Julia Wieniawa zabrała tę maseczkę na wakacje do Egiptu - koi skórę jak opatrunek i bosko nawilża
Maska w płachcie Skin79 jest hitem Instagrama i jak się okazuje... Julii Wieniawy. Aktorka zabrała "Złego Kota" ze sobą do Egiptu, żeby ukoić skórę po długiej ekspozycji na słońce.

Julia Wieniawa to aktorka, która może się pochwalić piękną, wypielęgnowaną cerą. Jej stan zawdzięcza codziennemu oczyszczaniu i wybieraniu niezapychających formuł. W ostatnim czasie postawiła na maskę w płachcie, którą stosowała po opalaniu na egzotycznych wakacjach w Egipcie.
Pielęgnacja Julii Wieniawy podczas wakacji
Julia Wieniawa dodała zdjęcie z hotelowej łazienki, gdzie stała przed lustrem w efektownym, błyszczącym i silnie wyciętym stroju kąpielowym. Na wieszaku powiesiła swoją kosmetyczkę. W jednej z przegródek znalazła się maska w płachcie Skin79. Łatwo rozpoznać produkt, zwłaszcza że na opakowaniu widnieje postać "Złego Kota". Za hit aktorki do pielęgnacji twarzy zapłacimy niecałe 15 zł.

Działanie maski w płachcie Skin79 "Angry Cat"
Maska w płachcie Skin79, którą wybrała dla siebie Julia Wieniawa to produkt do pielęgnacji, który jest silnie nasączony esencją. Ma właściwości nawilżające i kojące. Radzi sobie z łagodzeniem podrażnień, przyspiesza gojenie niedoskonałości, ale też regeneruje skórę. Dzięki niej cera jest wygładzona, głęboko odżywiona, a suche skórki zniwelowane. Maska "Zły Kot" zapobiega ściągnięciu skóry. W składzie produktu znajdziemy wyciąg z aloesu, drzewa herbacianego i z winogron. Ten ostatni ma wpływ na hamowanie procesów starzenia i zapobiega utracie elastyczności skóry.

Opinie o masce w płachcie Skin79
Maska w płachcie Skin79 ma w KWC ocenę 4,2 na 5 gwiazdek. Wizażanki lubią ją za cenę, działanie nawilżające i ujędrniające. Polecają ją również ze względu na szybkie wchłanianie się produktu.
Maseczkę w płachcie kupiłam na ciekawej promocji w Douglasie, bo były 2 w cenie 1. Więc jak tu nie skorzystać. Była to moja pierwsza styczność z tą marką i muszę przyznać, że zostawiła pozytywne odczucie. Zacznę od tego, że mam cerę suchą, wrażliwą i dosyć często pojawiają mi się zaczerwienieni na policzkach. Maseczka sama w sobie jest ciekawa, ponieważ jest zawarta w zabawnym płachcie i silnie nasączona. Na tyle, że intensywnie było odczuć jak wszystko się wchłania w skórę. Łatwo ją dopasować do kształtu twarzy. Po ściągnięciu skóra była tak silnie nawilżona, że nakładając ją wieczorem i budząc się rano miałam nadal jędrną, gładką skórę. Dodatkowo moja skóra była pięknie rozświetlona i wyglądała odrazu na zdrowszą. Efekt jaki uzyskałam był rewelacyjny i napewno będę chciała do niej powrócić. Jest to najbardziej intensywnie nawilżająca maseczka jaką używałam do tej pory. Cera po zastosowaniu jest wygładzona, ukojona, ma piękny koloryt i wygląda po prostu bardzo dobrze
- napisała o masce w płachcie hej_ema
Kupiłam w zestawie z kremem BB i wypróbwałam, bardzo ładnie wygląda na twarzy, dobrze się ją przykleja do buzi, maseczka rzeczywiście koi skórę i łagodzi podrażnienia, jest miękka w dotyku, nawilza też nieźle. Nie mam się do czego przyczepić, Spełnia swoje zadanie i moje wymagania
- czytamy wpis flowers150