Już nie tylko balsamy i mgiełki. W Rossmannie pojawiła się woda termalna do opalania - działa jak trzy kosmetyki w jednym!

Do tej pory stosowaliśmy wodę termalną raczej po to, by ukoić ogrzewaną przez słońcę skórę twarzy i ciała. Tymczasem polska marka Jantar stworzyła produkt, który łączy w sobie właściwości aż trzech kosmetyków - wody termalnej, kosmetyku z SPF 15 oraz rozświetlacza do ciała. Gdyby tego było mało, wodę termalną Jantar kupicie w Rossmannie w bardzo rozsądnej cenie, bo za jedyne 24,49 zł.

Jak działa ochronna woda termalna Jantar SPF 15?

Pierwszy raz spotykamy się z wodą termalną do opalania. Zwłaszcza, że ten rodzaj kosmetyku (jeśli nie jest hipotoniczny) nie powinien wysychać na skórze - należy ją spryskać, odczekać chwilę, a następnie osuszyć nawet zwykłą chusteczką. Tym bardziej właśnie nowość Jantar Sun nas zaciekawiła.

To kosmetyk w pełni wegański, który ma chronić skórę przed promieniowaniem UVA oraz UVB. Dodatkowo woda termalna ma także VL-IR Protect System, który ogranicza niekorzystne skutki wpływu promieniowania podczerwonego i niebieskiego na skórę.

W składzie znajduje się między innymi esencja bursztynowa, która stymuluje mechanizmy naprawcze w skórze, kondycjonuje i przywraca jej witalność. Jest też oczywiście woda termalna o działaniu odświeżającym, łagodzącym i nawilżającym. Marka wykorzystała również kompleks minerałów, który ma dodatkowo spowalniać procesy starzenia się skóry.

Ze względu na niski faktor ochronny, polecamy stosowanie tego kosmetyku w taki sam sposób, jak to opisała jedna z naszych Wizażanek:

(...) Faktor 15 SPF a więc teoretycznie średnia ochrona - sprawdził się u mnie w drugiej fazie mojego wychodzenia na słońce, a mianowicie po etapie 50 SPF i skórze delikatnie muśniętej słońcem mogę sobie już na 15. pozwolić i jak najbardziej w takiej formie woda Jantar spełniła moje oczekiwania. (...)

- pisze Figolinka

Bardziej bezpieczna sytuacja dla skóry to ta, kiedy przed wyjściem z domu zastosujemy najwyższy możliwy filtr, a niższy w ciągu dnia. Gdyby mgiełka miała faktor SPF 50, byłoby idealnie, ale w takim przypadku nawet SPF 15 jest lepszy niż żaden.

(...) Zapewniła dobrą ochronę UV, rozprowadzała się bardzo wygodnie, nie klei sie na skórze, przyjemnie pachnie, ale nie przyciąga niechcianych owadów i do tego zostawia taki delikatny efekt brokatu, który podbija opaleniznę i działa jak photoshop na skórę, która wygląda pięknie. (...) Muszę też nadmienić, że testowałam tę wodę zarówno w polskich, jak i w greckich warunkach i w obu sprawdziła się dobrze - zero oparzeń, podrażnień, schodzącej skóry

- pisze Figolinka

Macie zamiar przetestować ten kosmetyk? My jesteśmy bardzo ciekawe zwłaszcza tego efektu rozświetlenia! :)