Julia Wieniawa jeszcze parę dni temu starała się zmobilizować Polaków, aby wybrali się na wybory. Dziś udostępniła na Instagramie relację, w której poprosiła o pomoc dla poparzonej w wypadku polskiej modelki Marysi. Tym razem Wieniawa zaapelowała specjalnie do kobiet.
Julia Wieniawa na Instagramie opublikowała nowe zdjęcia. Na fotografiach aktorka nie ma stanika i trzyma się za piersi, zasłaniając je. Przypomniała, że październik to miesiąc Świadomości Raka Piersi i zachęciła do regularnych badań.
Skoro zmobilizowałyśmy się ostatnio podczas wyborów, to tym razem chciałabym, żebyśmy my Kobiety zmobilizowały się jeszcze do zrobienia jednej ważnej rzeczy - napisała pod zdjęciami Julia.
Zobacz także: Julia Wieniawa oczarowała na premierze "Chłopów"? Uwagę zwraca ten jeden szczegół
Poprosiła również swoje obserwatorki, aby także same badały się poprzez dotyk, ponieważ to właśnie wtedy można wyczuć guza. Guz to pierwszy bezbolesny objaw raka.
Kolejnym elementem prawidłowej profilaktyki jest wykonywanie badania mammograficznego. Jest to obecnie najskuteczniejszą metodą wczesnego wykrywania nowotworów piersi.
Badanie USG piersi jest również doskonałą i szczególnie istotną metodą diagnostyczną dla młodych kobiet, u których nie przeprowadza się jeszcze mammografii - dodała Wieniawa.
Aktorka poprosiła osoby, które jeszcze się nie zbadały w tym roku, aby nie zapomniały tego zrobić. Poprosiła także o udostępnianie informacji dalej.
Fani zwrócili szczególną uwagę na jedną rzecz, a dokładniej chodzi o to, że jest to zachowanie godne podziwu. Pod postem pojawiły się komentarze od fanek, które już się zbadały, albo mają to w planach:
Bardzo bym chciała wykonać takie badania, ale oczywiście terminów brak, ale czekam, może coś się zwolni.
Co rok, w styczniu mam czas na „przegląd”.
Świadomość w tym temacie jest mega ważna. Dziękuje za przypomnienie.
A Wy już się badałyście?
Źródło: Instagram
Julii Wieniawie ostatnio nie jest łatwo zadowolić swoich fanów. Niedawno młodą gwiazdę zhejtowano za "największą porażkę modową", jaką były białe kozaczki, które dobrała do płaszcza w kolorze koniaku, czarnych rurek i kopertówki . Zaraz potem wszyscy zwrócili uwagę na biust młodej gwiazdy. Julia Wieniawa bez biustonosza Aktorka już jakiś czas temu pokazała kształt swoich piersi, ponieważ wzięła udział w kampanii mającej na celu zachęcenie kobiet do badania USG piersi "Coś do nich mam " i na zdjęciu pozowała z żelem "do piersi sterczących". (...)przedstawiamy Wam idealny żel do piersi. Wystarczy go użyć raz w roku. A jest to żel do USG. Naprawdę warto się badać. Tez miałam kiedyś kompleksy, ze mam za mały biust, ale pokochałam go, bo wiem, że to nie kształt piersi jest ważny, tylko ich zdrowie. - tak wówczas pisała o swoich piersiach na Instagramie. Tymczasem na najnowszym zdjęciu na Instagramie pozuje w obcisłym sweterku bez stanika, przez który wyraźnie prześwituje jej biust. Tym razem hejterzy nie pozostawili naturalnego kształtu jej piersi bez komentarza. Od razu zaznaczamy, że zupełnie się z nimi nie zgadzamy! "Ale masz zwisy". "Ja tu piersi sterczących, tak jak deklarowałaś, nie widzę tylko zwisy". "Tragedia, młoda a biust już wisi" - czytamy w komentarzach. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz (@juliawieniawa) Paź 27, 2018 o 3:43 PDT Julia Wieniawa postanowiła nie pozostawiać tego bez komentarza ze swojej strony. Naszym zdaniem jej odpowiedź jest mistrzowska. Uwielbiam swoje piersi. ✌ najważniejsze, że są zdrowe. Pozdrawiam - czytamy w odpowiedzi aktorki do komentarzy hejterów. Jednocześnie zaznaczamy, że na szczęście większość fanów jest pod wrażeniem kształtu biustu Julii i docenia, że...
