeden. Kiedy Zanzibar opuściła Nathalia, a Kara wróciła do programu, dostał taką szansę i... z niej skorzystał.  Zobacz także:  Maurycy z "Hotelu Paradise" zdecydował się na mocną poprawę urody. "Każdy ma swój ideał piękna" Marcin i Kara w "Hotelu Paradise" Marcin i Nathalia tworzyli jedną z silniejszych par w "Hotelu Paradise". Niemniej jednak uczestnik, który zakończył wieloletni związek zaznaczył, że nie chce tworzyć relacji po programie. To nie powstrzymało rozwoju relacji z długowłosą uczestniczką. Nathalia wiedziała, że jej partner chce skupić się na sobie, jednak zaangażowała się w Marcina. Po opuszczeniu programu prawdopodobnie nie spodziewała się, co wydarzy się w hotelu.  Kara po powrocie nie kryła zadowolenia, że znowu może stworzyć parę z Marcinem. Od początku poczuli ze sobą więź. Dobrze się dogadywali, dzieliły ich wspólne pasje, ale też pociąg fizyczny. Nikt nie spodziewał się, że silne emocje, jakie są między nimi w połączeniu z alkoholem przyczynią się do tak szybkiego rozwoju sytuacji. Para poszła na całość w programie. Marcin już chwilę później wiedział, że zrani tym Nathalię, z którą również zdecydował się na fizyczne zbliżenie. Nie żałował tego, co się stało, bo jak podkreślał, emocje wzięły górę. Między mną a Karą po prostu zaiskrzyło, nie...