Reklama

Krzysztof Rutkowski nie zamierzał oszczędzać na prezencie komunijnym dla swojego 10-letniego syna. Słynny detektyw na tę okazję przygotował dla swojej pociechy luksusowe prezenty. W rozmowie z Party.pl okazało się, że Rutkowski dał synowi BMW... wbrew swojej żonie!

Reklama

Krzysztof Rutkowski kupił synowi dwa auta na komunię

Krzysztof Rutkowski nie żałuje pieniędzy na swojego syna i od początku było wiadome, że pierwsza komunia święta Krzysia Juniora będzie zorganizowana z wielkim przytupem. W tym wyjątkowym dniu 10-latek mógł liczyć na luksusowe prezenty. Detektyw postanowił sprezentować synkowi nie jeden, a aż dwa samochody!

Pierwsze auto, jakie dostał chłopiec, to elektryk o wartości 37 tysięcy złotych. Drugie auto, BMW E36, wyceniane jest na prawie 200 tysięcy złotych. Jak się okazało, Maja Rutkowski była przeciwna kupnie droższego samochodu i o wszystkim przeczytała w gazecie...

- Mama nie chciała BMW, bo powiedziała, że to jest niebezpieczne i tata zrobił to tak naprawdę poza plecami. Przeczytałam w gazecie, jak już tata zdjęcia wysłał - przyznała Maja w rozmowie z Party.pl

Do rozmowy wtrącił się Krzysztof Rutkowski.

Również Krzysztof Junior potwierdził, że jego mama nie chciała, żeby dostał BMW.

- Mama mówiła, że to jest niebezpieczne i mogę się rozbić, ale tata chciał — przyznał Junior Rutkowski.

A co jeszcze zdradziła rodzina Rutkowskich w rozmowie z Party.pl? Przekonajcie się sami oglądając wideo powyżej!

Reklama

Zobacz także: Maja Rutkowski pojawiła się na "drugim ślubie" w CZTERECH sukniach. Kosztowały zawrotne sumy

AKPA Podlewski
Reklama
Reklama
Reklama