Stowarzyszenie Polskie Amazonki Ruch Społeczny przeprowadziło badanie społeczne "Świadomość i doświadczenia pacjentek dotyczące leczenia raka piersi", które zrealizowano w lipcu i sierpniu 2023 r. na grupie ponad 1004 osób - 1002 kobiet oraz 2 mężczyzn, którzy chorowali na raka piersi. Odbyło się ono w ramach akcji #połączONE. To inicjatywa poświęcona rozwijaniu świadomości na temat diagnostyki i terapii raka piersi. Badanie miało na celu sprawdzenie, jak pacjenci oceniają jakość leczenia, jakie mają doświadczenia z tym związane oraz jaka jest ich świadomość w kwestii dostępności terapii. Dostrzegamy wiele zmian w obszarze leczenia raka piersi. Rozwój medycyny i standardów opieki jest niezwykle dynamiczny. Aby móc pracować nad kolejnymi inicjatywami na rzecz kobiet chorujących na raka piersi, kluczowe jest znać ich opinię i doświadczenia związane z leczeniem. Stąd pomysł na przeprowadzenie badania społecznego. Wyniki pozytywnie nas zaskoczyły - mówi Elżbieta Kozik, prezeska zarządu Polskich Amazonek Ruchu Społecznego. Leczenie raka piersi - co kobiety wiedzą o możliwościach leczenia? Jak wynika z badania, pacjentki mają największą świadomość na temat możliwości wyboru ośrodka leczenia - aż 87%. Kolejno 80% z nich jest zadowolonych z placówki, w której podjęły leczenie. Jednak mniej osób ma świadomość, że: może wziąć udział w konsylium lekarskim - 68% chorych, może skorzystać ze wsparcia koordynatora pacjenta onkologicznego - 67%, może zasięgnąć drugiej opinii lekarza nt. diagnozy i leczenia - 65%. Jednocześnie badanie ukazało, że osoby znające możliwości leczenia chętnie z nich korzystają. Co niezwykle istotne w leczeniu raka piersi, to również fakt, że 84% badanych potwierdziło, że rozumie informacje, które są im przekazywane na temat leczenia. ...
Julia Wieniawa może pochwalić się świetną, zdrową sylwetką. Aktorka wkłada mnóstwo pracy, by wyglądać tak zgrabnie i szczupło. Gwiazda czasem dzieli się na swoim Instagramie nagraniami z bardzo wyczerpujących treningów czy opowiada o diecie, na którą się właśnie zdecydowała. Julia bardzo często chwali się też efektami swojej ciężkiej pracy i odkrywa swoje ciało do zdjęć. Jej najnowszy instagramowy post wywołał jednak mnóstwo emocji! Aktorka pokazała idealną sylwetkę, a fani zwrócili uwagę na drobny szczegół koło jej biustu, co oznacza? Julia Wieniawa na zdjęciu topless Julia Wieniawa od jakiegoś czasu prowadzi swoją firmę z ubraniami do ćwiczeń. Marka cieszy się dużym zainteresowaniem i wciąż się rozwija. Do sprzedaży weszły właśnie nowe spodenki, które Julka postanowiła zaprezentować na odważnym zdjęciu. Ponieważ to właśnie szorty są najważniejsze, aktorka pozuje do zdjęć mając na sobie tylko spodenki. Love your body. Bodypositive - podpisała fotografię Julia Wieniawa. Fani zwrócili uwagę, że jej ciało wygląda idealnie. Aktorka odsłania także trochę piersi, a uwagę fanów przykuł mały szczegół. Na wysokości klatki piersiowej Julia ma drobny tatuaż przedstawiający dwie równoległe fale. Jest to symbol zodiakalnego wodnika, ale także fragment logo firmy Julki. Ten uroczy obraz zachwycił internautów: Ten tatuaż jest taki mały, a robi takie wrażenie! Jaka jest symbolika tatuażu? Zastanawia mnie ten wzór. Ładny ;) Ładny tatuaż! Intrygujący ten tatuaż😍 - zachwalają fani. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa) Choć...
Miranda McKeon jest gwiazdą serialu Netflix „Ania, nie Anna” i jakiś czas temu zdecydowała się na dramatyczne wyznanie i poinformowała, że choruje na raka piersi. Gwiazda adaptacji "Ani z Zielonego Wzgórza" na swoim instagramowym koncie relacjonuje swoją walkę z nowotworem, a niedawno zdecydowała się ogolić głowę. Zrobiła to przed kolejną chemioterapią, ale również w trosce o swoje zdrowie psychiczne. 19-letnia Miranda McKeon z serialu "Ania, nie Anna" walczy z rakiem Miranda McKeon ogromną popularność zyskała dzięki roli w popularnym serialu Netflixa „Ania, nie Anna”. Aktorka na ekranie debiutowała w 2016 roku w filmie „Little Boxes”, a w czerwcu 2021 roku poinformowała, że walczy z rakiem piersi. Szybko okazało się, że nowotwór ma już przerzuty do węzłów chłonnych, a wszystko zaczęło się od niewielkiego guzka, którego wykryła zaledwie miesiąc wcześniej i natychmiast udała się do lekarza, ale nie podejrzewała, że w tak młodym wieku usłyszy diagnozę: nowotwór piersi. Gwiazda serialu "Ania, nie Anna" zdecydowała się otwarcie mówić o swojej chorobie i uświadamiać, jak ważne są badania nawet w młodym wieku, kiedy sądzimy, że nic złego nie może nam się przydarzyć. Ostatnio Miranda McKeon zdecydowała się ogolić swoją głowę przed chemioterapią: Na kilka dni przed ostatnią chemią, uznałam, że czas odpuścić i ogoliłam głowę. Od czasu, gdy mnie zdiagnozowano, włosy szczególnie wywołały we mnie stres, może większy niż moje zdrowie. Bo to nie tylko włosy i nie chodzi o to, że odrosną - pisze aktorka. Zobacz także: Gwiazda "Królowych życia" jest ciężko chora? "Miałam zdiagnozowanego raka piersi, nie zgodziłam się na leczenie" Miranda McKeon wyznała, że nadal jest tą samą osobą, którą była mimo tego, że zdecydowała się ściąć włosy i może liczyć na ogromne wsparcie najbliższych. Bardziej niż ogolenia...
