Reklama

"Kalifat" to produkcja, która porusza i nie pozwala oderwać wzroku od ekranu. Wystarczyło zaledwie 8 odcinków tego serialu, by stał się największym szwedzkim hitem na platformie streamingowej Netflix. Jeśli jeszcze nie miałaś okazji go zobaczyć, koniecznie nadrób zaległości! Dlaczego? Ze względu na poruszającą fabułę i wyjątkowe postaci, które mierzą się ze współczesnymi zagrożeniami – radykalizacją i terroryzmem.

Reklama

"Kalifat" – wciągająca historia kobiet uwikłanych w terroryzm

Serial opowiada o trzech kobietach, których losy splatają się w dramatyczny sposób, ukazując różne oblicza fanatyzmu i walki o wolność. Pervin (Gizem Erdogan) jest Szwedką, która mieszka w Rakce, stolicy samozwańczego Państwa Islamskiego wraz z mężem, bojownikiem ISIS. Zdesperowana, pragnie uciec z Syrii i wrócić do Europy, ale sytuacja w której się znajduje, uniemożliwia jej działanie.

Fatima (Aliette Opheim) to agentka szwedzkich służb specjalnych, która próbuje zapobiec planowanemu atakowi terrorystycznemu na Szwecję. Jej misja staje się coraz bardziej niebezpieczna, a każde kolejne odkrycie zbliża ją do rozwiązania przerażającej zagadki.

Ostatnia z bohaterek to Sulle (Nora Rios), nastolatka z muzułmańskiej rodziny, która wraz z przyjaciółkami zostaje zradykalizowana i zwerbowana przez charyzmatycznego nauczyciela islamu. Jej historia ukazuje, jak łatwo młode osoby mogą zostać uwiedzione przez niebezpieczną ideologię.

Główne bohaterki "Kalifatu" – trzy kobiety, trzy różne historie

Trzy główne postaci serialu to zupełnie różne kobiety, których losy jednak wiele łączy. Każda z nich w inny sposób stawia czoła ogromnym wyzwaniom związanym z ekstremizmem, terroryzmem i brutalnym światem, który ich otacza.

Pervin, żyjąc w strefie wojny, musi stawić czoła wewnętrznemu konfliktowi – z jednej strony chce ratować siebie i swoją rodzinę, z drugiej nie potrafi uciec od konsekwencji swoich wcześniejszych wyborów. Z kolei Fatima to postać pełna odwagi i determinacji. Jako agentka, stawia czoła terroryzmowi w swojej ojczyźnie, równocześnie zmagając się z codziennym stresem i niepewnością. Sulle natomiast to reprezentantka zagubionych młodych ludzi, którzy szukają sensu w brutalnej rzeczywistości i pozwalają się uwieść radykalnej ideologii. Jej historia pokazuje, jak łatwo można zostać zmanipulowanym i wciągniętym w świat ekstremizmu.

Sukces "Kalifatu" – najwyższa ocena na Filmweb i popularność na całym świecie

"Kalifat” zdobył ogromne uznanie wśród widzów i krytyków. Na portalu Filmweb serial otrzymał ocenę 8,1/10 na podstawie ponad 36 tysięcy głosów widzów. Krytycy zaś ocenili tą produkcję na 7,6/10. Recenzenci serialu "Kalifat" chwalą go za "napięcie, które utrzymuje się od pierwszej do ostatniej minuty" i doskonałą realizację.

"Kalifat" zyskał również status najczęściej oglądanego serialu w historii szwedzkiej platformy SVT Play. Po premierze na Netflix stał się zaś globalnym fenomenem, przyciągającym widzów na całym świecie. Jego popularność nie ogranicza się tylko do Skandynawii.

Serial zdobył również międzynarodowe uznanie, czego dowodem są nagrody i wyróżnienia. "Kalifat" otrzymał nagrodę główną w kategorii Najlepszy Serial Nieanglojęzyczny na Banff World Media Festival oraz specjalne wyróżnienie na festiwalu telewizyjnym Prix Europa.

Reklama

Dlaczego warto obejrzeć "Kalifat"?

Co sprawia, że "Kalifat" jest tak wyjątkowy? To przede wszystkim intensywność emocji, które towarzyszą widzowi od początku do końca serialu. Jednak "Kalifat" to także produkcja poruszająca ważne tematy społeczne, takie jak radykalizacja, terroryzm, ale także walka o wolność i prawo do wyboru. To nie tylko historia o wojnie i ekstremizmie, ale także o ludziach, którzy próbują znaleźć sens w świecie pełnym przemocy i nienawiści. To serial, który zmusza do refleksji i pozostaje w pamięci na długo po zakończeniu.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane